reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witamy witamy i uciekamy :-)

Ale pustki zawiały. A Antośka ma katar i postanowiliśmy kupić na góry huste bo Toska dostała zakaz prowadzania od ortopedy takze wielkie bole i rozpacz u mojej corki nastapily i jeszcze ten katar, ale rutinaea, lipomal i nurofen juz wkroczyly :-) A noi jedyne co jej moja orka przez caly dzien to pulpety z ziolami prowansalskimi i szczypiorkiem w sosie pomidorowym i brokul i tak do .... i to jedyne co je dzisiaj, na 6 posiłków pulpety, ja jak je grzałam kolejny raz to mnie mdlilo a Toska z uśmiechem od ucha to ucha pałaszowała

Do jutra :-)
 
reklama
czemu moje dziecko odziedziczylo po mnie diabelski charakter?

Bo jest Twoim dzieckiem :-D
Ja mam jednego diabelskiego szoguna i jednego mega diabelskiego szoguna... nie jest źle... zawsze mogły być 2 hiper diabelskie szoguny :-D

Salamandra- zdrówka dla Adaśka!
Gosiek- oj oby coś udało się Ami pomóc w PLu!!!
 
Adaśku , Antosiu zdrówka wam życzymy!
Aniam fajne macie te termy
A u Natalki biegunka wczoraj cały dzień i nie wiem od czego obstawiam dwie rzeczy 1) wirusówka 2) zęby. Dzwoniłam na pogotowie i kazała jak najmniej jeść i dużo pić, całe szczęście noc była spokojna podałam jej smektę i sporo wody biedulka moja kochana.
 
hej, witamy sie i my
i chemy takiej pogody jak u Was!!!
Wczoraj robilam porzadki w ogrodku , a wial wiatr przeokropny, az Poli czapke zakladalam, a ostatni raz czapke Polka miala przy minusowej temperwturze. Masakra, niby zimno bardzo nie jest, ale wiatr wieje koszmarny.
No i pewnie oddychamy juz pylem wulkanicznym....
 
cześć dziewczyny,
poczytałam co u was, ale przepraszam nie odpiszę wam, bo naprawdę cierpię na brak czasu...

do tego życie z moja mamą doprowadza nas do szczytu wytrzymałości... jak nie znajdzie się kupiec na dom do końca wakacji to nie wiem co zrobimy... chyba coś po prostu wynajmiemy, bo ja z nią pod jednym dachem nie wytrzymam...

udanego dnia życzę.
 
reklama
Do góry