Dziewczyny - a nic się jej nie stanie, jeśli teraz dopiero bym ja do lodówki wrzuciła? Bo ona się rozmroziła ok.18:00 więc ją marynatą zalałam i stoi na blacie w kuchni, nie w lodówce jak ją teraz wrzucę do lodówki to będzie jutro ok?
gosienka- daj znać koniecznie,to taka papla, że pewnie zaraz Ci w "wielkiej tajemnicy" wygada
gosiek - rób, jak laski radzą, u mnie w sumie pokarm sam zanikł, więc nie miałam takiego problemu jak Ty. Trzymam kciuki za sukces!!
gosienka- daj znać koniecznie,to taka papla, że pewnie zaraz Ci w "wielkiej tajemnicy" wygada
gosiek - rób, jak laski radzą, u mnie w sumie pokarm sam zanikł, więc nie miałam takiego problemu jak Ty. Trzymam kciuki za sukces!!