reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Mam pytanie, mój M. ma z tyłu na główce(na kości) powiększony węzeł chłonny, czy któraś zauważyła coś takiego u swojego brzdąca? .

Szymon miał , schodzi samo po kilku miesiącach .

Te żaluzje są drogie, bo to drewno, a materiał bije cenę. Ale faktycznie są efektowne, mi się szalenie podobają w sypialni.

Elvie- a gdzie wyceniałaś rolety? I jakie? Tzn z jakiego mat., na prowadnicach, czy nie, rzymskie czy zwykłe, z falbanką czy bez :-p każdy szczegół robi cenę.

.

te żaluzje drewniane niestety fortunę kosztują , a do tak dużych okien to już raczej na zamówienie tylko . koleżanka też 4ka przybuliła za nie .

Zielona taka jest polska rzeczywistość. Więc jak chorować to od stycznia tak do połowy roku ;-), bo później już ciężko o terminy. Chodzę na NFZ do dentysty i już od listopada nie ma zapisów. Jak masz szczęście to może się jeszcze uda w październiku zaklepać wizytę.
Jeśli będzie robić okulary to polecam oprawki w tesco. W tym roku kupiłam okulary za 300zł (w tym 80zł antyrefleks), etui gratis, ircha też. I pracodawca zwrócił mi połowę jeszcze, więc okulary nie wyszły mnie drogo.

czemu połowę ? U J w firmie jest 350 zł i tak samo ja miałam w swojej .

Wiecie co? Mysle, ze po prostu trzeba poszukac takich prywatnych placowek medycznych, ktore maja podpisane kontrakty z kasa chorych. Mozliwe, ze wiekszosc rzeczy da sie zrobic w ten sposob. Nie wiem jak to z wami jest, ale dla mnie slowo PRYWATNY w nazwie bylo takie zaporowe. Zawsze myslalam, ze nie da sie nic w takich placowkach zrobic bez placenia. No i pewnie moje myslenie nie zmieniloby sie gdyby nie kobieta mojego brata...



Dzis wzielam mloda na przejazdzke do pewnej ciotki, ktorej mala nie zna. W kazdym razie ciagle powtarzala cioci, cioci. Wiec ja wzielam. U ciotki 3 baby: ona, corka i synowa. 3 wdowy hehe. Mloda nie chciala od nich wychodzic, bo oczywiscie zaczely ja rozpieszczac. Wszystko fajnie, dopoki ciotka nie wyjechala z tekstem: idz z mama, bo przyjdzie pan i cie zabierze. Az sie we mnie zagotowalo. ciotke opieprzylam, ze straszyc dziecka nie wolno, ani klamac mu. Ja na powaznie nie chwytam, co ludziom w tych glowach sie roi...

Moja przyjaciółka tak łazi . starsza ma założony aparat stały na zęby , prywatnie ok 2500 by musiała zapłacić . Refundują do 12 RZ tylko . też znalazła taką przychodnię z umową z NFZtem czekała jakieś 3 tyg na wizytę . W dużych przychodniach do ortodonty czeka się nie raz 2 lata :-D:-D

Ja mam dwie karty do prywatnych przychodni , dla siebie i dla dzieciaków . Spokój bezcenny :tak: w wawie w tym pakiecie mam też wizyty domowe ( co mi po nich na zadupiu :-D) , pokój jednoosobowy w szpitalu ( z tego akurat korzystałam dwa razy . są też placówki współ[pracujące , nawet jedną mam tutaj , bo raz byłam .
 
reklama
Witam
u mnie jak zwykle dużo sie dzieje, zmienamy auto i masa biegania przy tym, pozatym Ola ma zapalenie oskrzeli strasznie ją kaszel męczy, wieczorem aż zwymiotowała bidulka dopiero inhalacja ze sterydem pomogła.
Wczoraj byłam na wywiadówce i wychowawczyni Kuby wygadała się przypadkiem z terminem komunii więc dzisiaj zaklepaliśmy już lokal:-)
wronka też mam górę ciuchów do wystawienia, posegregowałam na wiosenno-letnie i jesienno-zimowe ale nie mogę zabrać się żeby fotki porobić i pomierzyć to wszystko
agnieszka współczuję nocki, mam nadzieję że ta będzie lepsza:tak:
ella super że z kropkiem wszystko ok
gosia Ola miała coś takiego i sie wchłoneło, Marysia też ma, jakiś czas temu zauważyłam u Mani na powiece guzek, na poczatku myślałam że to komar ją udziabał ale to nie schodziło, zazwyczaj rankiem tego nie było a w ciągu dnia się pojawiało czasami pod wieczór na powiece pojawiało sie kilka żyłek, stracha miałm konkretnego ale naszczęście okazało się że to jakiś kanalik się przytyka i tak się dzieje, ale w najbliższym czasie czeka nas wizyta u okulisty
Pisałyście o służbie zdrowia, za 3/4 wizyt płacę przedewszystkim ze względu na jakość opieki na nfz no i terminy,:no: już dawno do mnie dotarło żeby chorować w naszym kraju to trzeba mieć końskie zdrowie!
Uciekam się ogarnąć i spać bo jutro kolejny intensywny dzień
Spokojnej nocy!
 
I znowu fatalna noc... nic się mu nie dzieje, nic nie boli...poprostu nie śpi i już... i mnie budzi :no::wściekła/y: ja nie wiem pełnia sie zbliża czy co??

Dzisiaj od rana pięknie i cieplutko :-) już idzie w krótkim rękawie śmigać :-)
Musze trochę ogarnąć bo wczoraj to tylko przychodziłam i wyjmowałam i nic nie chowałam za to na dworze byliśmy dużo. Dzisiaj rano muszę posprzątać bo będe dzisiaj obróbkę blacharska przy balkonie malować bo mi rdzewieje i farba odłazi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: no i piaskownicę muszę na nowo pomalować. Nie wspomnę o plewieniu...

Ella Kropek cudowny niech zdrowo rośnie :tak:
Sonia zdrówka dla Olki

dobra ide bo się nie ogarnę
 
Witajcie:-)

Nie miałam dziś czasu dosłownie. Cały dzień tylko prałam i prałam, cześc musialam niestety ręcznie. Teraz skonczyłam prasowanie:rofl2:. A wszystko dlatego,że wczoraj przyszła paka dla Werci, no ale teraz córcia przynajmniej ubrana na dłuuugi czas heheheh. Nie mam cierpliowości do lumpków, więc zakup na allegro to dla mnie strzał w 10 heheheh.

Zakupiłam też worki próżniowe i zrobiłam porządek w końcu z pościelą i recznikami na polkach, od razu więcej miejsca mam hehehe, no i powkładałam tez część ciuchów, które powinnam na allegro wystawić. Matko z córka ile ja tego mam:szok:. Po Werci od początku, no i po Borysie tez się już nazbierało. Póki co udało mi się kurtki powystawiać, a co do reszty to mam taaaaki ogon. No, ale muszę się tego powoli pozbywać, bo już mnie wkurza to przechowywanie.

.

Wronka a masz po Weronice jakies fajne ciuszki z okresu 3 latek
 
witam porannie

aniam ja też mam kartę z prywatnym ubezpieczeniem od pracodawcy ale tylko na siebie , co prawda zastanawiam się czy nie zozszerzyć na małego

ella
super że fasolka rośnie i rozwija się prawidłowo

zielona też nie znoszę tekstów "jak będziesz niegrzeczny to Pan przyjdzie......." tym bardziej że jest to bez sęsu bo dziecko i tak broi dalej i uczy się że przecież nic się nie dzieje, czyli można być niegrzeczny.

Sonia zdrówka dla Oli

Mój znowu dostał silnego kataru już mi ręce opadają nie wiem co się dzieje no cóż chyba wpływ przedszkola i musimy uzbroić się w cierpliwość, aż mały sam się uodporni
 
hejka
oczywiście niewyspana jestem na maxa. B mnie dzisiaj wkurzył, bo na wieczór mu mówiłam, żeby mnie w nocy nie budził, bo to bezsensu po nocy z psem wychodzić. Po pierwsze Karen nie wiem czy się boi ciemności czy jak, wcale nie chce wychodzić, przed drzwi najwyżej wyjdzie i dalej trzeba ją wynosić, bo się ruszyć nie che. Po drugie wolę, żeby się w domu zsiakała niż, żeby się nauczyła, że piszczy, a ja schodzę i po nocy wychodzę. No i po trzecie przynajmniej się wyśpię. Ale oczywiście mój chłop, który nigdy psa nie miał jest mądrzejszy w swoich teoriach:wściekła/y:
W przyszłym tygodniu Alicja ma kolejną wizytę u dermatologa, niestety poprawy nie widać, nadal ma białe plamy. Ciut mniej widzoczne, ale to z tego, że opalenizna jej schodzi. Zobaczymy co lekarka powie.
Ella super, że wszystko ok z Maleństwem.
Co do naszej służby zdrowia i różnuch terminów nie będę się wypowiadała. W większości przypadków jest niestety tak, że trzeba iść prywatnie i tyle.
uciekam, ale może jeszcze zajrzę
 
zielona też nie znoszę tekstów "jak będziesz niegrzeczny to Pan przyjdzie......." tym bardziej że jest to bez sęsu bo dziecko i tak broi dalej i uczy się że przecież nic się nie dzieje, czyli można być niegrzeczny.
Basia, mnie ten tekst wpienia konkretnie, bo dla takiego malego dziecka to straszna sprawa, ze ktos przyjdzie i go ZABIERZE od mamy. Tego typu teksty wywoluja koszmarne leki. Moj ojciec mawial Kostce, ze jak nie zje czegos, to przyjdzie piesek/kotek/ptaszek/ ch. wie co i zabierze. Efekt tego byl koszmarny. Dobrze, ze stary tyle czasu spedzil w szpitalu czy w sanatorium. Przynajmniej szkody mniejsze. Dwa dni temu dostal zjebke, bo mloda w ostatnim momencie zawolala, ze siku chce i generalnie troche sie posikala. A ten na nia wyjechal, ze w ostatniej chwili wola jakby nie mogla wczesniej. To go o*******ilam. Wywalilam mu, ze tylko w stany lekowe mloda wprowadza, ze przez jego nadgorliwosc mloda najpierw kupala robic nie chciala, pozniej na byle plamke histerycznie reagowala wolajac, ze be i trzeba przebrac, teraz jeszcze brakuje zeby przestala w ogole wolac na kibelek, bo przeciez czasem zrobi to troche pozno. Sie stary na mnie obrazil.
Dobrze, ze w ciagu kilku tygodni bede mogla zaczac sie pakowac. Oby tylko ceny biletow nie okazaly sie zaporowe.
 
reklama
Witam,
u nas pakowanie do 2:00 i od 7:00 znoszenie tego do auta.
M. już na budowie, Lenka śpi, mamę na zakupy wysłałam, Mać się kokosi na łóżku a ja dalej pakuję.
Przylazłaby mi któraś pomóc:-p
Dzieciarnię mam spakowaną, nasz pokój w połowie, najgorzej będzie z kuchnią i łazienką.

Ella - super, że Kropek zdrowo rośnie:)
zielona - masz się Ty z tym swoim starym, oj masz..
Agnieszka - współczuję nocki, lenka ostatnimi czasy się wybudzała o 3-5.00 i wędrowała do nas, dziś śpi do tej pory:happy2: u siebie, bez pobudek.

Kurde, wydaje mi się, że młody na chrypkę, ale nie wyje, leży sobie spokojnie, bawi się smoczkiem, już sama nie wiem. Jakby go coś bolało to by chyba płakał, co? W poniedziałek zrobimy posiew moczu i z wynikiem w środę/czwartek powędruję do naszej lekarki niech na niego looknie. No chyba, że się akcja rozwinie (oby nie!) to wtedy szybciej.
 
Do góry