reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dobry dzień :-):-):-)

Kawkę piję , kicia mi na kolanach mruczy a Helenka walczy z młotkiem :-D

Monia biedna Laura, zdrówka dla niej i dbaj mi o synową bo inaczej sama z obiadkami przyjadę aby ją podtuczyć ;-)
Haneczka tak samo jak Helenka ona też tylko mamusię kocha i tylko jej buziaki daje :-D

Elvie ja jak mięso kupuje to zawsze dzień wcześniej je przyprawiam i do lodówki wstawiam coby sobie ładnie przeszło przyprawami i cebulką :tak:

Aniez ty wstręciucho zawsze od rana tyle smaku narobisz tym chlebem że :szok::-p

Mamusia miłego siedzenia w papierach :rofl2:

gosiek jak tam nocka minęła?

Zielona ja w latach młodości co roku wędrowałam do Częstochowy , fakt że nie na kolanach :no::no:ale nie raz siły brakowało chociaż ostatnio z małżem stwierdziliśmy że fajnie by było to powtórzyć i kto wie ...

Miłego dnia :-)
 
reklama
Witam:-)

Dzięki laski, mięsko ok:tak: Zaraz się za smażenie biorę, bo ja najpierw podsmażam, a później do żaroodpornego daję i na ok.1h do piekarnika jeszcze.

aniez - tego domowego chlebka to Ci już teraz zazdroszczę;-)

monia - współczuję Laurze, po ciąży też zamierzam zęby w aparat wbić.

mamusiu - współczuje papierologii, ja wszelkiego rodzaju osoby zasypywane papierami podziwiam. Mnie samo naszykowanie dokumentów dla księgowej doprowadza do szewskiej pasji:-D Poza tym zawsze to robię na ostatnią chwilę i zawsze czegoś zapomnę, a to jej potwierdzenia zapłaty za ZUS nie wydrukuję, albo za podatek. ma się ta księgowa ze mną:zawstydzona/y:

gosienka - ja do Krzeszowa dwa razy na pieszo szłam za młodu:-D i 2 lub 3 do Częstochowy, ale ja za siostrę kwatermistrzkę robiłam albo w piekarni się zatrudniałam by buły sprzedawać na przystankach, więc więcej jechałam niż szłam:-D A kwatery sobie zawsze załatwiałam takie wypasione, z basenami itp.:-D


Lenka to przeciwieństwo Haneczki i Helenki - ona wybitnie tatusiowa, ale ma dni przytulaska, że i za mną z buziakami lata, tak mnie przy tym obślini, że mam dość:-D


U nas ktoś za ścianą coś wierci od 8:00, Lenka rozdrażniona prze to, M. też poirytowany - chyba się nie wyspał albo lewą nogą wstał. Do mycia naczyń go zagoniłam, niech się zrelaksuje:-D A ja mykam śniadanko szykować:-)
 
Witam, troche luzu w końcu :-D
Wizyta u lekarza owocna... kolejny syrop bo to jednak wirusowe bo się temperatura pojawiła i pojawiły się szmery na oskrzelach. Na czwartek kolejna kontrola i lekarz ma mi przygotować porpozycje nebulizatorów dla nas potem to porównam z tym twoim Aniam i zobaczymy co on mi tam nawypisuje ;-)

ide J. zaaplikowac syrop...
 
Ostatnia edycja:
Moja myszka śpi:szok: W nocy trochę wędrowała, wstała o 8:00 i marudna od rana była. Teraz się rozpłakała, bo M. jej ukochanej lalce robił operację - musiał sprawdzić, jaka tam bateria wchodzi, bo lala płacze, śmieje się i przy badaniu bije jej serduszko, Lena ją zamęcza codziennie, więc lalka już ledwo dyszy:-D Wszystko było ok dopóki M. kompletu narzędzi nie schował. Lenka rozwyła się potwornie i przybiegła do mnie tuli-tuli robić, a za chwilę mruczy kołysankę, którą jej śpiewam przy usypianiu. Ku mojemu zdziwieniu poszła już teraz w kimę:szok: W sumie ok, bo pranie nastawiłam, zaraz pocztę ogarnę i obiad szybciej ugotuję;-)


Agnieszka - oby czwartkowa wizyta kontrolna była już ostatnią.
 
Teraz się rozpłakała, bo M. jej ukochanej lalce robił operację - musiał sprawdzić, jaka tam bateria wchodzi, bo lala płacze, śmieje się i przy badaniu bije jej serduszko, Lena ją zamęcza codziennie, więc lalka już ledwo dyszy:-D Wszystko było ok dopóki M. kompletu narzędzi nie schował. Lenka rozwyła się potwornie i przybiegła do mnie tuli-tuli robić,

widać M się na ratownika nie nadaje ;-)...kochana Lenusia....
 
Witamy i my

Tosiek spi, obiad sie gotuje a ja przegladam allegro i nie moge sie zdecydowac na prezent dla Tosi mamy dylemat czy: koń na biegunach, zjeżdżalnia czy wózek dla lalek. Ten ostatni pomysl mi sie najmniej podoba wszystkie jakies piekielnie rozoweeeee sa, ale zobaczymy jutro jeszcze rusze na wyprawe po zabawkowych.

Agniecha zdrowka dla szoguna :-)
Milego dnia
 
Dzień doberek
Dziś obijam się w domciu, tzn chata mi się sprząta, urlop wzięłam, żeby ekipę przypilnować. No nie powiem póki co zadowolona jestem, od 10 dwie panie szaleją. Trochę dziko się czuję, jakoś nie pasuje mi rola "jaśnie pani" dokoła której ktoś skacze, chyba bardziej komfortowo ze szmatą bym się czuła.

Zosia wybiegała się na spacerku, wróciła jak ruska baba, poliki purpurowe:-), zjadła ogórkową i mimo obcych w domu usnęła.

Izabela ciężki wybór. My kupiliśmy konia na biegunach, ale gdyby nie miała wózka to byłby wózek, poza tym jeszcze odkurzacz dostanie, o reszcie mi nie wiadomo, więc i ja będę miała niespodziankę;-)

Agnieszka zdrówka dla chłopaków, strasznie ci te chłopaki chorują, w zeszłym roku pamiętam też ciągle "coś". Dajesz coś na odporność?

Mięsko w marynacie to u mnie i kilka dni w lodówce albo na balkonie stoi

zdróweczka dla Dagi i Olusi, kurczę, niewesoło u nich:-(
 
Hej jestem i ledwo zyje.Nie spalam prawie cala noc.Ami oczywiscie wybudzala sie co chwilka.O 6 obudzila sie na dobre.Wlaczylam jej ulubiona bajke i patrzyla chyba z swie godziny.O 8 przysnela i pospalysmy do 10.Jak sie obudzila to darla sie dopoki Mariusz z pracy nie wrocil.Nie chce do mnie isc i w ogole nic.Tylko tata.
Najgorsze to to ze nic nie chce jesc.Rano nie zjadla nic.Jak widziala jedzenie to bila czym popadnie.Teraz wmusilam jej przy bajce pare lyzek rosolu i wola mnie blagalnie o cyca.Spac isc nie chce a pasuje zeby zasnela bo wymeczona po nocy jak nie wiem.
Moje cyce bola jak bolaly.Pije szalwie i czekam az przejdzie.

Agnieszka zdrowka duzo dla chlopakow.U was to faktycznie co chwie cos sie dzieje.

elvie u nas jak jest jakas akcja z rozkrecaniem zabawek to Ami potem srubokrety w reke i musi to samo robic.Nie ma zmiluj nie mozna jej wtedy go zabrac.Wspolczuje wiercenia.

magda fajnie miec taka ekipe w domu co Ci chate wypucuje.Co oni robia?Co im kazesz?
 
reklama
Gosiek wytrwałości, nie możesz się poddać bo będzie jeszcze trudniej

Bez przesady, że robią co im każę, w umowie miałam ściśle określony zakres usługi
 
Do góry