reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Witam,
ja z Lenką dzisiaj u mamy i siostry, bo M. z mężem mojej koleżanki wybyli na narty, a ja nie miałam ochoty sama w domu zostawać.
Lenka z moją siostrą szleje i raczkuje po całym mieszkaniu. Anka jej się chowa a Lena ją szuka, podchodzi, zagląda, śmieje się i Anka udaje, że ją goni to ta szybko na tyłek, zawrót i jej zwiewa, co chwile zaglądając przez ramię czy ją Anka dogania:-D

wronka - jak dzieciaczki i nocka? Zdrówka dla Weroniki i Borysiątka!!

kot - hefeweizen piwko, w każdej postaci uwielbiam. Wczoraj paulaner rządził, ale tylko 1/3 butelki dałam radę wypić i już pełna byłam:szok:

aniam - no to życzę, aby się coś w trójmieście zepsuło;-)

Miłej niedzieli!!
 
ja też się witam...

obiad gotuję, jak przystało na matkę Polkę - gospodynię domową - kobietę pracującą :-)

Wronka, jak tam nocka ?

u nas zęby idą w końcu, bo jeszcze nie mamy....ciężko.....oj ciężko.............
 
Kinguunia- gratki z zębolka!
Monia- oby zęby wyszły w miarę bezboleśnie.
Aniam- dobra :-D niech się coś zepsuje, ale lekko, coby mąż się nie przemęczył ;-)
Wronka- jak nocka??? jak chorowitki???

Nas temat księży, kopert itd. itp. nie dotyczy :laugh2: ale teściowa opowiada historie, które mi osobiście mrożą krew w żyłach... odnoszę wrażenie, że najgorzej jest w małych miejscowościach (ale mogę się mylić), choć u znajomych na wsi ksiądz wspaniały, sam wysupła coś z kieszeni jak trzeba... chyba zależy od człowieka, jak wszędzie i we wszystkim.

Mnie dziś na przemeblowanie wzięło, kupiliśmy dzieciakom meble, bo się potykałam o zabawki, zmusiłam męża do skręcenia i dzisiaj układałam, przekładałam, wkładałam i sortowałam... Kuba odkrył całą masę dawno niewidzianych zabawek :sorry2:
 
lodow nadmiar, ja Ci mowie :-D
raczej nie lodów ;-) bo męża ostatnio nie bylo a ja taka połamana że szok :-(
Oj temat księży to temat rzeka:no: ze mną to będą mieli ciężko szczególnie orzed komunią , bo ja nie pozwalam na inwigilacje i wpylanie nosa nie tam gdzie trzeba i np nikt nie bęzie rozlicxzał moich dzieci czy chodzą do kościoła . A jak coś nie bedzie pasiło z religii wypisze:tak: Dla mnie wigóle religia to powinna być w kościele a nie w szkole . :tak:Ja mam kilka wyznań w rodzinie i dzieci nie raz problemy miały przez religie w szkole własnie , moja kuzynka była wysmiewana przez inne dzieci bo nie chodziła:wściekła/y::wściekła/y:

Agnieszka - którego TY do tego 3city ? bo nie chce mi się kopac po stronach . A pytam tu małżaq czy by się coś nie mogło zepsuć w 3city żebyśmy też pojechali . Ale my jak coś to do gdyni ( z tym że ja mam auto pod tyłek to dojade ) bo tam mamy fajne miejsce gdzie pan nam w fakture za hotel wsio wpisuje ( obidy , piwo :-D:-D )
Aniam jak dzieciaki będą zdrowe to 11 lutego przyjeżdżamy ok 16 do Gdańska i jesteśmy do poniedziałku 14 lutego gdzieś do 11. Potem do domku bo małż pewnie jeszcze będzie miał w poniedziałek jazdę do Poznania na uruchomienie...

Tak w ogóle to dzień dobry...
spadam do rodzinki dalej :-D
 
To i my się zameldujemy

Zocha straszna bida, ma zapalenie oskrzeli, od czwartku na antybiotyku, poprawa znikoma, jutro znowu do lekarza, kaszle okropnie, gile do pasa, do tego idą górne jedynki i dolne dwójki, męczy się strasznie, mnie serce pęka.
Olcia już zdrowa, ale do środy jeszcze na antybiotyku, przyszły tydzień jeszcze w domu, energia już ją rozpiera więc niezła demolka się zapowiada.
Najgorzej, że ja wolnego wziąć nie mogę

Co do księży to ja też na nich cięta jestem, w czwartek była kolęda, machnął kropidłem, listę obecności sprawdził, łapę po kopertę wyciągnął i tyle go widzieliśmy, rozmowy zero, zniesmaczona się czułam strasznie, ostatni raz kopertę przygotowałam. Mógł chociaż jakieś pozory zachować, że przyszedł po coś innego niż kasa.

Aga a ciebie co tak połamało bidulo?

Aniez u nas też 3 pudła zabawek, Ola od czasu do czasu wszystko wywala i nad niektórymi zabawkami z dna nadziwić się nie może, bo dawno o nich zapomniała
 
Mamuski witajcie :)
Wpadłam na moment pocieszyć się z Wami że memu dziecięciu 10 miechów stuknęło :-)

Teściowa przyjechala z samego ranca, ale już zniknęła- wizyta odbebniona;-)

Co do księży to tez mam mieszane uczucia, choć powiem Wam że tu gdzi emieszkam teraz w szoku jestem- 2 lata z rzedu ksiadz odmowil koperty!!! "nie mam mowy, wy mlodzi wam pieniadze potrzebne teraz":szok::szok::szok::szok: total szok:-D

Zdrowia życzę wszystkim chorym mamusiom i dzieciaczkom, bo niestety chorob nam nie brakuje ciagle jak czytam:sorry2: byle do wiosny...

No i dziecię wstalo...tymczasem:-)
 
Najlepszego dla Julinki!!

Jestem już w domku. Teść śpi na dole. Teściowej nie ma:szok: Nowy krzyż nam przybył w domu:szok:
Zmykam do Leniuszka do kojca się pobawić, a o 19.00 kąpanko i spanko. Mam nadzieję, że zaśnie tak pięknie jak od kilku dni ma w zwyczaju, choć obawy mam, bo spała od 15.30 do 17.00 Trzeba ją teraz przed kąpielą porządnie zmęczyć:-D
 
reklama
witam wieczornie...od jutra będe częściej
Teraz napiszę tylko:
Najlepszego dla Julika na 10 miesięcy!
A ja sie bylam dzisiaj dokulturalnić :-) co roku w naszym kościele organizowany jest noworoczny koncert kolęd z orkiestrą miejską. W tym roku jeszcze występował zespół z naszej miejscowości "6na6". Wzięłam J. bo baaardzo chciał iść na koncert. I nie dość że ja się "odchamiłam" to z syna jestem MEGA dumna. Grzeczny był cały koncert, kolędy sobie podśpiewywał razem z solistami a do taktu sobie paluchami o ławkę bębnił :szok: ma dziecko wyczucie rytmu :-D matka dumna jak paw :-D już mu obiecałam że jak tylko będzie jakiś koncert to go zabiore ze soba :-)
Teraz zmykam patrzeć na mecz szczypoiorniaka i nacieszyć się mężem bo jutro znowu do Wawy jedzie...

Magda myśle że to moje połamanie to skutek uboczny płaczu M. w nocy i tego że jak tak strasznie zawodzi to zabieram go do nas do łóżka. Śpi mi wtedy na ramieniu prawie....jemu wygodnie, mnie mniej ale każda próba ułożenia go inaczej kończy się wybudzeniem... więc leże połamana i potem mam za swoje... ale grunt że dziecko śpi...

dobranoc
 
Do góry