no nie wiem.... mysle, ze stoczyc moglybysmy zazarty boj o ten tytul :-)
Katik, trzeba pewnie cos odtanczyc. Tylko, ze jak sie nie wie co, to skutek moze byc rozny. (tu odsylam do swietnej ksiazki dla dzieciakow i mlodziezy "kazdy pies ma dwa konce", ktora probuje ustrzelic w wersji elektronicznej i trafic nie moge)
Elvie, zazdroszcze Wam bardzo. Bawcie sie dobrze.
he he no to jest nas trzy
Mam to samo pytanie matko... jak ja nie lubię poniedziałków ;-)
Urodziny nam sie udały, Aniam- teraz to dopiero jest co sprzatać, ale chwilowo się tym nie zajmę... wyszmatuję conieco w czwartek... może... no dobra, dzisiaj odkurzę, bo ilość paluszków na podłodze pokoju chłopaków (i innych ciastek i ciasteczek) jest zatrważająca
Katik- powiadasz, że pogody niet... dzisiaj zaczynam akcję rozpędzania chmur
Aniez wyrobisz do czwartku bez mopa ? Ja tam stawiam na to że prędzej chłopa zagonisz he he
Dziewczyny, pytanie techniczne:
Moje staruszki odebraly dzis Poli pesel, i poczatek jest taki
102320
sadzac z numerow, jakie byly zawsze- rok, miesiac, dzien, powinno byc
100320
zadzwonilam do tego biura, i babka najpierw nie wiedziala co i jak, potem stwierdzila, ze to od 2000 roku zmienili zasady.
Wasze dzieciaki tez maja inaczej nadane numery???
Tak teraz sa takie dziwaki
chyba bym zostawiła na pamiątkę
Ja dziś u kolezanki byłam wyjście z Szymkiem do centrum handlowego to jakiś koszmar .. najczarniejszy do tego . gania gdzie popadnie chowa się , nie usiedzi na du[ie nawet minuty .. czy to kiedyś przechodzi ? bo tracę nadzieję