reklama
Ja jestem ślepa jak kret minus 4.5 na jednym -3.5 na drugim astygmatyzm i cylindry no zyć nie umierać . bryle od 3 roku życia
Zielona współczuje przeżyć ,ale opis jak zwykle rewelacyjny , pisz Ty gdzies kobieto do jakiś gazet bo się tam marnujesz
tak znam
ja mam na prawe oko wrodzoną nadzwroczność z niedowidzeniem a drugie mam zupełnie zdrowe
to takie typowe przedszkole?
czy jakiś punkt opieki?
to jest przedszkole ale dla dzieci od 6 miecha są dwie sale i do maluchów sa osobne sale , realizują program przedszkolny .
Robią to co dzieciaki są w stanie z niego zrobić , lub dzielą na grupy .
Gosiek welcome :-)
Ach ta nasza biedna Ami.. Wilgotnosc powietrza i slonce pewnie sa ta przyczyna, ze u Was tak ciezko z wyleczeniem. Jestem ciekawa, czy to drapanie bedzie mialo duzy wplyw na jej charakter. Bo jakby nie było to strasznie irytujace.
Gosiek a z jakich konkretnych powodow mieszkacie w Hiszpanii? Praca?
Agnieszka przykro z powodu autka. Dobrze, ze calo wyszlas z tego. Ja raz, jeden jedyny skasowałam auto, ale z taką oprawą, że więcej czułam zarzenowania niż złości
Moj maz z kolega siedzieli sobie w kolegi wypasionym audi na parkingu. Zauwazylam ich więc chcialam zaraz obok zaparkowac miedzy jego furą, a taka duza przyczepą handlową. Nie chcac zahaczyc o audi zrobilam wielki łuk kompletnie nie patrzac , co po mojej prawej, a z pełnym skupieniem obserwujac audi i bum! tak gwizdnęłam w przyczepę, ze cala ćwiartka auta zmasakrowana. A miałam takie ładne ciemno-zielone suzuki swift :-( Patrzal na ten moj manewr malzon, jego kumpel, moja tesciowa i wszyscy etatowi snajperzy z bloku. Dostarczylam rozrywki, ale zaden mi nie krzyknal uwazaj, a czasu bylo dosc :-)
Niexle moja znajoma z pracy kiedyś nową Kia nie zmieściła się między śmieciarkę i zutobus , cały bok skasowany , cała firma z niej lała
Witam
Jestem po wypoczynku u mamy oraz po weekendzie nad jeziorem (w piątek wróciłam do domu i wieczorem już nas nie było). Niestety brak słońca i do tego ciągły deszcz skutecznie psuł mi humor.
Babcia Alicją zachwycona, nacieszyła się ogromnie, ale ta moja małpka nic tylko "mama, mama". Nawet do kibelka nie można spokojnie się wybrać, bo zaraz ją słychać za drzwiami. Do tego babcię 2 razy po buzi wychlastała. Przeprosić przeprosiła, ukochała, dała buzi i drugi raz powtórzyła czynność. Zauważyłam, że zrobiła to tuż przed spaniem, była już padnięta.
Obwieszczam wszem i wobec Alicja zaczęła chodzić. :-):-):-) Pokonuje już duże odległości, choć jeszcze jest bardzo ostrożna. Tylko ciekawe czemu wchodzenie na ogrodzenia pokonuje bez lęku?
A zaczęła chodzić bo wpadłam w końcu na to, żeby dziecko zaczęło w domu chodzić w obuwiu, a nie jak do tej pory w skarpetkach lub na bosaka.
Postaram się jakoś nadrobić i wdrążyć na nowo
Jestem po wypoczynku u mamy oraz po weekendzie nad jeziorem (w piątek wróciłam do domu i wieczorem już nas nie było). Niestety brak słońca i do tego ciągły deszcz skutecznie psuł mi humor.
Babcia Alicją zachwycona, nacieszyła się ogromnie, ale ta moja małpka nic tylko "mama, mama". Nawet do kibelka nie można spokojnie się wybrać, bo zaraz ją słychać za drzwiami. Do tego babcię 2 razy po buzi wychlastała. Przeprosić przeprosiła, ukochała, dała buzi i drugi raz powtórzyła czynność. Zauważyłam, że zrobiła to tuż przed spaniem, była już padnięta.
Obwieszczam wszem i wobec Alicja zaczęła chodzić. :-):-):-) Pokonuje już duże odległości, choć jeszcze jest bardzo ostrożna. Tylko ciekawe czemu wchodzenie na ogrodzenia pokonuje bez lęku?
A zaczęła chodzić bo wpadłam w końcu na to, żeby dziecko zaczęło w domu chodzić w obuwiu, a nie jak do tej pory w skarpetkach lub na bosaka. Postaram się jakoś nadrobić i wdrążyć na nowo
Ostatnia edycja:
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Aluska, ale sie ciesze, ze juz chodzisz.
Maonka, moja lala babke po gebie kazdego ranka przez 3 miesiace :-)
Maonka, moja lala babke po gebie kazdego ranka przez 3 miesiace :-)
Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
buahahhaha
a i tak pewnie byla w tym przeurocza :-)
Odmeldowuje sie, glowa mi peka , @ nadciaga.
Katik moja @ też chyba nadciąga, bo chodzę jakaś naburmuszona i wkurzona cały dzień, aż się kasjerowi dostało. Alicja przed spaniem marudna, do tego nie chce siedzieć w wózku sklepowym, tylko chodzić! Wzięłam ją na ręce, jakoś powykładałam towar, a tu facet coś poknocił z rachunkiem poprzedniego klienta, poszedł na tył sklepu, nie było go dobre 5 min. Przyszedł, zamiast zacząć mnie kasować, to rozmawia sobie w najlepsze ze znajomym. Jak już zaczął mnie kasować to po jednym produkcie i dalej gada. No ludzie! Nie wytrzymałam, powiedziałam co myślę, przeprosił i wziął się do roboty. Jednak na warzywach znowu poślizg, bo nie znał kodów i co chwilę pytał się kasjerki obok. Do tego miał plasterkiem zaklejone jedno oko! Ludzie, skoro nie nadaje się do pracy to niech idzie na zwolnienie lekarskie. Jakoś wytrzymałam w tym sklepie, ale jak to opisuję to znowu się wkurzam
Ostatnia edycja:
Jeszcze wpadlam na sekundke.Ami dopiero zasnela hustajac sie z mamusia na hustawce.Za pol godziny sie pewnie obudzi.
e.salamandra dobre pytanie.Mieszkamy tu narazie,bo budujemy dom i pasuje go skonczyc.Jestesmy na dobrym etapie bo juz wytynkowane wylewki sa ogrzewanie i takie tam *******y.Mysle ze i tak duzo zrobilismy w te dwa miechy.Na drugi rok plytki i reszta i mysle ze za dwa lata zjedziemy na stale.Nie chcemy sie pakowac w kredyty tylko wszystko chcemy zrobic za gotowke.Oszczedzamy jak tylko sie da i wszystko leci na dom.
A jesli chodzi o charakter Ami to musze przyznac ze rozni sie od innych dzieci.Jest strasznie nerwowa.Bije wszystkich i wszystko.W nocy jak probuje jej odciagac raczki zeby sie nie drapala to wpada w taki szal ze moze sobie sama krzywde zrobic.Bije sie wtedy sama po glowie potem probuje o sciane.Ech duzo musialabym pisac.Jest po prostu nie fajnie i tyle.
zielona a Ty zaczynaj ksiazki pisac bo te opowiadania sa boskie.
maonka brawo dla Ali.Nawet nie wiedzialam ze Alunia jeszcze nie chodzila.Strasznie do tylu jestem przez ten pobyt w PL.
e.salamandra dobre pytanie.Mieszkamy tu narazie,bo budujemy dom i pasuje go skonczyc.Jestesmy na dobrym etapie bo juz wytynkowane wylewki sa ogrzewanie i takie tam *******y.Mysle ze i tak duzo zrobilismy w te dwa miechy.Na drugi rok plytki i reszta i mysle ze za dwa lata zjedziemy na stale.Nie chcemy sie pakowac w kredyty tylko wszystko chcemy zrobic za gotowke.Oszczedzamy jak tylko sie da i wszystko leci na dom.
A jesli chodzi o charakter Ami to musze przyznac ze rozni sie od innych dzieci.Jest strasznie nerwowa.Bije wszystkich i wszystko.W nocy jak probuje jej odciagac raczki zeby sie nie drapala to wpada w taki szal ze moze sobie sama krzywde zrobic.Bije sie wtedy sama po glowie potem probuje o sciane.Ech duzo musialabym pisac.Jest po prostu nie fajnie i tyle.
zielona a Ty zaczynaj ksiazki pisac bo te opowiadania sa boskie.
maonka brawo dla Ali.Nawet nie wiedzialam ze Alunia jeszcze nie chodzila.Strasznie do tylu jestem przez ten pobyt w PL.
reklama
