reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Brrr, padła dopiero o 20,30 od 8 rano na nogach, tego nawet nie nagrywałam, bo nie nadaje się do publicznego pokazania :wściekła/y: O 19 waliłam już głową w stół z bezsilności, zachowywała się jakby jej ktoś zapodał narkotyk :crazy: Moja teściowa oczy miała takie :szok:

Marta czekałam na Twoją relację :-) Kochana należy Ci się trochę odpoczynku, takich kilka dni wśród przyjaznych osób, oderwania od szarej rzeczywistości :tak::tak::tak: Choć myślę, że teraz będzie coraz więcej sukcesów Oli, a że potrzebuje towarzystwa rówieśników to jasne, wiem po mojej, poza ćwiczeniami nie miała nic, jak wyszła do dzieci na placu zabaw, to z zazdrości zaczęła mnie łapać za rączki i chodzić za nimi. A z panią rehab nie chciała :-D
Kittek super, że to tak zorganizowałaś, a Twoja Majunia to bardzo mądra dziewczynka i pewnie bardzo polubiła dziewczyny, dlatego tak tęskni ;-)

Zielona ja Cię czytam zawsze z otwartymi z wrażenia ustami, masz talent dziewczyno :tak:
 
reklama
Dzieki dziewczyny :-) Moze kiedys... Jakby co, to notatki juz gotowe :-)

MamoPaulinki, w ktorym tygodniu ciazy urodzila sie Mala?


Konstancja zasnela z dziesiec minut temu. Przytulila sie do mnie i padla. To przez to, ze wczesniej nie miala okazji na drzemke. Najpierw poszylysmy na spacer i tam widziala najprawdziwszego cowboja na swym raczym rumaku, pozniej zauwazyla pieska i ptazki... No tyle emocji... Pozniej po obiedzie poszlysmy do lekarza, bo mala ma znowu luzne cuchnace kupale... Bieda moja wzdeta chodzi i czasem ma taki wielki brzus, ze wyglada jakby w ciazy byla... Mam nadzieje, ze przejdzie jej szybciutko.
 
Zielona Paulinka jest z 27 tyg ciąży.

Moja wzdęta to dziś była jak kalafiorka się nawcinała :-D a tak serio, to po każdym jedzeniu ma brzuch wielki a potem równie wielka kupka i po brzuchu :-( szkoda, że jedzonko w niej dłużej nie posiedzi bo przy tych ilościach to byłaby ślicznie okrąglutka ;-) A tak skóra i kości...
 
hehehe, chudziaczek jest, to prawda, ale mysle ze lepiej tak, niz mialaby rozmiarem z ludkiem Michelin konkurowac...


moja ciagle spi. dobrze, ze chlop w domu siedzi, to jesli mloda nie bedzie chciala spac wieczorem, tatus bedzie mialo okazje wykazac sie ;-)
 
No z ludkiem to przesada ale jak patrze na wasze dzieciaczki, to moja taka glizdeczka jest :zawstydzona/y: No ale cóż, laska z długimi nogami będzie jak zwykle po tatusiu. Musze sobie kiedyś egzempl arz do mnie podobny sprawić :-p
Ja po dzisiejszym mam dość, zostałam wyśmiana przez dziecko kiedy jadłam gruszkę, trochę ciumkałam bo sok się z niej lał po rękach i tak ją to rozbawiło, że się słaniała na nogach. Muszę czym prędzej iść do psychologa z nią, bo coś ostatnio mi wariuje, a mnie już nerwy puszczają. To znak, ze trza lecieć po pomoc do dobrej ciotki z pomysłami ;-) A że testują swoją wiedzę na niej, to inna sprawa.

zaczynam się bać następstw wylewu i tego cholernego ADHD :-(
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry

Nie mam dzisiaj na nic siły - wczoraj prasowałam ponad dwie godziny - tyle się tego nazbierało. Z tego wszystkiego zapomniałam kota ściągnąć z balkonu do domu i mnie obudził przeraźliwym drapaniem w nocy - wyobrażacie sobie - środek nocy a tutaj pazury po oknie. brrr
 
Też 'chodzę do tyłu' poranek ciężki, bo bez męża, jeszcze musiałam wstać przed chłopakiami i z psem śmignąć, bo miał 'nogi na supełek' a po 7:00 zlądowalam w pracy... kawa nie pomaga :-(

MamoPaulinki, Zielona- z manier się uśmiałam :-D moje dziecię też zrywa boki, jak ja czymś stukam, siorbię itp., a ADHD diagnozuje sie dopiero po 5-6 roku zycia :-) wcześniej można co ponajwyżej zdiagnozować nadpobudliwość ;-) a jak mnie uświadomiła psycholożka, teraz u 80% dzieci stwierdza się jakieś jej objawy... eh... takie czasy...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry