reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Elvie piękny ten list, niesamowite, że facet potrafi tak wzruszająco pisać o uczuciach

Ella dasz radę, ciąża szybko zleci i o tym unieruchomieni nawet pamiętać nie będziesz, następne lato już z maluchami śmigać będziesz:tak:

Zielona trzymamy kciuki, żeby w końcu się coś u was ruszyło i wreszcie optymizmem z twoich postów powiało. Silna z ciebie kobitka ale każdy ma swoją wytrzymałość
Oj nie ułatwiają ci życia staruszkowie:no:

Podoba mi się ten tydzień - jeszcze tylko jutro do pracy i 5 dni laby:-)

Jutro z Zosią do kardiologa jedziemy - na bilansie pediatra szmery usłyszała, parę dni temu byliśmy, żeby przestemplować skierowanie, przy okazji ją znowu osłuchała i w/g niej szmery trochę mniejsze co potwierdza jej przypuszczenia, że to normalne rozwojowe, ale sprawdzić trzeba
 
reklama
Aniam też myslę, żeby się wybrać do tropical island około listopada, może się razem zgadamy<?>
?

Pewnie można się jakoś dogadać , a do tego czasu trzeba śledzić niemiecki portal zniżkowy

Witam:-)
Lenka w klubie a ja sobie siedzę sama z Maciulą, bo M. pojechał do stolarza i na budowę.
Przed chwilą dzwoniłam do cioci Aniam i złożyłam zamówienie na ubranka jesienno-zimowe. Maciek rośnie jak szalony i nosi już pajace na 6/9miesięcy:szok: Rękawki ma o 1,5cm za długie, więc wywijamy, ale nóżki są ok. Trochę mnie ten Jego wielki wzrost przerażać zaczyna..

Ella - jedz zdrowo, a do poprzedniego rozmiaru nie wrócisz. Poza tym jak się tylko Okruszek urodzi to zaczniesz znowu spacerować, wiecznie w ciąży nie będziesz;-) Tulam mocno!

isabela - my z M. mieszkaliśmy w Jeleniej i zawsze tam coś ciekawego się działo. W góry rzut beretem macie, my z salonu w Cieplicach widzieliśmy Śnieżkę. Oj, tęskni mi się za tamtym widokiem, tęskni..

Zielona - masz się z tymi Twoimi Rodzicami:no:

annaoj kce - czekam na zdjęcia, bo nigdy tam nie byłam, a słyszałam, że jest pięknie. Bawcie się dobrze!

Zmykam chustę wiązać i lecę z Maćkiem zupkę do klubu dostarczyć dla starszej siostry;-)
Mam też nosidełko womar - myślicie, że mogę już w nie Maćka ładować? Tak wygląda, tylko nasze jest niebieskie;-) Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://ecsmedia.pl/c/womar-nosidelko-niemowlece-bezowe-m-iext6115037.jpg

Jak trzyma głowę możesz go wkładać .
Już się kupka rzeczy dla Ciebie zrobiła :tak: Kilka większych takiech na 80 też jest , bo takie ładne że muszą być Maćka :-D a te pajace mi się takie gigantyczne wydawały :-D:-Di stwierdziłam że milutkie i na jesień do spania jak znalazł :-D:-D


Ella - trudno że trzeba siedzieć na dupie . Kruszek najważniejszy .


Zielona - dobrze że Twojego taty nie było , jak ja byłam u Ciebie :-D Bo chyba bym nie umiała ryja na kłódkę trzymać . Powodzeniu w odstawianiu smoka :tak:
 
Zielona, widze ze zycie pod jednym dachem z Rodzicami staje sie uciazliwe... Troche sie nie dziwie, bo choc wytrzymywalysmy z nimi jakies pierwsze 20 lat zycia, to potem jednak nasze podejscia na wiele spraw roznia sie diametralnie.
Piszesz o uk. Tak jak Ci pisalam wczesniej, kasa na 'rozruch' potrzebna jak nic.
Teraz mi sie przypomnialo, ze jakies 2 tyg temu znajomi dostali wreszcie Child Benefit. Apilowali od razu po przyjezdzie (80f miesiecznie) i czekali i czekali. Teraz Brytyjczycy wnikliwie sprawdzaja wszystkie aplikacje, lacznie ze sprawdzeniem danych w Pl czy i tam rodzinne nie jest pobierane. Napisali im, ze czas oczekiwania wynosi do 26 tyg. No i wlasnie ostatnio dostali, oczywiscie z wyrownianiem od stycznia. Nie musze dodawac, ze znow poza slynnym 'yes,yes,yes-kasa' nie uslyszalam nawet dziekuje.
Pisze to by wlasnie Ci pokazac, ze czasem bzdury mogazablokowac wyplacenie swiadczen, i moze byc bieda. I aczej jak startuje sie samemu, a inaczej juz z dzieckiem.
A moze jest opcja, by Kostka na np 2-3 tyg zostala u Twoich? W tym czasie zalatwasz prace, zlobek, i wtedy ja jakos sciagasz? Choc pewnie to w gre nie wchodzi.
Tal czy inaczej mam nadzieje, ze stanie sie jakis cud, i ta Kanada jakos niespodziewanie szybciej wypali.

Polka cos powera dostala. Od 18 darla sie spac spac, jak ja o 19.30 wykapalismy tak w nia diabel wstapil i lata i spiewa i beret a nie spanie....
 
Aniam, toz to stary dostaje regularne zjebki. Rzecz w tym, ze on zupelnie nie mysli co robi. A to mnie mierzi bardzo. Poza tym zmeczona jestem wszystkim. Juz sie zastanawiam czy nie dac mlodej jakiegos leku na kaszel, nie wsadzic do pociagu i jakims cudem was odwiedzic. hehe. Taka mala odskocznia... Moze jakos podroz daloby sie przezyc... taaaaaaaaaa :tak:


Odsmoczkowanie idzie chyba dobrze. Mloda rano tylko troche sie pozloscila. Powiedzialam, ze mo zginal i juz. Ze szukalismy, ze ona tez szukala, ale sie nie znalazl... Jako ze nie miala drzemki, to padla o 18ej (na butli hehe), a po 2 godzinach obudzila sie. Ryczala strasznie, ale to chyba dlatego ze kupala chciala. Po jakichs 30 minutach i kupalku malenkim zasnela na mnie, a o smoka sie nie upomniala.

No a poza tym patrze w monitor i czekam. Normalnie malzon nie ma netu w chacie, wiec sie nie komunikuje zbyt czesto. Rano wyslalam mu maila, ze chce z Kostka do UK wyjechac i zaczac zycie od nowa. I takie tam... No i od niemal 4 godzin widze na gmailu, ze chlop jest zalogowany (ten, co to nie ma netu w domu ;-)). Chyba mysli co mi napisac...
 
Katik, no kurcze, przykro mi ze takich masz znajomych. Rozumiem, ze Ci przykro. Widze, ze z Child Benefit sie zmienilo, bo kiedys bylo do 3 miesiecy oczekiwania. SLyszalam tez, ze maja zniesc...

Ja i tak nie mam pola do manewru. Dopoki nie mam kasy, jestem w czarnej dupie. Dobrze tylko, ze niedlugo znowu moge sie zarejestrowac jako bezrobotna. Pojde do psychiatry, moze jakis prozac na te moje stany depresyjne dostane...
 
Zielona muszę pogadać z małżem , może by się kiedyś tak trafiło , że by w piątek wracał ze śląska to by was po drodze zgarnął . Mamy DVD w aucie to może by jakoś młoda wyrobiła . Wpadaj kiedy tylko chcesz , może by jakoś dała Kostka radę . MOże wiadro melisy z rana , vinurcol w tyłek i do pociagu :-D:-D

Katik znajomi jak zwykle brak słów:no:
 
Viburcol miało być :-D:-D to takie czopki na uspokojenie . Nie raz dzieciakom na zęby dają :-D
Dam cyne jak będzie na śląsk leciał pod koniec jakiegoś tygodnia . choć czesto cwaniak kombinuje żeby na piatek być już w biurze . No ale może się kiedy uda .
A tatusiek to jeszcze gdzieś się nie wybiera ? Bo może ja bym jeszcze jakoś przybyła .
 
reklama
Katik - znajomi bez komentarza..:no:

aniam - padłam z Twojego przepisu na Kostkowa podróż:-D

zielona - skoro tak siedzisz i nic nie robisz to może się oriflame zajmij, chętnie pomogę:tak:I nie o sprzedaży kosmetyków tu piszę. Jak coś to priv;-)

Zaliczyłam dzisiaj szkolenie on-line o zarządzaniu strukturami nieformalnymi, bardzo fajne, więc zadowolona jestem. Lenka w tym czasie była z M. na dłuuuuuugim spacerze i M. wrócił padnięty (od godziny śpi).
Videomaile wysłałam, pocztę ogarnęłam, więc spadam się myć i spać, bo mnie niebawem mały cycownik na jedzenie obudzi. Dobranoc:)
 
Do góry