reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Maonka, no przykro mi. Szkoda mi tej nogi. Turlam sie z nia juz 3 tygodnie i wreszcie zaczelo sie goic. Niech sie zagoi, bo mam dosyc uziemienia. Jestem pewna, ze bedziecie sie swietnie bawic z Agniecha. No i uwierz mi, targanie mojego cielska na plecach w razie wznowy kontuzji, to zadna przyjemnosc.


Elvie, zmierzylam odleglosc pomiedzy szafkami u moich starych. Zaznaczam, ze protoplastusiowie sa niscy. No i pomiedzy nimi jest 63cm odleglosci. Ja bez problemu stawiam rzeczy na szafkach, bez stolkow i innego ustojstwa. Matka nie ma problemow z gorna polka i tez stolka nie uzywa, a ma 153cm wzrostu ;-) Poprobowalam sobie jakby to bylo z szafkami zawieszonymi 50 cm na dolnymi i kicha, koszmarnie niewygodnie. Moze i cos takiego nie przeszkadza niskim osobom (choc matka twiedzi, ze jej by nie odpowiadalo), ale wysokim juz tak.
 
reklama
Hej
Jadę dziś z Alicją do Częstochowy, będziemy chyba do czwartku. A czy któraś kwietniówka nie wybiera się do cz-wa na 15.08.?
Zielona najważniejsze Twoje zdrowie
Agnieszka jeśli przyjadę do raczej w we wtorek, wszystkie plany popsuła mi pogoda, deszcz pokazuje na sobotę, a wtedy miałam się spotkać z kumpelą i miałyśmy jechać na wycieczkę, więc nie wiem czy nie przełożymy na poniedziałek. Dam Ci znać
Pozdrawiam
 
Witam,
wczoraj się nawściekałam, bo opłacone szkolenie on-line zostało przeniesione na poniedziałek z uwagi na ograniczenie ilości osób w pokoju konferencyjnym. A ja już sobie tak pięknie wszystko zorganizowałam i M. z Lenką wysłałam na spacer. No nic.. w poniedziałek powtórka, a dzisiaj ja się z dzieciakami bujać będę przez 3h, bo M. jedzie na 18:00 grać w kosza. Dobrze, że się rusza, bo setkę na wadze przekroczył od tego siedzenie przy kompie i podjadania:baffled:

Wlazłam dzisiaj na wagę i ku mojej radości schudłam -0,8kg bo od kilku dni na śniadanie wypijam koktajl wellness czekoladowy Oriflame do którego wrzucam pół banana i kilka łyżek otrębów z błonnikiem. Po takim śniadaniu jem później nektarynkę lub maliny lub arbuza. Następnie zupkę, później sałatkę z grzankami żytnimi i duuużo wody niegazowanej piję. Nie jem kolacji, na wieczornym spacerku jem 1 loda, omijam z daleka inne słodycze. Mam zamiar za 6 tygodni mniej niż 60kg na wadze zobaczyć, bo teraz wskazuje 66,2kg.

zielona - dzięki za sprawdzenie i info. Wracaj do zdrowia szybciutko!

Ella - jak się czujesz? Mam nadzieję, że lepiej i że się już tak nie denerwujesz.

Domykamy listę zakupów. Łazienkę chciałam mieć całą białą, ale ostatecznie stwierdziliśmy, że będzie za mdła i że kibel oraz deszczownicę M. kupił zbyt ładne by je w bieli "chować":-D Śmieję się, że będzie łaził się tam chyba modlić do tego kibelka:-D Podkreślimy je zatem ciemnymi płytkami, zdecydowałam się na takie: Tubądzin Colour Gray R.2 Glazura 32,7x59,3 - Ceneo.pl One są takie prawie czarne i jakby pikowane, widziałam na żywo w cermagu i bardzo mi się spodobały. Rozbieżność cenowa spora, wybrałam sklepy wrocławskie by odebrać osobiście i okazuje się, że sklepy robią schody, bo te z najtańszymi ofertami cenowymi mimo odbioru osobistego chcą kasować za dostawę od 100 do 135zł za 4m2 tych płytek. Bardziej nam się opłacało kupić w wyższej cenie z bezpłatnym odbiorem osobistym, ale dzwonienie i pytanie o szczegóły mnóstwo czasu M. zajęło:baffled: Nasz developer też sobie w kulki leci, chyba się do prezesa wybierzemy, bo babka która się nami opiekowała (zanim zapłaciliśmy całą kwotę za dom) nie odbiera telefonu od kilku dni, a kierownik budowy ciągle zwala opóźnienia na urlopy i hydraulików. Do tego jazda z tym placem zabaw.. Cóż.. zaczyna się kolorowo:crazy:

Ok, spadam do pracy. Muszę dzisiaj kilka filmów nagrać jak maciek zaśnie i będę miała cicho;-)
Miłego dnia Wam życzę, a Katikowej wysyłam słonko, bo u nas pięknie świeci:-)
 
Elvie, takie cos mi wpadlo w necie w oko. Mam nadzieje, ze w Waszym przypadku tak nie bedzie.

110720121344-tradycja.jpg
 
Zielona - ha ha ha, oby nie;-) Pocieszam się tym, że w naszym przypadku budowa bardziej zaawansowana:-D

Kupiłam borówki i truskawki, wyglądają pięknie, ciekawe czy równie dobrze smakują. Spadam wcinać.
 
hej nasz mini remont się zakończył , dzisiaj już końcówka sprzątania, a jutro jedziemy po naszą Gwiazdeczkę-Nataleczkę ale się za nią stęskniłam już doczekać się nie mogę.

elvie coś nie macie szczęścia do remontów , cały czas mam w głowie stolarza pieczarkę to był "fachowiec" oby więcej wam się taki nie trafił.

zielona biedna jesteś z tą nogą, zdrówka życzę !
 
Zielona- współczuję Ci z tą nogą...zdrowia dużo życzę!

Elvie- dziękuje za troskę. Wiesz, ja się dobrze ogólnie czuję, tylko niepokoją mnie bóle brzucha, które pewnie są normalne, ale po tym jak straciłam tamtego okruszka w 6/7 tyg zimą to teraz dopóki nie minie ten czas i przy nastepnej wizycie (w 9 tyg) nie zobaczę żywej istotki na usg to się pewnie będę podświadomi obawiać o wszystko :zawstydzona/y::sorry2:

Witma Was serdecznie i cóż...nic się nie dzieje u mnie- zapraszm na zupe pomidorową bo właśnie upichciłam :-D Juliś kima a ja dom ogarniam spokojnie. M na rower do puszczy niepołomickiej żubra szukać poszedł, ale dzwonił że nie znalazł, więc skocze do sklepu i mu kupię w puszce :-D:-D:-D

Miłego dzionka Mamuśki Drogie!
 
Elvie, dzieki ale Katikowa ma dzis swoje wlasne sloneczko i 24 stopnie. Dla mnie wystarczy, zwlaszcza ze w pracy brak klimy i juz 2 wiartaki ustawilam po 2 stronach biurka.

Mojej Polce daleko do dialogow Waszych maluchow, ale rozmowy u nas wygladaja tak:

Wrocil wczoraj L z pracy a ja do Poli
Slonko powiedz tatusiowi co dzis robilas w przedszkolu
Paint
Tak, malowalas, a co potem sypalas na rysunek?
Glitter
Tak, brokat. A co potem bylo brudne i musialas umyc?
Hands
Tak, raczki
No, hands
Tak, raczki
Hands
Ok, hands niech Ci bedzie...
Yes, hands.
 
reklama
Katik - Pola więcej po angielsku będzie mówić niż po polsku. Moja też jakaś wybitnie rozgadana nie jest i do kittkowej Majki czy Natalci mamusi to jej baaaaaaardzo daleko, ale mówi każdego dnia więcej i to nas cieszy:-)

mamusia - super, że się Wam remont skończył, ja osobiście remontów nie znoszę, szczególnie jak się remontuje mieszkanie w którym się jednocześnie mieszka.

Ella - bóle brzuszka na tym etapie są normalne, kciuki za Fasolkę zaciskamy mocno:-)

Lenka z klubu znowu nie chciała wyjść, bo ona ma tam przecież jeszcze tyle rzeczy do zrobienia;-) Po powrocie padła i śpi. Maciek za to nocki przesypia pięknie, ostatnie dwie spał bez pobudek do samego rana, ale w ciągu dnia tylko na 15-30 minut przysypia i generalnie strasznie absorbujący jest. Cieszę się, że M. pracuje w domu, bo samej ciężko byłoby mi wszystko ogarnąć.
 
Do góry