Hej, dawno mnie nie było ale kompletnie nie mam czasu na nic W ogóle ostatnio kiepsko się coś czuje. Jakieś takie ogólne osłabienie, senność itp(wiem wiem też miałam tak na początku ciąży) ale to nie to, przypuszcam że to pogoda próbuje mnie wykończyć heh. A poza tym Młoda maruda na maksa. Zęby nadal dwa dni pchają się do przodu po czym ze 4 dni spokoju. Nie mam pojęcia czy kiedyś się przebiją. Laurka też już jest tym baaardzo zmęczona:-( Poza tym też zaliczyła skos rozwojowy i nauczyła się wstawać (co prawda jeszcze bardzo asekuracyjnie i jak mnie nie ma obok to raczej nie próbuje),przemieszcza się w bok najchętniej przy oparciu sofy poza tym wreszcie zaczyna pełzać a raczej się czołga hehe
Ola gratki za pierwsze kroczki!!!
Aniam a jakie mieliście teraz szczepienie? Bo ja mam dopiero do szczepinie z Młodą się wstawić w jej 13m.ż.
gosia 23 moj M robi dokldanie tak samo! Jak np zostaje w sobote z Laurka jak ide do pracy to wie co do jedzenia i kiedy dac, wie kiedy spac i jak uspic itp itd a jak ja jestem w domu to wtedy nawet sie tym nie zainteresuje
Zielona tez uważam że dasz radę:-)
Uciekam popatrzeć na inne wątki;-)
Ola gratki za pierwsze kroczki!!!
Aniam a jakie mieliście teraz szczepienie? Bo ja mam dopiero do szczepinie z Młodą się wstawić w jej 13m.ż.
gosia 23 moj M robi dokldanie tak samo! Jak np zostaje w sobote z Laurka jak ide do pracy to wie co do jedzenia i kiedy dac, wie kiedy spac i jak uspic itp itd a jak ja jestem w domu to wtedy nawet sie tym nie zainteresuje
Zielona tez uważam że dasz radę:-)
Uciekam popatrzeć na inne wątki;-)