Marta, na pocieszenie u nas temperatura od rana skoczyla i jest juz 4°C
że co???? to u Nas jest cieplej....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Marta, na pocieszenie u nas temperatura od rana skoczyla i jest juz 4°C
że co???? to u Nas jest cieplej....
Zielona - fajnie, że już jesteś:-)
Agnieszka - nie wiem, gdzie Ty ten ciążowy brzuszek miałaś, bo ja go nawet na zbliżeniu nie zauważyłam
mamoPaulinki - jak na 11 tydzień to imponująco;-)
Ja pamiętam, że mnie po Bożym Narodzeniu z dnia na dzień wysadziło. Wcześniej nikt nawet w biurze nie podejrzewał, że jestem w ciąży. No i w normalnych jeansach ze szpitala wyszłam, co uznałam za sukces. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie i że urodzę naturalnie, bez nacinania jak ostatnio
Dziewczyny - jak u was z drugą ciążą było? Szybciej tyłyście? Więcej/mniej??
Dalej jestem przeziebiona i w zw. z tym marud ze mnie straszny
Bartek do zlobka idzie juz pieknie, wiec nie ma o czym pisac :-) w przyszlym tygodniu zostanie na 'spanie' i zobaczymy co bedzie i jak bedzie.
Zas Kuba dzisiaj pojechal na badanie sluchu wiec &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& strasznie jestem ciekawa, jak to bedzie.
Zielona, no szkoda, ze troche tam zniszczen, ale i tak cudowne m-ce, z tymi meduzami to szok, juz bym do wody nie weszla :-(
Salamandra, czekamy na brzuszkowe wiesci
Elvie, u mnie waga byla prawei taka sama, ale brzuch mi wczesniej wywalilo i u wszystkich moich kolezanek tak bylo, nie wiem z czego to wynika, ale cos w tym jest, z Kuba do konca V miesiaca moglam swobodnie udawac, ze nie jestem w ciazy (nawet na targach nikt sie nie kapna, co najwyzej mysleli, ze troche przytylam) za to w VI byl bebzun, z Bartkiem trzymalam sie do konca III miesiaca a w IV zonk I drugi porod trwal u mnie tyle samo (8 i pol h), ale byl duzo latwiejszy i 2 h po porodzie zarzadalam 'zastartowania' do lazienki, polozna sie ze mnie smiala, ale nawet w glowie mi sie nie zakrecilo. Polecam Ci Trzebnice, z lekarzy to Paslavsky w medikoncepcie tam pracuje, chociaz oni majasuper podejscie do kazdej pacjentki, nawet jak sie nie mialo lekarza stamtad (lezalam tam tez na patologii z Kuba i tez swietna opieka), dla mnie najwazniejsze byly polozne na poporodowym, czystosc i brak tlumow (bakterii sie boje), bo 2 babki w sali i cacuszko... moja kumpela mowi, ze ten szpital to taka Lesna Gora i nawet moja wybredna bratowa zamierza z drugim bablem tam pojechac. Jakby co, to pisz na priva, bo zaspamujemy ten watek