gosiek26 mój Antek tak miał (w piątym) miesiącu, na pogotowiu zrobili prześwietlenie chociaż lekarka też nie spodziewał się niczego zobaczyć, gdyż jedyny objaw to taki jak opisujesz - dziecko broniło rączki - u nas wyszło złamanie w nadgarstku i gips na 3 tyg., oczywiście nie życzę tego, chociaż z perpektywy czasu to nie było tak źle.
Warto zrobić prześwietlenie.
pozdrawiam wszystkich, pewnie mnie tu już nikt nie pamięta, ale kiedyś tu pisałam ...
Alfa
Nie pamiętam Ciebie ale wpadaj czesciej .
Gosiek - ja bym gdzies pojechała jeszcze skoro jest jak piszesz , to normalne to nie jest . a może to nie rączka tylko obojczyk ? a spadła wam gdzieś ? upadła ?
Słyszałyście o wypadku Kubicy?:-( Zmiażdżona prawa ręka, grozi mu amputacja:-( Też mu się rajdów zachciało, mógł w formule jeździć..
słyszałam , on od zawsze gdzieś jeździł akurat poznałam chłopaka osobiście ze względu na firmę w której pracuje mąż , tam też pracuje chłopak co z nim zaczynał . Robert od zawsze jeździł na wszystkim na czym się dało a zaczynał od gokardów . Glupi niefart powiedzieli że prawdopodobnie wyleciał z drogi przez dziurę w asfalcie i korzeń który gdzieś wystawał, z F1 nie jest do tego przyzwyczajony bo tam przeciez jak po stole się jedzie .
Mam nadzieję że bedzie wsio z nim dobrze , bo dla mnie to kandydat na mistrza świata w swoim czasie .