AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
he he, zdolne te masze dzieciaczki. Seb przedwczoraj wlaczyl cos na kompie (rozm z moimi rodzicami przez skype i mlody koniecznie do ekranu chcial dojsc, zeby dziadka zlapac za twarz) i zmienil mi pulpit z pionu na poziom. Boziu, ilez ja sie namordowalam zeby to odkrecic, bo to na kompie Sz bylo, nie na moim. juz widzialam mine Sz jak wroci z pracy i zobaczy co syn wyczynia. Na szczecie sie udalo odwrocic pulpit, jak zwykle google nie zawiodlo:-)
witam sie popoludniowo. Mlody spi wiec mam chwilke czasu. niby dbrze ze spi,ale szkoda ze dopiero o 17 zasnal bo znajac go to wstanie od 20 i bedzie w pelni sil do zabawy tak gdzies do polnocy.
U mnie takie akcje nie J. czy M. wyprawia a...kot! Przełazi przez klawiaturę i coś przyciska łapskami a potem ty się człowieku zastanawiaj co on porobił... nawet nie wiedziałam że takie rzeczy można z kompem wyprawiać ;-)
Moje chłopaki śpią... ale w szoku byłam bo o 19:30 to J. juz spał a M. jeszcze buszował po łóżeczku. W ogole mimo że M. już też w końcu zasnął to co chwilę popłakuje...oj będzie ciężka noc :-(