reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Wow, jaka tutaj dzisiaj produkcja, od razu widać, że zimowy czas nastaje.
Igor dzisiaj wcześniej wstał, ale szychta B była, więc ja jeszcze do 7:30 pokimałam. Młody rano na ucho narzekał, mam nadzieje, że jutro będzie lepiej. Wolałabym chyba, żeby ten dren już mu wypadł.
Pojechaliśmy dzisiaj z B na giełdę zimową kupić na zlecenie teściowej czapki (takie zwierzakowe) dla Igora i dzieci od brata B. Babcia stwierdziła, że na mikołaja im kupi. Dla Alicji też kazała kupić, ale ja stwierdziłam, że bezsensu tyle kasy wydawać, jak jej pewnie za rok będzie za mała. Takie nastawienie miałam do momentu jak nie zobaczyłam czapki-skunksa i po prostu wiedziałam, że Alicja musi ją mieć;-) I tak mamy bobra dla Igora dla jego kuzyna wilka, a dla dziewczyn skunksy. Muszę je tylko pomierzyć jak mocniej zasną. Najlepszą minę miał facet co tym handluję, najpierw mówimy, że chcemy dwie dla chłopców 5letnich, potem, że jeszcze dla dziewczynki 2,5 roku, a jak jeszcze jedną wzięłam i oglądałam i że się zastanawiam czy dla dziecka 1,5 roku będzie dobra, zrobił wielkie oczy i spytał czy to wszystkie nasze dzieci;-)
Aniez ale chłopaki fajne zabawy sobie wymyślają.
Zazdraszczam Ci Agnieszka, też bardzo bym chciała iść potańczyć. Na Sylwestra bardzo chciałam się gdzieś wybrać, ale jedyną propozycję jaką dostaliśmy to było za ponad 700 i jeszcze musielibyśmy jakiś nocleg kombinować.
Co do spania to ja też sobie nie wyobrażam, że mi dzieciaki do późna szaleją. Igor jest przyzwyczajony i nigdy nie robił problemów. Alicja jest troszkę gorsza do spania, więc z dużym łóżkiem zdecydowanie zaczekamy:-p
uciekam coś poczytać
 
Ola jeszcze "biega"... wykapalam ja, zalozylam pizamke i daje chwile zeby sie zmeczyla bardziej... aktualnie wywala wszystko z szafek... a tak ladnie wczoraj poukladalam...
 
Hej, ho... poczlapalismy ja Jarmark... MASAKRA... odetchnelam i spacer zaczal byc przyjemnoscia, jak sie stamtad oddalilismy, ludzi tlum, ale chlopakom sie podobalo ;-) najbradziej jazda autami (karuzela) ;-) Bartek darl sie jak trabka, jak go maz zabral, zas Kuba go pouczal, zeby nie plakal, bo innym razem przyjdziemy... w tramwaju zas Kuba wypalil do meza, ze glupoty gada ;-) maz zabil mnie wzrokiem, bo faktycznie zdarza mi sie tak powiedziec... co nie zmienia faktu, ze akurat Kubek mial racje :-p

Gosiek- Bartek wpadl na pomysl, Kuba go 'dopieszczal' :-)

O chodzeniu spac... moje dzieci klada sie do lozek, kazde dostaje swoja przytulanke, buziaki od rodzicow, gasimy swiatlo i zamykamy drzwi... nigdy nie bylo protestow... z Kuba nie mam pojecia, jak to sie udalo, a Bartek nauczyl sie chyba od Kuby :-) I tez nie zasna u mnie w lozku... na pocz. roku chcielibysmy ze znajomymi wyjechac i bedzie klops, bo tam jeden pokoj dostaniemy, tzn. kazda rodzinka jeden + salon i inne eciepecie... ale Kuba chyba bedzie zasypal w naszym lozku, jak my bedziiemy w salonie, zas dla B. wezmiemy lozeczko... chyba innego wyjscia nie bedzie :-)
 
aniam - z uwagi na to, że Lenka drobna to jak się obudzi o 5-6:00 to ja jej butlę szykuję, wypija i dalej w kimę idzie. Dzięki temu jeszcze do 9:00 pośpi. Dla mnie taka pora to jeszcze noc;-)


Kurcze, odłożyłam wykąpaną i nakarmioną gnidę spać, a ta indianina robi:baffled:
 
aniam - z uwagi na to, że Lenka drobna to jak się obudzi o 5-6:00 to ja jej butlę szykuję, wypija i dalej w kimę idzie. Dzięki temu jeszcze do 9:00 pośpi. Dla mnie taka pora to jeszcze noc;-)


Kurcze, odłożyłam wykąpaną i nakarmioną gnidę spać, a ta indianina robi:baffled:

5-6 to już rano :-D:-D ten sam patent kiedyś działam na szymka :-D ale dośc krótko
 
Moje dziecko juz wyspane... no w szoku jestem.. spala w dzien cale 15minut, a teraz juz ma sile i co gorsza ochote na harce...
Ja nie wiem co jej sie z tym spaniem porobilo... dotad zasypiala ok 21 i spala do 8, a teraz... szkoda gadac
 
reklama
marta - Ola ćwiczy nowe umiejętności, możesz ją pionizować to jej czasu na sen szkoda;-)

Moja o 22:30 zasnęła.
Biorę się za dalsze adresowanie kopert i pakowanie katalogów.
 
Do góry