reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hejka

Melduję tylko że nadal żyję ale co to za życie ;-) Robię za prawdziwą matkę polkę :-D czyli mam fazę na zaprawianie ogórków i jabłek oraz małż się do mnie uśmiechnął i zostałam kucharką bo pracownicy przecież muszą coś jeść, tym oto sposobem nie mam czasu na nic :rofl2: dodatkowo jedni goście odjechali to drudzy już byli w drodze i tak będzie do końca wakacji, nie ma to jak dom otwarty ;-)
Mieszka nam się cudnie , chłopcy od rana do wieczora na dworze , Helka oczywiście też, mój mały szogun zapomniał co to buty i cały czas śmiga na bosaka :-D

Pozdrawiam was bardzo gorąco i przesyłam buziaki , stęskniłam się za wami i obiecuję że od września wszystko wróci do normy i będę na bieżąco.

Papatki
 
reklama
Nadrabiam Was dzis caly dzien i skonczyc nie moge. Pisze ciagle bez znakow poniewaz nie moge dojsc co sie stalo.
My ostatnio duzo jezdzimy i zwiedzamy okolice. Szykujemy sie powoli do dwoch wesel.
Dzis zaczelismy przygotowania do malowania plotu i najblizsze popoludnia spedzimy z pedzlami w reku.
Maja dzis dzielnie ze szczotka ryzowa zasuwala. Przekochana jest, tak cudnie jest z nia spedzac cale dnie. Przytulac sie, razem gotowac, lezec na trawce i dyskutowac. Jestesmy na etapie: a dlaczego? ale wyskakuje tez czesto z tekstem: Mamo a jak ..... jet po angielsku? Zaznaczam,ze jej nie ucze,ale po tym jak w przedszkolu mieli angielski to sie zaczela interesowac i ma jeszcze kilka ksiazeczek gdzie sa np zwierzatka podpisane w obu jezykach. Ciagnie ja do nich i czasami sobie kaze kilka razy powtarzac slowka. Ostatnio wziela ksiazeczke i mowi do T. Zobacz to jest DOG, a to jest CAT. Ciekawe kiedy jej sie znudzi;-)

Aniam super,ze masz taka fajna opieke dla dzieci w przedszkolu. Ty sie nie przejmuj,ze nie chca wychodzic tylko sie ciesz to dobrze swiadczy o tym miejscu. Ja mialam odwrotny problem i to nie bylo fajne.
Kurcze wybieram sie w myslach do ciebie,ale nie wiem czy to sie uda:-( Chcialam pojechac do kumpeli pociagiem do w-wy, a pozniej z T do Was,ale przeraza mnie te 9 godz w pociagu, a T na wiecej niz 2 dni nie pojedzie bo liga sie zaczyna, grr. Zobaczymy, moze jeszcze cos wymysle.
Mandatu wspolczuje:wściekła/y:

Beti u nas tez bylo ciezko po odsmoczkowaniu i Maja tez spala niespokojnie,ale minelo jej wiec glowa do gory bedzie dobrze, najgorsze za wami :tak:

Aniez jak tam pantofelek?;-) Mam nadzieje,ze dzialania malza przyniosly wymierne efekty:-)

Ella trzymam mocno kciuki za wysoka bete i spokojna ciaze:tak:

MamoPaulinki udanego urlopu. Odpocznijcie sobie!

Monia oby kicia sie szybko znalazla.

Nata i gdzie sie wybieracie? Znalazlas cos nad morzem?

Gosiu jak to szybko zlecialo, jeszcze troszke i bedziesz tulic swoja ksiezniczke.

Patrycja witaj!

Zielona, Aga, Isabela
wspolczuje kontuzji i szybkiego powrotu do zdrowka zycze!

Gosienka, ale sie zgralysmy z postami, ja tez dzis dotarlam. Oj zbieranie ogorkow to dla ciebie nie lada poswiecenie bo przeciez w kazdej chwili pajak moze wyskoczyc, hehe. Uwazaj tez zeby do stawu nie wpasc jak jakis cie przestraszy. Z gotowaniem dla wszystkich to wspolczuje bo przeciez inaczej mialo byc. 3maj sie dzielnie :)

Magda dobrze,ze nic sie Zosi nie stalo. Czekamy na fotke pieknych dam po wizycie u fryzjera :)

Maonka widze,ze takie samo sobie ostatnio zajecie znalazlysmy z wywolywaniem zdjec. Ja wywolywalam regularnie,ale mialam przerwe od grudnia i jeszcze musze troche ponadrabiac.

Elvie ja mysle,ze Lenka sie zapomina bo zbyt duzo fajnych rzeczy sie dzieje dookola. Ostatnio kuzynki mala trzy razy sie u nas posikala (ma trzy latka i od roku nie nosi pampersa). Jak sie kuzynka zapytala dlaczego nie wolala to jej Michalina powiedziala,ze sie chciala bawic. Majka w zeszlym roku jak ja odpieluchowywalismy tez jak byla sama to ladnie wolala, a jak duzo sie dzialo to wolala dopiero jak zaczynala siusiac. Bedzie dobrze,ale moze nie puszczaj jej przez kilka dni do klubu?


O kontuzjach bylo. Ja sobie dzis strzaskalam duzego palca u nogi jak samochod mylam. W czwartek robilam french zelowy na paznokciach u stop, mial byc na wesele, a dzis paznokiec mam pod jednym granatowy wiec trzeba bedzie cos kombinowac, na dodatek boli jak cholera,grrr. Dobrze,ze palca nie zlamalam.

Padnieta dzis jestem, zmykam spac bo plany na jutro ambitne. Postaram sie byc na bierzaco bo takie zaleglosci sa nie do nadrobienia;-)
Sciskam was mocno bo bardzo sie stesknilam za Wami!
 
Ostatnia edycja:
Jutro pogadam z paniami, w tym tygodniu w domu Lenki zostawić jednak nie mogę, bo nie ogarnę nic, a masę wyjazdów mamy w związku z zakupami budowlanymi. Siostra specjalnie do mnie na 3 dni przyjechała i będzie za nianię robić, ale dwójki nie ogarnie, więc Lenka do klubu iść musi. Poza tym ona tam nawet w weekendy chce chodzić, bo uwielbia.

aniam - super warunki tam macie, zazdroszczę tego wychodnego. U nas tylko mini taras jest na którym się jeden stół mamut z ikei mieści, ale drzwi szeroko otwierają, robią co mogą.

gosienko - tęsknimy, oby do września;-)

kittek - nie blokuj Majci z tym angielskim, mój kuzyn jak skończył 3,5roku to się zaczął uczyć i teraz biegle po angielsku mówi, właśnie na Mazurach jako tłumacz siedzi na obozie z nauką polskiego dla Amerykanów:szok::-D Mają się uczyć polskiego i pływania jachtami, ale na terenie ośrodka są tylko kajaki:-D Młody nasz ma kurs i miał im jakieś zajęcia z pływania prowadzić, ale podobno tak piją, że ich strach do wody brać:-D
 
witam :)
widzę, że kwietniówki powoli zjeżdżają z wczasów :-) ja dzisiaj mam mnóstwo zaległości do nadrobienia w pracy więc się nie rozpiszę postaram się wieczorem zajrzeć
miłego, słonecznego dnia dziewczynki
 
witam
dzisaj już nocka lepsza, Tylko jakieś 3 ucieczki zaliczone i poszła w kime, przed 21. Za to rano stwierdziła, że idzie ze mna do pracy i płacz, a ja musiałam wyjść:-(
Lencia w domu na nocnik robi a w klubie dwa razy zrobiła siku w gacie i się strasznie tym zestresowała:-( Panie ją przebierały, ale jak zmoczyła dwie pary legginsów to założyły pampersa. Po dniu pełnym wrażeń śpi już ponad 2h. Macie jakiś pomysł dlaczego się tak może dziać? Zapomina podczas zabawy czy co?
Elvie to normalne, zajęta jest i się zapomina. Zgadzam się z dzewczynami panie powinny współpracować.
Gosieńka tęsknimy, wracaj do nas.
Kittek to super, że Maje tak ciągnie, dzieci tak chłoną szybko.
Aniam mój Igor też latem nie chce wracać do domu, na placu są cały dzień albo na wycieczki chodzą, mniej dzieci, więc mniejsza konkurencja do pań i zabawek;-) Alicja też cały czas mówi, że ona do przedszkola. Zobaczymy jak będzie w styczniu.

uciekam
 
Witamy i my :-)

Kittek moja tez po angielsku smiga mamusia chodzmy let's go, stoi przed drzwiami i open open krzyczy, bawi sie klockami to jest big one, small one i tak wkolo. Do dziadkow mowi po angielsku. Tez jej nie ucze ale bajki ucza, Dora zwiedza swiat ...
Właśnie mialam pisac do Ciebie Kasiu, chcemy sie wybrac na 3 nocki gora bo na wiecej nas nie stac nad morze we wrzesniu i szukamy czego blisko Ciebie zebysmy mogli sie spotkac :-) Myslalam o Mielnie ale slysze ze kicha brudna plaza i drogo, moze ty cos doradzisz kobieto :-) ???

Gosienka oj tak przetwory przetwory w tamtym roku wlozylam 30 kg ogorkow i zabraklo, moj szogun do wszystkiego je ogorki ze sloika wiec w tym roku nie wiem ile bede musiala zrobic, ale musze do konca tygodnia poczekac az reka zelzeje....
 
Witam
Moja mała jeszcze śpi :-) Więc korzystam i siedzę przed kompem.
Mam problem w ciąży, którego wcześniej nie miałam, wszystko mi śmierdzi, kanapa w dużym śmierdzi, aż mąż ma załatwić odkurzacz do prania i wyprać, lodówka mi śmierdzi, więc co parę dni regularnie ją czyszczę, łazienka mi śmierdzi, nawet w sklepie chłoczyk robił zakupy i też niezbyt ładnie pachniał. Taka się zrobiłam wyczulona na zapachy
Elvie jakoś niechętne te panie z klubu do współpracy, już wcześniej pisałaś, że idą na łatwiznę i najlepiej założyć pampka i spokój. Też mi się wydaje, że Lenka ma za dużo do zrobienia z dzieciakami tam i dlatego zapomina
Aniam u nas jest dokładnie jak u Ciebie, 2 tyg ładnie woła, później parę dni po np.2 wpadki dziennie i później znowu spokój. A jak już jest z kuzynką to na bank zapomni zawołać. Dobrze, że chociaż na dworze woła i wczoraj na spacerku 2 razy zawołała, że chce siusiu.
Kittek zdjęcia wywołałam jednak nie wszystkie, po wysłaniu zorientowałam się, że jeszcze mam zdjęcia z zeszłego roku z nad morza, ale to nic, po wakacjach będą kolejne fotki do wywołania.
Gosienka ale pomyśl jak fajnie będzie otworzyć zimą słoiczki własnej roboty. W tym roku poza paroma słoikami dżemu z jabłek nie robię nic. Teściowa zapowiedziała, że da nam słoiki z ogórami i pewnie z buraczkami. Więc luz.
Isabela moja dokładnie też tak wołała jak oglądała Dorę, teraz nie mamy N-ki więc już nie ma jej ulubionej Dory i przestaje mówić po angielsku. Chociaż często jeszcze mówi "yes, we did it"
 
U nas tez goraco, tak wysoka temperatura to nie dla mnie, Ola tez umeczona i mi popalic daje...

Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy- w okolicach Ursynowa duze korki sa? Chodzi mi dokladnie o okolice ulicy Szolc-Rogozinskiego, bo w piatek mamy tam wizytę u dr Łady i nie wiem jak duzo czasu liczyć na przejazd przez warszawe... wizytę mamy na 13, Ole musze przeglodzic wiec to bedzie bardzo atrakcyjna wycieczka...

Marta, tak jak Aniam napisała, na Ursynowie z reguły jakieś korki są tym bardziej że 13 to pora lunchu w Warszawie... faktem jest że w wakacje ruch w mieście jest mniejszy. no i zależy jeszcze skąd będziecie jechały.


Patrycja - Witamy wśród kwietniówek

Isabela - dobrze, że nie złamana ręka


no i zaklepane jedziemy z Bubą w połowie sierpnia na 5 dni na mazury niedaleko Giżycka. lepsze to niż nic.
 
Witam :-)

Iza Sarbinowo :tak: tam powinniście znaleźć niedrogiego coś a do Kasi też blisko :-) :-D kiedyś na wakacyjnym podawałam linka do tanich noclegów więc poszukaj sobie tam :tak:

Angielski :-) moje dzieciaki namiętnie oglądają Dorę, Diego i UmiZoomi, do tego na tablecie mają różne gry i układanki edukacyjne po angielsku właśnie i świetnie chloną :tak: niech się uczą póki nie stwarza im to zadnego problemu i przychodzi im to naturalnie :tak: a jak to jeszcze jest w formie zabawy to już w ogóle super.

dobra ide dopingować naszych siatkarzy ;-)
 
reklama
Ja na moment. Witam się słonecznie :-)

Aniam- ależ ja nie pisałam, że nie lubię chemicznych frytek, ale faktycznie wolę belgijskie.
Elvie- mnie oni strasznie zaskakują i faktycznie to był eksperyment, jak Anna oj napisała ... trochę udany, bo butek nie nosi się jak wcześniej... no nic... dopiszę do listy, którą im wręczę na 18 urodziny ;-)
Ella- &&&& i nie przejmuj się wagą, bo hormonów możesz nie pokonać.
Monia- jest nowy koteczek?
Gosieńka- to kiedy ten grill ;-P Kuba sobie to zapamiętał hehehe... cwaniak.

Połamane laski pozdrawiam, ja spadłam ze schodów, więc pozostawię to bez komentarza wrrrr... najzabawniejsze jest to, że trzeźwa byłam, bo pewnie pijana nawet w sztok, wlazłabym gdzie trzeba bez uszczerbku na zdrowiu i urodzie.
 
Do góry