reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Waniliowa, uważaj z tym balsamem!! Nie chodzi o to, że firma na A.. to moja największa konkurencja, ale to syntetyczne produkty z USA.
Bałabym się tego używać:tak:
Już lepiej coś w aptece kup.. Szczerze radzę:tak:
I nadal się upieram przy konsultacji z gin.:tak:
 
reklama
U mnie na szczęście wszystko dobrze. Mdłości minęły:-)
Poza tym wczoraj awansowałam:happy2: M. kupił picollo i się upijaliśmy szampanem.. bezalkoholowym:-D A do tego olbrzymie porcje lodów, mniam mniam:tak: Miło było:-) Jutro koniec katalogu, więc dziś wiszę na telefonie, przypominam o nagrodach, programach, rabatach i zamówieniach.. Winduję swoich liderów do góry by mieć z kim opijać sukcesy:tak:
aaa... kochana uwielbiam cie :D!!! teraz wiem jak bedziemy swietowac rocznice z P.... pijac picollo :D!!!!!!! a juz myslalam ze nie wypije z nim :D!!!!

skuszę się na balsam brązujący...z avonu ,do jasnej karnacji...może troszkę siebie zacznę przypominać:-) jezuuuu,jaką ja mam ochotę na gofra z bita śmietaną...mmmmmmmmmmmmmmmmmmm.......
ja bym sie upewnila u gina czy mozna... a noz wie, jak to jest....



A tak teraz z innej beczki.... wlasnie przed chwila pierwszy raz stwardnial mi brzuch (3 razy w ciagu godziny).... wzielam nospe forte, bo lekarz mi ja wczesniej przepisal na inne bole i minelo... zobacze czy bedzie sie powtarzac cos takiego i wtedy powiem ginowi... hm....
I czy mozliwe ze poczulam pierwszego prawdziwego kopniaka(maly ma 8cm), sama nie wiem- eee tam....?? - tak tylko glosno mysle....
 
aaa i przyznam sie ze teraz nauczylam sie podchodzic do tego wszystkiego z dystansem.......
pffy co ja bede sie tym wszystkim przejmowac - moja mama mi to wyjasnila :D - obczajacie ze ona ani witamin ani kwasu foliowego nie brala w zadnej ciazy, a jak czula sie "dziwnie" to brala sie za prace domowe i wsio bylo ok!!?? - a i wiecej warzyw i owocow wciagala :D!!! tylko tyle - a ja tu leki tam witaminy.... tu nic nie robienie by nie zaszkodzic.... bylam zbytnia panikara!!!!!!
a ja sie przejmuje ze zapomnialam wczoraj jednej tabletki wziac.... pfffy.... wczoraj P kupil wuchte warzyw i owocow ze caly dzien je jadlam i jadlam....
 
Wronka...tak mi przykro :-(....trzymaj się mocno.... jesteśmy z Tobą!

Ilona co z Tobą??? nie zaglądasz już do nas? Wszystko gra?? jak się czujesz? ;-) Pozdrawiam

Mam pytanko głównie do dziewczyn w podobnym czasie jak ja- (17/18 tydz) -czy którąś z was tak jakoś dziwnie jakby "ciągnie" coś w podbrzuszu? Bo ja mam takie dziwne odczucie od wczoraj i pewnei to normalne, bo się ciągle wszystko rozciąga, ale pomyślałam, że zapytam ;-)

No i powiem wam, że 2 dni temu, może mi się zdawało, może to jelita, ale jak leżałam na brzuchu to co jakiś czas czułam jakby takie smyranie nieregularne od środka :-D nie wiem czy to można zaliczyć do tych słynnych "motylków" ale mam nadzieję, że to zapowiedź czegoś więcej już wkrótce! :-D

Pozdrawiam i miłego weekendu :-)

Ja mam dziś w domu "akcje okna" ale mój kochany M umył wszystkie za mnie, tak, że ja mogłam tylko wypolerować- kochany jest :-) teraz jeszcze czekają go firanki, żebym ja nie musiałą ryzykować stanie z rękami w górze;-)
 
Mam pytanko głównie do dziewczyn w podobnym czasie jak ja- (17/18 tydz) -czy którąś z was tak jakoś dziwnie jakby "ciągnie" coś w podbrzuszu? Bo ja mam takie dziwne odczucie od wczoraj i pewnei to normalne, bo się ciągle wszystko rozciąga, ale pomyślałam, że zapytam ;-)

No i powiem wam, że 2 dni temu, może mi się zdawało, może to jelita, ale jak leżałam na brzuchu to co jakiś czas czułam jakby takie smyranie nieregularne od środka :-D nie wiem czy to można zaliczyć do tych słynnych "motylków" ale mam nadzieję, że to zapowiedź czegoś więcej już wkrótce! :-D

Pozdrawiam i miłego weekendu :-)

Ja mam dziś w domu "akcje okna" ale mój kochany M umył wszystkie za mnie, tak, że ja mogłam tylko wypolerować- kochany jest :-) teraz jeszcze czekają go firanki, żebym ja nie musiałą ryzykować stanie z rękami w górze;-)
Kochana "ciagniecie" to raczej norma - ja tez to mialam od 11-13tc i bylo to zwiazane z rośnięciem macicy a gin mowil ze to moze sie zdarzac :)... ale warto sprawdzić, czy czasem szyjka se nie skraca :)....

Kochana do "motylkow" zaliczam wszystko czego nie moge do czegos podczepic a dzieje sie w brzuszku... i czekam na pierwszego MegaKopala od Dzikuska Mojego :D!!!
 
hej,

ostatnio sporo mówilo sie tutaj o cycusiach i chcialam sie sytac czy którejs z Was równiez zmienia sie kształt piersi...?? tzn zawsze mialam idealnie okragłe, a teraz - poki co tylko jeden- zaczoł robic sie stozkowy... moja kolezanka - taka skarbnica wiedzy, bo urodzila 2 miesiace temu, mowi ze poki nie boli nie zmienia barwi i nie krwawi to wszystko jest ok i biust szykuje sie na powitanie wielkiego głodomora... z tym, ze jak któras z Was powie ze tez tak ma to bedzie mi razniej:-)

no i moj mąż mowi teraz do mnie bobo dydek....;-)
 
hej,

ostatnio sporo mówilo sie tutaj o cycusiach i chcialam sie sytac czy którejs z Was równiez zmienia sie kształt piersi...?? tzn zawsze mialam idealnie okragłe, a teraz - poki co tylko jeden- zaczoł robic sie stozkowy... moja kolezanka - taka skarbnica wiedzy, bo urodzila 2 miesiace temu, mowi ze poki nie boli nie zmienia barwi i nie krwawi to wszystko jest ok i biust szykuje sie na powitanie wielkiego głodomora... z tym, ze jak któras z Was powie ze tez tak ma to bedzie mi razniej:-)

no i moj mąż mowi teraz do mnie bobo dydek....;-)
Kochana moje zrobily sie tez w "łezke" :D, a sutki i brodawki mam megasnie bolesne i ciemnieja....
a i powiem a propo cycusi ze moje zaczely opadac w dóóóóóóóóół :/.......
to akurat u mnie genetyczne :(....
 
reklama
ech... no to mamy mamine piersi:-) a przyjamniej takimi sie staja:-D

moje urosły juz o 2 rozmiary w góre, pojawiaja sie wycieki z sutków i napietnie zasmarowuję je kremem z wyciagiem z kapusty bo pobolewaja, ale cóż.... dla naszego szkrabidu wszytko zniese:-)

no akurat z tego rozmiaru, to mąż ma ucieche:-)

a odnośnie pobolewania w brzuszku, to mi niestety bardzo dokucza... raz z jednej strony raz z drugiej to ciagnie to promieniuje... babel sie mebluje w moim ciałku i niestety rozpycha sie wszytkimi czterema malutkimi kończynami:-)
 
Do góry