reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Jezdem,

siedzę obłożona chusteczkami, kuruję się winkiem. Maja padła dopiero godzinkę temu więc może dziś się wyśpimy po pierwszym tygdniu w pracy.

O zimie było, ja też z ciepłolubnych jestem i najchętniej bym tą porę roku przespała, jesień zresztą też. Nie lubię też kupować ubrań na te pory roku:no:

Aniez no dużych masz chłopców i jakich pomysłowych :)

Dorota, Elvie kurcze narobiłyście mi ochoty na lasagne,ale tortellini też bym zjadła. Dorota wrzuć przepis na twoje cudo, bo tortelini w mojej wersji już mi się znudziło.

Elvie zdrówka dla Lenki. Kobieto jakiego ty masz powera i super organizację:tak:

Gosieńka ty już druga piszesz o tych biedronkowych czystkach, co to jakaś zorganizowana akcja?

Katik oj zaczęłabym się już na Twoim miejscu przygotować do nowego zadania jakie ci wywróżyła Zielona. ;-);-);-)Jak się spełni to będziemy się do Zielnej w kolejce po kolei ustawiać. Ja rezerwuję kolejkę za 2 lata ;-)

Annaoj u nas też czasami tak jest,że planujemy romantyczny wieczór, a Maja zaszaleje tak jak dziś z czterogodzinnym spaniem w dzień i pada późno, a my tuż po niej.

Lenko my Ciebie i mamusię również pozdrawiamy:tak:

Love wytrzymała dziewczyna z Twojej Zosi, Maja by wyła na pół wsi jakby nie spała w dzień. Mam nadzieję,że Zosi się jeszcze odmieni i zdrzemnie się aby mama troszkę odetchnęła.

Gosia 23s gratki, oj szaleje Wrocław, szaleje :-D

Aga jak Jaś? Mam nadzieję,że lepiej :)

Marta zostaw trochę ciacha na jutro to może T namówię i najazd na Iławę zrobimy;-)
Szkoda,że tak daleko do ciebie bo bym się nawet sama na kawkę wybrała do was...

Zielona że jak? Kurcze -2 i bez ogrzewania? Jak wy dajecie radę?


Dobra zmykam pod kocyk i będę dalej książki wertować, buuu
Aniez to ja dołączam do pociągających ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
aniez - buahahahhahato Ci syn zadanie domowe zlecił:-D Dziecku odmówisz???:-D

mamoPaulinki - mogę Ci trochę na wymianę podesłać, bo tortellini też lubię:-)

wronka - dowcipniś Ci się trafił. A może jesteś?;-) Dzisiaj rozmawiałyśmy, a wg niektórych ciąża jest zaraźliwa, więc bój się bój;-)

kittek - zdrowiej szybko! Winka też bym się napiła, ale długo mi jeszcze nie będzie można..

Moja bida kaszle trochę, ale syropu z cebuli na noc jej nie dawałam, bo wykrztuśny. Lecę nakrywać stół do kolacji a po jedzeniu bierzemy się z M. za montowanie filmów.
 
Zielona, a kyszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-)

Tak sie przerzucac bedziemy, ale ja mam nadzieje, ze ta Twoja koronkowa bielizna po suficie latala , i cos z tego bedzie ;-)

Pozatym Polka nie jedynaczka, i siostrzyczke juz ma... od biedy z glowy mam ;-)
No i jeszcze jedno: wszystko po Poli sumiennie wydaje czy odsprzedaje, wiec jakbym miala od nowa kompletowac, to stary musialby 24 na dobe chyba robic hehhehhe



A na fali rodzenstwa, to Kubus przed spaniem poinformowal mnie, ze che miec... DWIE SIOSTRZYCZKI!!! Hahahahahaha... ale sobie chlopak wymyslil :-D Ja mu mowie, ze one bylyby male i by plakaly (celem zniechecenia pomyslowego pierworodnego), a on mi na to 'Wiem, wiem... beda plakac, pic mleko, dam im smoka, potem urosna i bedziemy im kupowac ubranka' no polozylam sie ze smiechu na podlodze i dzieci poszly spac z opoznieniem, bo ja sie nie moglam uspokoic, otrzasnac z tej dzikiej radosci i pozbierac ;-)
Hahahahhahaha no rewelacja... dziecko Cie chyba przejrzalo o tych checiach na wieczor z mezem ;-)


MamoPaulinki.... staranka jakze mila rzecz, trzymam kciuki za kolejne plodne :-)
 
aniez - buahahahhahato Ci syn zadanie domowe zlecił:-D Dziecku odmówisz???:-D

mamoPaulinki - mogę Ci trochę na wymianę podesłać, bo tortellini też lubię:-)

wronka - dowcipniś Ci się trafił. A może jesteś?;-) Dzisiaj rozmawiałyśmy, a wg niektórych ciąża jest zaraźliwa, więc bój się bój;-)

kittek - zdrowiej szybko! Winka też bym się napiła, ale długo mi jeszcze nie będzie można..

Moja bida kaszle trochę, ale syropu z cebuli na noc jej nie dawałam, bo wykrztuśny. Lecę nakrywać stół do kolacji a po jedzeniu bierzemy się z M. za montowanie filmów.

nawet tak nie zartuj...heheheh, na szczęście rozmawialysmy telefonicznie i brzuszka Twojego nie dotykalam , wiec to się nie liczy heheheh
 
Aniez, Wronka leże i kwicze !!!!
Aniez wow to faktycznie duże masz dzieci :tak:
J. wieczorem znowu temp. miał 38 st oby mu te leki pomogły...
M. zaczęło z nosa lecieć :-(
A. też cos pociąga i kicha i prycha :wściekła/y: dobrze że on z tych co nie umierają od razu :tak: bo chyba bym wyszła z siebie ;-)
 
Kittek, Elvie tortellini kupiłam gotowe :-p jak mam @ to mam z nią w prezencie lenia :-D ale na sos jutro wrzucę przepis, ogólnie używam do makaronu i tortellini a jeszcze makaron z sosem szpinakowym za mną chodzi, ajjj chyba sobie na dzielną kolację zrobię ;-)

Katik ja oddawałam ale teraz przezornie zbieram do kartonika co za małe na P, a ostatnio nagle większość za mała :confused:

Dopijam piwko, nowe w stadzie ;-) i lulam, brzuch mnie boli jak... nie wypowiem się :zawstydzona/y:
 
Wronka- no ja nie wiem, czy wg twojego męża to były żarty...
Katik- stary jeszcze nie wie, bo nie wrócił, ale syn zapewne go jutro tym newsem uraczy :-D on ma dobrą pamięć... a Ł. niech się nie martwi, że się zarobi, my Cię tu ciuszkami wspomożemy :-D nie bój żaby :-D
Kittek- właśnie wino otworzyłam, bo czymś trzeba się leczyć, nie? :-D
 
Tak sie przerzucac bedziemy, ale ja mam nadzieje, ze ta Twoja koronkowa bielizna po suficie latala , i cos z tego bedzie
wink2.gif
no latala... hehe. ja czuje sie jakos "niepewnie", sikam co chwile - ale zrzucam to na zimno.
Zobaczymy pod koniec miesiaca.

I masz racje, nie ma co sie licytowac, bo nie o to chodzi :-D




Kittek, ja tam sobie z zimnem nie radze, zdecydowanie jestem cieplolubna. Na noc wlaczylam farelke, ale niewiele to dalo. Dobrze, ze mloda miala temperature, to grzala. No i od wczoraj z jednej dziurki pokapuje jej krew - czyzby przez zmiane klimatu?
 
Ostatnia edycja:
Hahahha...
wybaczcie porownanie, ale ja widze, ze tu polowa kwietniowek jak kotki w rui hehehhe
Poki Elvie nie zaciazyla to cisza jak makiem zasial, a teraz ta sobie pozwala, tamta pozwala, 2 juz z fasolkami hehhehe

EDIT
No i tak wogole to &&&&&&&&&& Zielona !!!
 
reklama
Do góry