Gosienko przegapiłam jakoś fakt, że Helenka już przedszkolaczek. Od kiedy zaczęła?
Zielona to teraz w ramach rozłąki mężuś powinien postarać się i szybciutko przelać pieniążki na nowe lustro. A jednak coś już się działo z tym aparatem, zdjęcia faktycznie rozmazane, ale coś się wybierze do wywołania.
Fajnie spędziliśmy czas w sadzie. Uzbieraliśmy 40kg, z czego 10kg dla mamy. Właściwie robiłam za fotografa. Jabłuszka przepyszne, soczyste. Pogoda dopisała. Szarlotkę można robić, więc zapraszam :-):-):-)
Dla wszystkich chorowitków dużo zdrowia
Zielona to teraz w ramach rozłąki mężuś powinien postarać się i szybciutko przelać pieniążki na nowe lustro. A jednak coś już się działo z tym aparatem, zdjęcia faktycznie rozmazane, ale coś się wybierze do wywołania.
Fajnie spędziliśmy czas w sadzie. Uzbieraliśmy 40kg, z czego 10kg dla mamy. Właściwie robiłam za fotografa. Jabłuszka przepyszne, soczyste. Pogoda dopisała. Szarlotkę można robić, więc zapraszam :-):-):-)
Dla wszystkich chorowitków dużo zdrowia