reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

hej dziewuszki moja bida mała kolejną noc nie spała nosek jej zatyka i gardełko boli ehhh i chyba mnie zaraziła bo ledwo siedze w pracy wrrr nie chcę być chora bo w niedzielę mam bardzo trudny egzamin na które muszę pójść.

aniez na moją córkę przycięcie palców nie podziałało dalej szpera w szawkach :confused2:
mamaPaulinki super że wyniki są dobre!

zielona co to za smutki jaka depresja!? ko ko dżambo i do przodu :-)
 
reklama
Witam:-)
U mnie też intensywny dzień, M. się już za malowanie przedpokoju zabrał, bo wcześniej malował drzwi, szafki i ościeżnice, wszystkie graty mam teraz w sypialnii:/ Lenka pobudkę zrobiła o 6.00, a ja zasnęłam po 1.00, więc o wyspaniu się nie było mowy:-( Muszę pocztę ogarnąć, wysyłkę naszykować, do filii pojechać z dokumentami.. W dodatku jutro mam promocję w Auchan w Legnicy (a ze mną m.in. Dagsila), więc myślę, co z Lenką zrobić aby jej nie wozić i chyba siostrę do nas dzisiaj zaproszę, niech przyjedzie i się małą jutro zajmie.

Katik - dobrze Ci laski z tym piwem radzą, spróbuj jednak tej fitolizyny, ona wypłukuje piasek i kamienie rozpuszcza. Mi zawsze pomagała, a też piasek miałam. No i dużo pij! Jakbyś chciała to Ci mogę fitolizynę wysłać, bo zawsze mam w zapasie. Ja się wiecznie pęcherzem przeziębiam i zaraz atak na nerki:/ Aaaaaa i żurawinę suszoną w dużych ilościach sobie wodą gorącą zalewaj i pij, w ogóle żurawina pomaga!

Agnieszka - u Ciebie też dzień na mega obrotach, obyś ze wszystkim zdarzyła;-)

mamaoPaulinki - cieszę się, że wyniki dobre. Zdrówka dla małej!!

zielona - a Ciebie co dopadło? Głowa do góry, dobrze będzie!
 
Czesc dziewuszki moje kochane.Nie odzywam sie bo mam tragiczny tydzien.Coraz gorzej u nas ze skora i Ami jest strasznie nerwowa i marudna.Lazi tylko przy mojej nodze zeby ja wziasc.Poza tym nocki tez coraz gorsze ja juz prawie nie spie.Jutro lecimy do Polski wiec wszystko przygotowywuje i nadal nie jestem spakowana.Boze jak ja nienawidze sie pakowac.Wszystko by sie przydalo a tu tylko jedna torbe mozemy wziasc.Dzis jak Ami pojdzie spac to dopiero bede to wszystko pakowac czyli pozno pewnie okolo polnocy.

Do tego moja kruszyna dostala zapalenia spojowek.Oczka takie malutkie i spuchniete ze prawie ich nie widac.Wszystko na wyjazd sie zlozylo.
Bylam wczoraj u lekarza i pani doktor zalamala rece widzac skore Ami.Mowila ze jest bardzo zle.Jakies skierowanie do dermatologa chciala dac ale jej powiedzialam ze juz bylam,a pozatym jade do mojego kraju wiec tam bede szukac pomocy.
Troszke was podczytuje jak mam chwilke ale odpisac nie daje rady.Przepraszam.
 
co do kamykow i piwka - otoz moj dawny przyjaciel mial ten problem.. Bolalo go jak diabli, zauwazyl, ze pomoagaja mu gorace kapiele i piwo. Postanowil polaczyc oba sposoby: nalal pelna wanne goracej wody, wskoczyl don z kilkoma piwkami pod pacha i tak dolewal goracej wody. Po jakims czasie nie tylko byl wstawiony, ale i kamyki wysikane i zupelnie bezbolesnie. Inna sprawa, ze wysikal do rzeczonej wanny podczas kapieli... Moze obrzydliwe to, ale skuteczne ;-)
buahahhaa, dobre
Jak robie Poli czasem kapiel w mega ilosci piany, to Ł czasem przychodzi i chce sie po niej w tej pianie kapac. Tylko zawsze mnie pyta: nie wiesz czy sikala do tej wody :-D


Elvie, dziekuje bardzo, mama mi juz wlasnie wczoraj wyslala ta masc do picia, wiec mam nadzieje, ze lada dzien dojdzie. Tutaj lekarz zalecil picie duzej ilosci wody, ale ja podpijam soki zurawinowe juz od 2 tygodni.

Wczoraj skusilam sie na piwo. Nic to, ze do dzis mam antybiotyk. I nie wiem czy to wlasnie ich zasluga, czy poprostu organizm oslabiony po tej infekcji, ale w polowie kufla tak mi przygrzalo w czache, ze poszlam sie wykapac, i przed 23 jak nigdy bylam juz w lozku hehe.


U nas dzis upal, jezzzzu, jak ja kocham taka pogode!



Gosiek, wlasnie sie zastanawialam dlaczego nie piszesz, myslalam ze juz w Pl jestescie, i poprostu nie dalas znaku zycia.
Biedna Amelcia...rety jak mi jej zal!!!!
 
gosiek jejku tak mi szkoda Ami i Ciebie, bidulki meczycie sie z tym strasznie:( mam nadzieje ze w PL znajdzie sie ktos kompetentny i uda mu sie Wam pomoc. Trzymam kciuki za podroz i za poszukiwania lekarza
mamusia zdrowka dla Was dziewczyny!

u nas dzis nocka w miare, tylko ja sie po 1 obudzilam bo zrobilo mi sie tak goraco nagle ze nie moglam wytrzymac bie wiedzialam co sie dzieje, jak wstalam to Ola tez sie obudzila naszczescie szybko zasnela i pospala do 8.30 co w obliczu ostatnich pobudek o 4 nad ranem jest super wynikiem:) no i przebila sie nam druga jedynka:) narazie tylko kropeczke tego zebolka widac ale grunt ze juz na wierzchu.
no i Olce tez sie daje we znaki zapalenbie spojowek...naszczescie nie puchna jej oczka ale pociera je okropnie...wczorajszy epizod z sonda tez jest tego efektem...kropelki wpuszczamy ale poki co slaby skutek..

uciekam, moze na jakis spacer sie wybierzemy poki pogoda ladna:)
 
cześć wszystkim

Dogorywam na kanapie w oczekiwaniu aż ketonal zacznie działać. Gdybym wiedziała, że tak będzie moje migdałki nadal byłyby ze mną. Już nawet stwierdziłam, że wolałabym rodzić.
Boli mnie jak pije, a muszę i prawie się nie odzywam, wszystko na karteczkach piszę. Najgorzej, że mam podrażnioną śluzówkę w nosie, albo co innego i katar z psikaniem co chwila, a jak psikam to wszystko w środku podrażniam.
Jak nienawidzę szpitali, tak nawet chciałam tam jeszcze zostać, bo przynajmniej kroplóweczke zapodali i git. Zapodałam sobie już dwie porcje lodów, ale efektów nie widzę. Dzisiaj mam chłodny budyń na obiad (ble).
Iguś pojechał z teściami, wróci w niedziele, mam nadzieje, że już trochę lepiej się będę czuła. Alicja z moją mamą. Biedna się dzisiaj wywróciła i uderzyła policzkiem o szafkę, już jest sina szrama, pewnie będzie siniak na całe policzko.

Witanko :-D
Co do kamieni na nerkach i piasku to zgadzam się z tezą że piwko pomaga. I dużo płynów ogolnie ale piwko najbardziej. Kuzyn miał kamienie jak bylam w 7 klasie i jak lekarz powiedzial że dużo płynów pić i podać mu piwo to sie chłopaczyna ucieszyl (miał wtedy coś 17 lat). No i żłopie to piwko do dzisiaj... wole nie wiedzieć w jakich ilościach ;-)

A mnie czeka dzisiaj baaardzo intensywny dzień. Muszę J. odstawić do przedszkola, pojechać na mega zakupy, załatwić na poczcie, rozpakować te mega zakupy, upiec ciastka na jutrzejszy festyn przedszkolny, obiad zrobić ... ciekawe kiedy będe miała czas na zajęcie się M.
A jutro mamy rodzinny dzień. Na 10 idziemy z J. do kina na KungFu Pandę 2 :-D potem obiadek i na festyn

też obiecałam Igorowi, jak w przyszłym tygodniu dojdę do siebie to pójdziemy.

W naszym kraju to w ogóle profilaktyka jest na szarym końcu. Tam gdzie chodziłam z Alicją na rehabilitację, mają kontrakt tylko na ciężkie przypadki, a reszta działa na zasadzie darowizn.

Gosiek oby sprawnie przylot do Polski przebiegł.
 
Gosiek - biedna Ami:-( Mam świetną Panią dermatolog, ma doświadczenie kobieta i może ona mogłaby Wam pomóc. Jest z Wrocławia, ale przyjmuje również w Legnicy, więc chyba Wam nie po drodze:/ jakby co pisz na priv to podam Ci jej numer. Wizyta 70zł, więc droga nie jest.
 
No ja wszytko zrobilam :szok:
do domu przyjechałam po 12 to jeszcze się okazało że moja mama jest na kawce... no zanim się zabrałam za cokolwiek to była 14... skoczylam 20 minut temu ale mam kruche ciasteczka (które mi wyszły rewelacyjnie!!) i do tego kokosanki...ale taraz padam na pysk...
A wiadomością dnia jest że jade z teściowa na 4 dni na Węgry na baseny :-D mąż mnie wysyła :-D już się ciesze odetchnę sobie ;-) ale to dopiero 29.06-2.07 ... ciesze się ale i trochę boje :-p ale co tam kurde!
jeszcze dzisiaj po 20 ma przyjść fryzjerka i opitolić moje kłaki ... ehhh padam...
Ide kąpać i karmić chłopaków
 
reklama
Agnieszka super odpoczniesz sobie troszkę sama bym tak chętnie pojechała , a chłopaki zatęsknią też dobrze .

Biedna Ami .

A ja dziś byłam na występach w przedszkolu Szymka .
Fajnie się dzieciaki układów tanecznych nauczyły , Szymek część przeganiał występu ale jak już pprzyszło do tańców to tańcował na srodku he he .
Fajna imprezka potem był grill
 
Do góry