reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Cześć Kwietnióweczki :-)

Dziękuję za poradę, trochę się uspokoiłam i poczekam na swojego gina jeszcze ten tydzień. Napiszcie proszę, czy jakieś witaminki to przyjmujecie, czy to się w ogóle praktykuje. Biorę tylko folik, a może powinnam coś jeszcze?
 
reklama
Cześć Kwietnióweczki :-)

Dziękuję za poradę, trochę się uspokoiłam i poczekam na swojego gina jeszcze ten tydzień. Napiszcie proszę, czy jakieś witaminki to przyjmujecie, czy to się w ogóle praktykuje. Biorę tylko folik, a może powinnam coś jeszcze?

w poprzedniej ciazy brałam feminatal n, teraz od kiedy staralismy sie o dzidziusia biore feminatal metafolin
 
zapoznalam sie z całą lekturą forum i mogę napisać coś o sobie. :-)
tak naprawdę jesteśmy wielkimi szczęściarzami, gdyż fasolka nasza poajwiła sie juz po pierwszej próbie :tak:. zrobiłam 3 testy w 3,6 i 9 dniu po owulacji, ale kazdy był negatywny....:-( jednak pewnego wieczorka siedzieliśmy sobie z mężem, rozmowa o wszytkim i o niczym i nagle zwymiotowałam (przepraszam jesli to zbyt obrazowe). byliśmy lekko zdezorientowani i nastepnego dnia kolejny test. patrzyłam jak pasek testowy powoli namaka i nic sie nie pojawia. zrezygnowana odłozyła, zeby zobaczyc za 3 min- wg instrukcji tyle trzeba. podniosłam po tym czasie i zaniemówiłam, bo pojawiła sie bladziutka kreseczka. kolejnego dnia powtórka - i drugi raz blada kreseczka. po tygodniu mialam juz 2 grube krechy:-D. do tej pory mam obolały biust, humory, nudności, wymioty, wrażliwość na zapach i bóle brzucha - czyli full serwis ciążowy. to moja pierwsza dzidzia i wsztko poznaję po omacku, więc nie raz będe Was pytała pewnie o rady.
do lekarza ide w czwartek czyli 13 sierpnia. mam nadzieję, ze wszysktko okaże sie ok :)

pozdrawiam serdecznie


p.s.

u mnie wszytko wskazuje na 5 tydzień :)
 
Heloł Babeczki;-);-)
I znow wysypalo zaciazonych! Wszystkie cieplo witam i serdecznie gratuluje.

Do mnie dzis dzwonila polozna z terminem pierwszej wizyty - chce mnie widziec 24go sierpnia. To bedzie 8my tydzien... Pewnie od razu dostane termin na USG do szpitala, no ale to dopiero kolo 12stego tygodnia... Juz sie nie moge doczekac by zobaczyc moje malenstwo...

Przekomarzamy sie ostatnio z mezem, ktory czeka na synusia, a ja mu stale opowiadam jak tam ta mala coruncia sie rozwija :-D:-D:-D
Pozatym nawet nawet. Coraz lepiej sie czuje, brzuch sporadycznie pobolewa. Do napiecia w piersiach juz powoli sie przyzwyczajam.
Pytalyscie o smarowanie juz na rozstepy - ja na razie tylko wieczorkiem wsmarowuje oliwke. Mam juz krem na rostepy, ale mysle ze z nim sie jeszcze wstrzymam.
Smakow nadal nie mam. Ale za to coraz bardziej zaczyna draznic mnie dym paipierosowy. Juz nawet mezulkowi przykazalam wychodzenie na ogrodek, bo cos mi nie pasuje ten smrod, a jeszcze kilka dni temu nie wzruszal mnie wogole....
 
Witam nowe kwietnióweczki.:-D robi się tutaj całkiem spora ekipa ;-) Dagsila, na początku wiadomo, że byłaś super szybka z tymi testami :-D też czuję wszystkie objawy ciąży :zawstydzona/y: dobrze, że mam katar alergiczny - przez to zapachy mnie nie męczą:tak:
Katlik ja ostatnio dostałam kopertę od osoby, która pali papierosy i nie mogłam wytrzymać tego smrodu :szok:
Byłam dzisiaj u ginekologa :-) widziałam pęcherzyk jest prawie 5 tydzień, na więcej za wcześnie. Przepisano mi witaminki i mam przyjść na kontrolę za dwa tygodnie :happy2:
 
Heloł Babeczki;-);-)
I znow wysypalo zaciazonych! Wszystkie cieplo witam i serdecznie gratuluje.

Do mnie dzis dzwonila polozna z terminem pierwszej wizyty - chce mnie widziec 24go sierpnia. To bedzie 8my tydzien... Pewnie od razu dostane termin na USG do szpitala, no ale to dopiero kolo 12stego tygodnia... Juz sie nie moge doczekac by zobaczyc moje malenstwo...

Przekomarzamy sie ostatnio z mezem, ktory czeka na synusia, a ja mu stale opowiadam jak tam ta mala coruncia sie rozwija :-D:-D:-D
Pozatym nawet nawet. Coraz lepiej sie czuje, brzuch sporadycznie pobolewa. Do napiecia w piersiach juz powoli sie przyzwyczajam.
Pytalyscie o smarowanie juz na rozstepy - ja na razie tylko wieczorkiem wsmarowuje oliwke. Mam juz krem na rostepy, ale mysle ze z nim sie jeszcze wstrzymam.
Smakow nadal nie mam. Ale za to coraz bardziej zaczyna draznic mnie dym paipierosowy. Juz nawet mezulkowi przykazalam wychodzenie na ogrodek, bo cos mi nie pasuje ten smrod, a jeszcze kilka dni temu nie wzruszal mnie wogole....

ja mam tydzien po tobie... no troszke wiecej niz tydzien :-):-) dokladnie 2 wrzesnia... czyli tak samo jak ty bede w 8tc... napisz jak wrocisz od poloznej co tam sie dzialo i co do wizyty na usg... ja tez juz sie doczekac nie moge... tak sobie myslalam ze chcialabym zobaczyc juz teraz bobasa... ale z drugiej strony to moze lepiej poczekac troszke jak troche wiekszy bedzie zeby go dokladnie bylo widac... w 12tc juz bedzie sliczniutki :-):-):-)
 
reklama
Do góry