reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Ciekawe w kogo pójdą dzieciaki oby w małżona - bo on kocha matme , chemie , fizyke itp .

Ola własnie polazła do łazienki ( ja myłam wANNE i byłam tyłem ) i wysypała mi pudełko proszku dobrze ze nie dużo tam było .. ale zbierania i tak miałam
 
reklama
Mój mąż też matma, fiza, chemia mniej ;-) i też wolałabym żeby chłopcy mieli umysły ścisłe :tak: bo to jednak dla faceta lepiej potem z pracą :tak: najlepiej polibuda i automatyka :-p ale spoko mamy czas :-D
 
Patlologia i do tego bez ślubu .. W kielcach rządają przedstawienie dochodów ( PItu ) w kilku żłobkach , to się nazywa paranoja .. a za chiny bym nie dała co tu kurna skarbowy czy jak .

A nie to u nas się wycwanili, do przedszkoli najwięcej p-tów było za PIT złozony we Wrocku (argumentacja- bo złobki i przedszkola są utrzymywane z podatków mieszkańców), ale nie żądali Pitów, tylko US sam im potweirdzał, czy PIT wpłynął... poza tym cała masa innych punktów i podpunktów. Z przedszkolem jeszcze nie jest źle, ale żłobek to paranoja... A!

Witam

Moje dziecko dziś przespało całą noc bez karmienia. Alleluja :-) Ostatni raz zdarzyło się to w sierpniu. Oj chciałabym, żeby tak już zostało.
Odkąd moje dziecko pełza przychodzą jej do głowy różne pomysły. Uwielbia wszystkie zakazane rzeczy: kable od głośników, nasze kapcie, dekoder od tv. I nic sobie nie robi z tego, że nie wolno.

Kittek Myślałam, że już tę drogę zrobili, a Wy ciągle w błocie brodzicie. O matko.
Alfa Powodzenia w staraniu. Między moją siostrą jest 8 lat różnicy i uważam że to stanowczo za dużo. 2 odrębne światy.
Zielona Zdrowia dla rodziców
Kamisia ekspresowe tempo :-) Oby wszystko zostało dopięte na ostatni guzik
Aniez Połowa dzieci w przedszkolach przychodzi zakatarzona, siostra miała we wrześniu praktyki i cały czas podcierała im nosy. Oczywiście sama się później przeziębiła. Tak ciężko wziąć opiekę nad dzieckiem? Nie rozumiem tego

Piszecie, że nie wiadomo czy dziecko się dostanie do przedszkola czy żłobka, a u nas jest problem zebrać 15 dzieci i otworzyć odział przedszkolny.

Maonka ja myślę, że to chodzi o to, że opieka nie jest 100% płatna... poza tym jest jakaś taka rodzicielska bezmyślność... no i to ciągłe siedzenie na zwolnieniach... Ale to jest naprawdę przesada, w jakim stanie niektóre maluchy chodzą do przedszkola.
 
hej Wam mamusie.

ja tylko melduje ze zyje i oswiadczam ze przez jakis czas mnie tu nie bedzie. bo jak wspominalam mam remont w mieszkaniu i postepy tez sa bo miala byc tylko kuchnia a bedzie i w łazience i na holu . wiec troche to potrwa.
no i prawdopodobie z wyniklej dzis sytuacji znów znikne 1-8 marca gdyz pakujemy manatki i wylatujemy na tydz do IT.
jutro mam bieganie tez bo musze na gwalt dowod małemu wyrobic, . wiec na troszke tu znikne.
ale zeby nie bylo melduje i nie zapominajcie tu o mnie .:)))))))))))))))))))
pozdrawiam
i lece sie szykowac bo zaraz jedziemy do merlina.a synus do sasiadki,
do miłego
 
Witam,
cała rodzina już w domu, więc zaraz obiad szykuję.

Z chodzeniem do żłobków i przedszkoli postawię się jako adwokat diabła. Patrzę tak na moje dziewczyny i... w miesiącu jest przeciętnie jeden tydzień, kiedy one obie nie są chore (włączam w to katar, który już w Mani żłobku jest piętnowany). Tak jest od września, od pójścia Starszej do żłobka. Nie mamy tu żadnej rodziny. Jakbym pracowała to gdzieś koło listopada (czyli po 2-3 miesiącach) skończyłaby mi się opieka. I co wtedy? Oczywiście, że nie wysyłam chorego dziecka. I szlag mnie trafia jak po 1,5 tygodnia chodzenia wraca zakatarzona, bo zaraziła się od kogoś innego. Ale nie wiem, co bym miała zrobić z chorym dzieckiem pracując. Zatrudnić opiekunkę? Chyba jedyne rozwiązanie, tylko koszt x2, bo przecież za przedszkole/żlobek nikt nie zwraca, poza częścią żywieniową.

U nas po każdej nieobecności, której nie zgłaszałam jako wyjazd rodzinny, musze mieć papier od lekarza, że dziecko jest zdrowe.
 
Mój mąż też matma, fiza, chemia mniej ;-) i też wolałabym żeby chłopcy mieli umysły ścisłe :tak: bo to jednak dla faceta lepiej potem z pracą :tak: najlepiej polibuda i automatyka :-p ale spoko mamy czas :-D

Aga mój po polibudzie ale po transporcie . I na brak pracy nie narzeka , do tego pracujac ciągle jakieś oferty dostaje , jest jeszcze jeden pus inzynier czym wiecej ma lat tym lepiej zarabia jeśli cały czas tyra w zawodzie . Najlepiej się zarabia majac pow. 50 lat , co w innych zawodach często jest odwrotnie .

Aniez - jak nic paranoja , w Wawie jakoś jest lepiej z przedszkolami , mojej kolezance to nawet 2.5 latke przyjęli bez większych problemów w srodku roku bo było miejsce , no ale tu jest masa prywatnych i masa ludzi którzy celowo tam dają bo nie chcą np do pańtwowego . także łatwiej jest z miejscami przez to .
 
Aga mój po polibudzie ale po transporcie . I na brak pracy nie narzeka , do tego pracujac ciągle jakieś oferty dostaje , jest jeszcze jeden pus inzynier czym wiecej ma lat tym lepiej zarabia jeśli cały czas tyra w zawodzie . Najlepiej się zarabia majac pow. 50 lat , co w innych zawodach często jest odwrotnie .

Aniez - jak nic paranoja , w Wawie jakoś jest lepiej z przedszkolami , mojej kolezance to nawet 2.5 latke przyjęli bez większych problemów w srodku roku bo było miejsce , no ale tu jest masa prywatnych i masa ludzi którzy celowo tam dają bo nie chcą np do pańtwowego . także łatwiej jest z miejscami przez to .

o tak zgadzam się! Mój A. jest mgr inż. po automatyce na polibudzie śląskiej i był to najbardziej hardkorowy kierunek :-p i faktycznie im dłużej pracuje w zawodzie tym więcej fuch na boku :-D oczywiście jak najbardziej legalnie na umowę ;-) dlatego się śmieję że najlepiej automatyka bo mąż mógłby chłopców wieeeele nauczyć :-D
 
Helol.
mamusia gratulujemy Natalce nowej umiejetnosci.
aniez oby chlopcy szybciutko wyzdrowieli.Dobrze ze to nic groznego.
maonka oj tak zakazane rzeczy sa najlepsze.Dzis musialam zbierac ziemie z kwiatkow,bo malej tak fajnie sie nia bawilo.
Nie mam co zrobic z tymi kwiatkami,zeby nie miala do nich dostepu.

A ja nie mam mozliwosci zeby Ami oddac do zlobka.Na panstwowy nie ma szans,a prywatny narazie nawet nie mysle bo musialabym pol wyplaty zaplacic i to tez nie bardzo by mnie ratowalo bo nie zdazylabym wrocic jej odebrac.I tak zle i tak nie dobrze.
Szkoda ze mama nie moze przyjechac bo juz bym pracowala.

Ja tak wlasnie sobie mysle ze rodzice to czasami nie maja wyjscia i musza dziecko wyslac chore.Tutaj mam znajoma.Jej dzieci ciagle chore ale dawala do zlobka bo nie miala wyjscia.Ale pare razy tak konkretnie jej zachorowaly ze niestety stracila prace.
 
Dzieki za zyczenia. Moja matka ciagle jeszcze w szpitalu i oczywiscie nie wiadomo co to ja dopadlo, moze jutro beda wyniki badan. Posiedzi jeszcze dzien lub dwa i wroci do domu.

Nas odwiedzila ciocia. :-) Moja rodzicielka i jej ojciec razem do klasy chodzily, a nasze matki razem rodzily. Kolezanka jest mlodsza ode mnie kilka godzin. Chodzilysmy razem do klasy i ostatni raz widzialysmy sie, hmm, 17 lat temu. SZOK!
 
reklama
hej wszystkim,
melduje ze z olsztyna wrocilysmy cale i zdrowe, jakos mam nienajlepszy nastroj po tych cwiczeniach wiec tylko Was poczytalam...teraz uciekam, moze troche ogarne mieszkanie wreszcie...
jutro znowu cwiczenia i az sie boje tam pojechac...
 
Do góry