Kwietniówki 2010!!!

[gosiek26]

Dotarlysmy i my po calym dniu spedzonym na polku.Bylo pieknie slonko swieci i daje troche optymizmu.
Dzis troszke lepsza nocka mala juz sie tak nie budzila czesto i mniej ja swedzialo.Dalam jej wczoraj podwojna dawke lekarstwa na sewdzenie i to pewnie to podzialalo.Dzis jestem w miare wyspana i od razu lepiej sie czuje.
Teraz Ami tez kima wiec wpadam do was.

annaoj biedna niunia.A co to moglo byc?Cos jej moglo zaszkodzic?
katik udanych dan w kuchni.A co to za imprezka?Gratki dla Polci.
e.salamandra no to Cie zalatwila familia.Nieladnie nieladnie tak na ostatnia chwile.
justa naciesz sie rodzinka.Jak fajnie ze mozecie sie czesto widywac.
maonka dla Alicji tez gratki.
Odkad moja Ami zaczela wstawac nawet na sekunde nie moge jej z oczu spuscic,bo wstaje np przy lawie odwraca sie jakby niby nic i udaje ze bedzie chodzic.Czasami ledwo zdaze ja zlapac zeby nie wyrznela glowa o podloge.To samo robi przy kazdym przedmiocie jaki napotka na swojej drodze.Wstaje odwraca sie i puszcza sie i leci.

 

[isabela:)]

Witamy i my

U nas dzień jak codzień nic ciekawego. Dostaliśmy dzisiaj zwrot ze skarbówki grosze bo grosze, ale zawsze coś.

Kamisia stu lat miłości. I przypomniał mi się nasz ślub w styczniu tyle, że my mieliśmy dużo śniegu, było biało a dodatkowo przy wychodzeniu z kościoła cały czas pruszył :-) Było pięknie. Wasz moment też był napewno piękny i niezapomniany. Sto lat
Katik udanej imprezy-domówki :-) A ostatnio chodzi za mną jakaś
e.salamandra bez kometarzy :-/

Dziewczynom które poznały uroki wstawania cierpliwości, my przerabiamy to już koło 2 miesięcy :-)

Antonia dzisiaj zaliczyła pierwszy samodzielny krok puściła się kanapy !!!!!! Wiem wiem nie ten wątek już przenoszę :-)

Teściowie jadą w odwiedziny. Odezwę się jeszcze później :-)!

 

[e.salamandra]

Dziecku się nie odmawia , ale ja bym to zrobiła jakby mnie ktoś tak załatwił
Tym bardziej że raczej z dnia na dzień to tego nie załatwiali.
Na szczescie ja mam tylko sztuke

ja to miękka jestem.
No , ale bylam u spowiedzi.... Klęczę, szybko wyrecytowałam, a ksiądz na to " a teraz powoli przeanalizujmy Twoje życie... " I sie zaczęło.... Jak wyglądają Twoje zabawy z przyjaciólmi; czy byłas kiedyś w stanie upojenia alkoholowego; czy byłaś uczciwa w stosunku do swoich klientów... Reszty nie wymienie. Po wyjsciu czułam się jak grzesznica. Tak przypuszczam, że nie doczytał karteczki i myślał, że ja jestem przy spowiedzi przedślubnej

gosiek - super, że nocka lepsza

Ciekawe jak przygotowania do nocki poślubnej

 

[zielona maupa]

ja wiem, ze to moze niektorym wydac sie nietaktowne. uwazam, ze katolicyzm jest najbardziej uwlaczajaca ludzkiej godnosci religia (nawet bardziej niz islam, ktory w zalozeniach ma jej poszanowanie, ale roznie to z tym bywa). az mnie sieka na mysl o klekaniu przed jakims jelopem i opowiadaniu mu o najintymniejszych szczegolach mojego zycia, po to zeby tylko on sobie przy tym mogl zwalic konia i powiedziec mi ze to ja jestem ta zla. no i w dodatku twierdzi, ze jest uchem i okiem boga, przy rownoczesnym nauczaniu, ze bog jest wszedzie, wszytko widzi i slyszy itp. a tak naprawde cala ta spowiedz sluzy do kontrolowania owieczek i zdobywaniu rozlicznych informacji...

 

[aniam141]

Witamy i my

U nas dzień jak codzień nic ciekawego. Dostaliśmy dzisiaj zwrot ze skarbówki grosze bo grosze, ale zawsze coś.



Teściowie jadą w odwiedziny. Odezwę się jeszcze później :-)!

Fajnie masz bo ja nadal na pit czekam moja pirypana kadrowa wysłała do moich rodziców zamioast do mnie , adres sobie z pitu wzieła

ja wiem, ze to moze niektorym wydac sie nietaktowne. uwazam, ze katolicyzm jest najbardziej uwlaczajaca ludzkiej godnosci religia (nawet bardziej niz islam, ktory w zalozeniach ma jej poszanowanie, ale roznie to z tym bywa). az mnie sieka na mysl o klekaniu przed jakims jelopem i opowiadaniu mu o najintymniejszych szczegolach mojego zycia, po to zeby tylko on sobie przy tym mogl zwalic konia i powiedziec mi ze to ja jestem ta zla. no i w dodatku twierdzi, ze jest uchem i okiem boga, przy rownoczesnym nauczaniu, ze bog jest wszedzie, wszytko widzi i slyszy itp. a tak naprawde cala ta spowiedz sluzy do kontrolowania owieczek i zdobywaniu rozlicznych informacji...

Nie mogłaś tego ująć lepiej
Na kolędzie przylazł taki co się w fotel ledwo zmieścił ( tesciowa przyjmuje księzy bo ja nie bardzo ) i się pytać a kto mieszka , a ile dzieci a w jakim wieku , a gdzie mąż pracuje powiedziałam że mam dwójkę MAŁYCH dzieci , a mąż pracuje w warszawie i tyle się dowiedział inwigilacja na kazdym kroku .
Ja do kościoła nie chodzę , do spowiedzi też nie, nie będę latała żeby posłuchać z ambony że mam głosować na Kaczyńskiego - bo takie są u mnie kazania.
Przykre !

 

[marta2801]

Zielona sporo prawdy w tym co napisalas...osobiscie znam tylko jednego ksiedza z powolania
salamandra-dokladnie tak sie czulam po swojej pierwszej spowiedzi przedslubnej (u nas sa dwie)ksiadz mnie praktycznie wyzwal, nie chcial mi dac rozgrzeszenia, wyszlam z kosciola z placzem...efekt jest taki ze poniej do spowiedzi poszlam wtedy gdy bylam chrzestna, no i na chrzcinach Olki w sumie to z zcego mam sie spowiadac?ze przeklinam? ze pyskuje rodzicom? ze nie mam z kim malej zostawic zeby pojsc do kosciola? hehe nikogo nie zabilam, nikogo nie okradlam, krzywdy nikomu nie robie..
ale ogolnie w Boga wierze, ale wydaje mi sie ze madrze wierze

olka marudzila przez caly dzien, po 19 jakos wydawala mi sie cieplejsza, mierze temperature a tam 37,5:/ niby pikus ale do tej pory od wyjscia ze szpitala to dopiero drugi taki epizod:/ nawet na zabki nie miala temperatury... juz sie wystraszylam jak zobaczylam ten wynik, ale na szczescie podalam malej czopka i juz jest ok...w nocy i tak pewnie bede czuwac...

 

[Katik]

ja wiem, ze to moze niektorym wydac sie nietaktowne. uwazam, ze katolicyzm jest najbardziej uwlaczajaca ludzkiej godnosci religia (nawet bardziej niz islam, ktory w zalozeniach ma jej poszanowanie, ale roznie to z tym bywa). az mnie sieka na mysl o klekaniu przed jakims jelopem i opowiadaniu mu o najintymniejszych szczegolach mojego zycia, po to zeby tylko on sobie przy tym mogl zwalic konia i powiedziec mi ze to ja jestem ta zla. no i w dodatku twierdzi, ze jest uchem i okiem boga, przy rownoczesnym nauczaniu, ze bog jest wszedzie, wszytko widzi i slyszy itp. a tak naprawde cala ta spowiedz sluzy do kontrolowania owieczek i zdobywaniu rozlicznych informacji...

AMEN

Ja po tym jak poszlam do spowiedzi po slubie, i wyznalam, ze maz jest po rozwodzie, i jestesmy bez koscielnego uslyszalam:
tacy jak Ty tu wstepu nie maja....

I to by bylo na tyle, z mojego chodzenia do kosciola.
Przy nastepnej wizycie w PL bede chciala ochrzcic Polke, i juz sobie wyobrazam jakie beda cyrki.



Kamisiu:

 

[ulanka]

to teraz ja się pewnie narażę, ale...
Katik, ale po co chcesz ochrzcić Polę? Skoro to jest tylko kościelny sakrament, bez znaczenia w jakiejkolwiek nie-kościelnej sytuacji.

Rozumiem, że ktoś nie wierzy, albo wierzy, ale kościół mu do niczego nie potrzebny. Tylko po co jak się tak myśli to się po te chrzty, komunie i śluby chodzi. To nic personalnego, po prostu chciałabym usłyszeć (alb przeczytać) :-) I nie uznaję argumentu, że "dzieci w szkole..."

 

[aga2010]

Odkad moja Ami zaczela wstawac nawet na sekunde nie moge jej z oczu spuscic,bo wstaje np przy lawie odwraca sie jakby niby nic i udaje ze bedzie chodzic.Czasami ledwo zdaze ja zlapac zeby nie wyrznela glowa o podloge.To samo robi przy kazdym przedmiocie jaki napotka na swojej drodze.Wstaje odwraca sie i puszcza sie i leci.

skad ja to znam... Sebek to moglby spiewac "chcialbym latac". tylk szkoda ze zawsze leci w strone podlogi. Naucza sie ostroznosci te nasze dzieciaczki, ale poki co mamy urwanie glowy.

 

[Katik]

Ulanka, Pole chce ochrzcic by ja wlaczyc do Kosciola. Nie mam tu na mysli swiatyni, murow, i przepychu w nich wystepujacych. Mam na mysli wiare, w jakiej i ja bylam wychowana, i jaka caly czas w sobie pielegnuje.

Mnie ksiadz skrzywdzil, bo zostalam wychowana w bardzo wierzacej rodzinie, i przez to, ze zwiazalam sie z osoba rozwiedziona, zostalam "wykleta".
Po tym jak zostalam potraktowana w konfesjonale wyszlam na dwor i cala droge do domu wylam. Bo choc wiedzialam na co sie pisze wiazac z rozwodnikiem, nie sadzilam, ze zostane az tak potraktowana.
Znajomy i zaprzyjazniony mi ksiadz kiedys powiedzial, ze po slubie jak najbardziej mam nadal przychodzic do kosciola, i do spowiedzi. Bo religia religia, przykazania przykazaniami, ale dlaczego mamy sobie zamykac droge do Boga?
Tak jak Marta napisala, nie zabijam, nie kradne, nie krzywdze... I jestem w tym samym rzedzie co ciezkogrzeszncy? Dlaczego? tylko dlatego, ze pokochalam kogos, komu sie w pierwszym malzenstwie nie powiodlo?
Bo mamy kochajaca sie rodzine, wspaniala corke, bo zyjemy w zgodzie i milosci?

Chce Pole ochrzcic, bo to dla mnie duzo znaczy. Bo pomimo tego, ze do kosciola nie chodze, mam Boga w sercu. Takiego czy innego, to nie ma znaczenia.

I slubow na zawolanie, chrzcin czy jeszcze innych tez nie popieram. Tekstow-bo co ludzie powiedza, lub- bo dzieci w szkole... -nieznosze.
Moj maz byl tylko ochrzczony, do komunii i bierzmowania nie szedl. Rodzcie pozostawili mu wybor. Na religie z klasa nie chodzil, i dzieciaki wolaly za nim "szatan".
No, moze i szatan. Tylko ten szatan kazdemu biednemu wrzuci datek, nie przejdzie obojetnie obok blakajacego sie psa, a na ich leczenie-bezpanskich i przydroznych znajd-wydal majatek. Ten szatan juz kilka razy dzwonil do TVN gdy pokazywali jakies reportaze o ludziach chorych, potrzebujacych, itd i wysylal paczki ze sprzetami agd, z ciuchami, przelewal pieniadze.

Kosciol tego nie uczy. Nie musi. To sie ma w sobie, albo nie ma, i bieganie na msze co niedziele nie ma tu nic do rzeczy.