reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
kurde...

ja to chyba za malo stresu mam na glowie...:(

Ola wczoraj miala temperaturke wieczorem 37,5 dalam jej czopka, pomoglo...w nocy spala nienajlepiej, rano bylo ok, a pozniej zaczelo sie znowu marudzenie, mierze temperature a tam znowu 37,5....jejku czemu zawsze musi sie nam przytrafiac...

jeszcze pech ze jestem sama, jest weekend....mam nadzieje ze nic sie nie wydarzy i nie bedziemy musialy isc na pogotowie...jesli temperaturka podejdzie do38 to ide...poki co dalam czopek, jesc, pic i zasypia..

znowu mnie przez to dol zlapal, cholernie ciezko jest w takich sytuacjach byc samemu..

sily mi trzeba, oj trzeba:(
 
Marta mnie lekarka powiedziała, że gorączkę zbijamy powyżej 38. A może Oleńce ząbki idą. Alicji jak się ząbek wykluwa to zawsze ma przez dzień, dwa 37,5 - 38.
mąż znowu w trasie, Ty to faktycznie prawie jak żona marynarza. Swoją drogą Twój mąż chyba bardzo często jeździ, on tylko na zagraniczne trasy czy po kraju też?
 
Witam:-)
Noc do d... Dawno już takiej nie mieliśmy. Poszłam spać po 1.00, a Lenka od 3.00 budziła się regularnie co godzinę, by o 7.00 zafundować nam już ostateczna pobudkę:eek:
M. po treningu połamany, więc zanim wstał do małej to ja już tam dawno byłam:-D
Teraz Leniuch lula, a ja się biorę za obiad.


Ciekawe, jak nasza świeżo upieczona Mężatka po nocy poślubnej?;-)

Miłego weekendu!
 
elvie współczuję nocki, następna musi być lepsza!

annaoj super że Ali i Igorkowi już lepiej

marta podpisuję się pod tym co naskrobała annaoj, może jakiś ząbas Wam się kroi? nie martw się na zapas, tempka poniżej 38 to nie jest tragedia

ależ mi dobrze, chata ogarnięta, obiad zrobiony, wsio na bb nadrobione, a J i S dalej śpią:-) już dawno tak nie miałam... zielona kiedyś chyba to pisała, jak chłopa w domu nie ma to wszystko jakoś tak sprawniej idzie:-)

aaa miałam się Was jeszcze pytać, któraś ma neostradę i jest z niej zadowolona? będę sie przeprowadzać do czarnej dziury zasięgowej, mój orange zupełnie nie działa, inne mobilne pewnie tyż za to jest łącze tepsy, ale nie znam nikogo kto może o niej coś dobrego powiedzieć... z góry dzięki za odpowiedz
 
Marta mnie lekarka powiedziała, że gorączkę zbijamy powyżej 38. A może Oleńce ząbki idą. Alicji jak się ząbek wykluwa to zawsze ma przez dzień, dwa 37,5 - 38.
mąż znowu w trasie, Ty to faktycznie prawie jak żona marynarza. Swoją drogą Twój mąż chyba bardzo często jeździ, on tylko na zagraniczne trasy czy po kraju też?


wiem, ze tak sie robi z ta goraczka...ale wiecie jaka historie ma Ola...do tej pory nigdy nie goraczkowala, poza tym razem kiedy zachorowala...:( martwie sie po prostu...
nie wiem sama czy to zabki, przy dwoch jedynkach nie miala temperatury, teraz patrzac na dziasla ma rozpulchnione w miejscu dolnych dwojek, trzyma tam paluszki i placze jak sie mocniej ja dotknie, ale przy poprzednich zabkach te dziasla wygladaly inaczej...nie wiem co myslec, co robic tez nie bardzo wiem..

co do meza to on jezdzi caly czas hehe...przewaznie jakies dwa tyg, przyjedzie na weekend, czasem troszke dluzej. jezdzi za granice, nieraz jak juz wjedzie do Polski to robi jeszcze jakis zaladunek-rozladunek-zaladunek w kraju, potem wraca do domu i jedzie dalej...

Elvie co dobrego gotujesz? ty zawsze jakis dobry pomysl i przepis masz:)
 
Aniam jedziemy 15-25 sierpnia fajnie byłoby sie spotkać ;-)

[

w przyszłym tyg czeka nas rozliczenie ze skarbowym , jak się rozliczymy i zobaczymy jak z gotówką to zdecyduje ( bo u nas wakacje są z pitów he he ) bo miejsce bardzo mi się podoba , za dzieci bym nie płaciła bo tam do 3 lat jest gratis .
A też myślałam właśnie o sierpniu żeby gdzieś pojechać , myślałam o mazurach bo są tańsze ale jakby stykło kasy to ja chętnie tam myknę także okaże się za mniej wiecej tydzień . Fajnie by było bo janek z SZymkiem by się napewno dogadali mimo że SZymek troszkę młodszy.

elvie współczuję nocki, następna musi być lepsza!

annaoj super że Ali i Igorkowi już lepiej

marta podpisuję się pod tym co naskrobała annaoj, może jakiś ząbas Wam się kroi? nie martw się na zapas, tempka poniżej 38 to nie jest tragedia

ależ mi dobrze, chata ogarnięta, obiad zrobiony, wsio na bb nadrobione, a J i S dalej śpią:-) już dawno tak nie miałam... zielona kiedyś chyba to pisała, jak chłopa w domu nie ma to wszystko jakoś tak sprawniej idzie:-)

aaa miałam się Was jeszcze pytać, któraś ma neostradę i jest z niej zadowolona? będę sie przeprowadzać do czarnej dziury zasięgowej, mój orange zupełnie nie działa, inne mobilne pewnie tyż za to jest łącze tepsy, ale nie znam nikogo kto może o niej coś dobrego powiedzieć... z góry dzięki za odpowiedz

Ja mam w sumie to samo co neostrada , bo z orange ale z tej stacjonarnego a to ta sama firma przecież . ja jestem zadowlona net cały czas chodzi nigdy nie było awarii czy jakiegoś przestoju . tak więc ja mogę polecić , mamy już dwa lata
 
Ostatnia edycja:
My też z pitów zaliczkę płaciliśmy dzisiaj :-p wczoraj przyszła kasa za rozliczenie :-) i mamy na całe wczasy i jeszcze trochę zostanie :-p
spadam do mamy na kawę bo mój mąż się za teściową stęsknił
 
ależ mi dobrze, chata ogarnięta, obiad zrobiony, wsio na bb nadrobione, a J i S dalej śpią:-) już dawno tak nie miałam... zielona kiedyś chyba to pisała, jak chłopa w domu nie ma to wszystko jakoś tak sprawniej idzie:-)
swiete slowa. Ja dzis od rana (Mlody znowu zaraz po 7 wstal:wściekła/y:, jak dla mnie to to srodek nocy jest) porzadkuje mieszkanko, czyli po raz nie wiem juz nawet ktory przekladam rzeczy z jednego miejsca na bardziej odpowiednie:-D a w miedzyczasie sprzatnelam kuchnie i 2 lazienki, cale mieszkanie odkurzone i podloga zmyta. juz prawie koncze, jeszcze tylko pranie wstawic musze. Jak Sz jest w domu to jakos tak wolniej to wszystko idzie, choc teoretyczniej powinno szybciej, bo on sie Mlodym zajmuje jak ja wpadne w trans sprzatania:-p

witam sie sobotnio. Jak ja nienawidze zimy!!!! niech juz ten snieg sie roztopi raz na dobre, bo mnie cos trafia! i w chalupie zimno jak w psiarni. teraz mam 19st, ale w przyszlym tyg ma byc znowu mroz do -20 to ja nie wiem ile bede w mieszkaniu miala. ogrzewanie oczywiscie chodzi, ale pod nami nikt nie mieszka i oczywiscie nie grzeja (mimo ze maja taki obowiazek) wiec od podlogi ciagnie jak cholera :angry: Dobra, smykam do tego prania, bo Mlody spi i musze to wykorzystac:-)
 
reklama
U nas bedzie na całe wczasy w bułgari, ale jeszcze nie rozliczone bo mój pojechał do rodziców zamiast przysłać go do mnie:wściekła/y: bo sobie panie kadrowe wysłały na adres z pitu:angry::angry:
 
Do góry