Hej dziewczyny!
Nadrobiłam i wszystkie Was pozdrawiam!
Dziś cały dzień poza domem byliśmy. Rano pojechałam na giełdę, kupiłam pół auta kwiatów, hehe
Piękne surfinie oraz bacopy
Znalazłam takie:
Ale marzą mi się jeszcze takie:
Dobra nie zanudzam wam tu o kwiatkach,ale wiecie,że mam fioła na tym punkcie
))
Później był basen, spacer po parku i obiadek na którym Maja mnie załamała pod względem niejedzenia.... Zamówiliśmy we włoskiej trzy dania dla i żadnego nie tknęła. A myślałam,że będę miała dziś z głowy kucharzenie,ale gdzie tam naleśniki musiały być. Później znów spacer, kościółek gdzie Maja nawijała głośniej niż ksiądz i smokiem jej się nie dało zatkać, hehe.
Dziewczyny ostatnio mam totalny problem ze zorganizowaniem sobie dnia. Nie mogę wygospodarować sobie czasu....
wkurzam się bo ciągle gdzieś gonię a i tak wielu rzeczy nie zrobię....
Rany kiedy ja sobie ostatnio z książką albo z gazetą leżałam???? Chyba w ciąży...........
Wiem marudzę...... no nic idę prasować
Spokojnej nocki!