ihihi teraz to fajne uczucie ale juz na sam koniec kiedy dzidzia ma malutko miejsca to jest dopiero przezycie jak brzuch przybiera wszystkie ksztalty
To musi byc cudowne miec juz pewnosc, ze to dziecko
....a my wlasnie wrocilismy z 4 dniowego pobytu w szpitalu :--(
Po podrozy w sobote czulam sie fatalnie, siedzien nie moglam bo brzuch mnie bolal potwornie, spac nie moglam, i jak w niedziele bol nie ustapil pojechalismy do szpitala...
A tam, stwierdzili, ze koniecznie musze zostac w szpitalu. Co prawda usg nie wykazalo nic zlego, dzidzius mial i ma sie swietnie, lozysko cale, ale woleli dmuchac na zimne i kazali zostac pare dni i miec mnie pod kontrola. W sumie dopiero w poniedzialek poczulam sie dobrze.
Az strach myslec , ze ja przeciez musze jeszcze w droge powrotna sie wybrac i znow jechac 24 godziny!!!! Trzeba jakis nocleg po drodze zalatwic, bo inaczej nie bedziemy ryzykowac.
dobrze ze wszytsko jest w porzadku i ze czujecie sie dobrze... mieli racje lepiej dmuchac na zimne i uwazajcie na siebie w drodze powrotnej.....