annaoj kce
08.06/04.10/09.13
Hejka
B laptop się coś zepsuł wczoraj, więc sobie mój przywłaszczył. Teraz dopiero odzyskałam, bo na kosza pojechał. W ogóle mój chłop ostatnio już tak przegina z pracoholizmem swoim, że Nie mam do niego sił, wiecznie w robocie.
Igor ma się zdecydowanie lepiej. Katar zaczął co prawda lecieć z nosa, ale to dobrze, że tą właściwą stroną. Alicja jak na razie nic nie podłapała od niego. Moja mam też już zdrowa, nawet jutro przyjedzie do mnie na chwilę.
Z pracy mnie wku..., bo cały czas ktoś dzwoni, chociaż oczywiście wiedzą, że jestem na L4
Zielona dobrze, że się w porę pozbyłaś dzidostwa. Ja jeden usuwałam, jakieś 5 lat, blizna mała, ale pamiętam tą gimnastykę z myciem głowy, co by nie zamoczyć i się zniechęciłam i już nic więcej nie usunęłam
Gosia zdrówka życzę.
Gosieńka ja to bym chciała, żeby moja taka porządnicka była.
uciekam dzieciarnie myć
B laptop się coś zepsuł wczoraj, więc sobie mój przywłaszczył. Teraz dopiero odzyskałam, bo na kosza pojechał. W ogóle mój chłop ostatnio już tak przegina z pracoholizmem swoim, że Nie mam do niego sił, wiecznie w robocie.
Igor ma się zdecydowanie lepiej. Katar zaczął co prawda lecieć z nosa, ale to dobrze, że tą właściwą stroną. Alicja jak na razie nic nie podłapała od niego. Moja mam też już zdrowa, nawet jutro przyjedzie do mnie na chwilę.
Z pracy mnie wku..., bo cały czas ktoś dzwoni, chociaż oczywiście wiedzą, że jestem na L4
Zielona dobrze, że się w porę pozbyłaś dzidostwa. Ja jeden usuwałam, jakieś 5 lat, blizna mała, ale pamiętam tą gimnastykę z myciem głowy, co by nie zamoczyć i się zniechęciłam i już nic więcej nie usunęłam
Gosia zdrówka życzę.
Gosieńka ja to bym chciała, żeby moja taka porządnicka była.
uciekam dzieciarnie myć