AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
doberek
Nocka koszmarna... M. rzeczywiście idą 5 bo nawet temperatury dostał, a darł się niemiłosiernie... spasowałam...to nie jest dobry moment na odsmoczkowanie... tym bardziej że mąż o 2 w nocy wrócił z Legnicy i musiał się wyspać bo rano ok 8 znowu jechał....a dzieciarnia o 6:45 zarządziła pobudkę
ale dziurawy smok został więc będę próbowac dalej ale nic na siłę... J. zresztą do 3 r.ż. spał ze smokiem i potem sam zdecydował że to ten czas także nie spinam się że musi M. już pozbyć się smoczka
Teraz ogarniam chatę, teściowa na obiadek zaprasza więc mam potem luz :-)
a właśnie co do teściowej...już wiem czemu ostatnimi czasy była taka denerwująca...znaczy ostatnie 6 miesięcy to taka huśtawka jej nastrojów że głowa mała...no ale w końcu ją menopauza dopada i jej hormony wariują... teraz jak już wiem co jest grane to na pewno będę jeszcze bardziej zlewać jej humory bo wiem że z tym sobie człowiek nie daje rady sam a do lekarza nie pójdzie bo po co...
Zielona cieszę się że zarobki będa godziwe a jeszcze bardziej z tego pakietu socjalnego się ciesze no i to że będziesz mogła podjąć prace....
a propos pracy... laski która ma wprawę w pisaniu listu motywacyjnego...chcę złożyć dokumenty w sprawie pracy i potrzebuję fajny list motywacyjny... mogę podać namiary na ofertę żeby było łatwiej ;-) na przyjęcie jakoś nie licze bo nie spełniam jednego warunku ale co tam...a nóż widelec...może się jednak uda?
dobra spadam...
Nocka koszmarna... M. rzeczywiście idą 5 bo nawet temperatury dostał, a darł się niemiłosiernie... spasowałam...to nie jest dobry moment na odsmoczkowanie... tym bardziej że mąż o 2 w nocy wrócił z Legnicy i musiał się wyspać bo rano ok 8 znowu jechał....a dzieciarnia o 6:45 zarządziła pobudkę
ale dziurawy smok został więc będę próbowac dalej ale nic na siłę... J. zresztą do 3 r.ż. spał ze smokiem i potem sam zdecydował że to ten czas także nie spinam się że musi M. już pozbyć się smoczka
Teraz ogarniam chatę, teściowa na obiadek zaprasza więc mam potem luz :-)
a właśnie co do teściowej...już wiem czemu ostatnimi czasy była taka denerwująca...znaczy ostatnie 6 miesięcy to taka huśtawka jej nastrojów że głowa mała...no ale w końcu ją menopauza dopada i jej hormony wariują... teraz jak już wiem co jest grane to na pewno będę jeszcze bardziej zlewać jej humory bo wiem że z tym sobie człowiek nie daje rady sam a do lekarza nie pójdzie bo po co...
Zielona cieszę się że zarobki będa godziwe a jeszcze bardziej z tego pakietu socjalnego się ciesze no i to że będziesz mogła podjąć prace....
a propos pracy... laski która ma wprawę w pisaniu listu motywacyjnego...chcę złożyć dokumenty w sprawie pracy i potrzebuję fajny list motywacyjny... mogę podać namiary na ofertę żeby było łatwiej ;-) na przyjęcie jakoś nie licze bo nie spełniam jednego warunku ale co tam...a nóż widelec...może się jednak uda?
dobra spadam...