reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Jestem:-)
Moje cudo skończyło dziś 8 miesięcy, z tej okazji sesja zdjęciowa przed kąpaniem była - jak M. zgra zdjęcia to się pochwalę.
Teraz cudak już lula, jakoś dziwnie łatwo poszło.. Mam nadzieję, że się po 30min. nie obudzi tak jak wczoraj:baffled:

Kwiatek - wit. C uszczelnia naczynka i wiem, że jak miesiączka wypadała w jakiś ważny dzień (np. w dniu ślubu) to laski rutinoscorbin namiętnie łykały i to pomagało @ opóźnić. Na przyspieszenie też jakiś środek cud był, ale chwilowo nie pamiętam, co to było.

marta - szkoda, że nie udało się Wam pełnych badań wykonać. Mam nadzieję, że następnym razem się uda i trzymam kciuki za Olkowe oczko!

aniez - oby zęby bezboleśnie się poprzebijały. Póki co 5-7minut płaczu to i tak nieźle. U nas były 3 nocy przeplatane budzeniem się i płaczem, ale póki co mamy tylko dwie dolne jedyneczki i więcej nie widać.

U nas sylwestrowo będą drożdżowe paszteciki z pieczarkami i serem, sałatka jarzynowa i deski serów oraz owoce. Do tego dobre wino i karmi, bo szampana nie lubimy.
 
reklama
Aniez i Maonka
tule Was w bólu ząbkowania dzieciaczków, oby szybko wylazly te zeby...

kot-kot

raz tak mialam z kolanem jak Ty
pojechalam na pogotowie bo bol straszny
ale bylo to tylko zwichniecie
kosc wyskoczyla ze stawu i wskoczyla z porotem tak jak opisalas
dostalam zalecenie smarowac altacetem na opuchlizne i zawijac bandazem elastycznym
 
Jestem:-)

Kwiatek - wit. C uszczelnia naczynka i wiem, że jak miesiączka wypadała w jakiś ważny dzień (np. w dniu ślubu) to laski rutinoscorbin namiętnie łykały i to pomagało @ opóźnić. Na przyspieszenie też jakiś środek cud był, ale chwilowo nie pamiętam, co to było.
jak Ci sie przypomni to daj znac :tak::tak::tak::tak: plisss

Marta
dobrze ze z brzuskeim ok
ja przed swietami skorzystalam z profilaktycznych darmowych badan USG brzuszka malego fundowanych przez Prezydenta Miasta
no i na szczescie tez wyszlo ze wszystko ok
usg glowki nie robilismy
 
widze ze kwietniówki w tym roku głównie na domówkach beda witac Nowy Rok
ja tam zawsze Matka Polka bylam
jedno dziecko zaraz drugie
zawsze w domu bo co to bedzie jak sie obudzi .... bo cycowanie... dziadki sobie nei poradza... itp itd
i tym sposobem nie bylam na balu sylwestrowym z moim mezem ani razu... a staz mamy prawie 4 lata
w tym roku sobie odbiajam
a co tam tez mi sie cos od zycia nalezy
tym bardziej ze czym czlowiek starszy to bardziej nie chce sie ruszyc tylka na takie imprezy
wiec era domowek jescze przed nami
 
usg glowki nie robilismy

u nas udg glowki juz 6razy bylo jak dobrze licze. ja juz sama jej sprawdzam bo po zapaleniu opon zdarza sie wodoglowie i wole to kontrolowac, naszczescie jak narazie wszystko ok i mam nadzieje ze tak juz zostanie.

do olsztyna i tak bede musiala dojezdzac dwa razy w tyg po 70pare kilometrow bo chce tam na rehabilitacje jezdzic,koszt samej wizyty tez niemaly... u nas taka bieda ze ani specjalistow, ani sprzetu ani terapeutow...

elvie - dziekujemy za kciuki, jak na razie oczko sie nie pogarsza wiec modle sie zeby samo przeszlo i zeby tym razem obeszlo sie bez antybiotyku a 19go i tak jedziemy do okulisty...

no i moje dziecko ktore spalo od 20 wlasnie sie obudzilo i zadne wrazen jest...:szok:matko kolejna noc zapowiada sie kolorowo...
 
widze ze kwietniówki w tym roku głównie na domówkach beda witac Nowy Rok
ja tam zawsze Matka Polka bylam
jedno dziecko zaraz drugie
zawsze w domu bo co to bedzie jak sie obudzi .... bo cycowanie... dziadki sobie nei poradza... itp itd
i tym sposobem nie bylam na balu sylwestrowym z moim mezem ani razu... a staz mamy prawie 4 lata
w tym roku sobie odbiajam
a co tam tez mi sie cos od zycia nalezy
tym bardziej ze czym czlowiek starszy to bardziej nie chce sie ruszyc tylka na takie imprezy
wiec era domowek jescze przed nami

heheheh kwiatek to ja jeszcze lepsza jestem staz małzenstwa= 12 lat a na balu bylismy raz jak Weronika miała 2latka:-). W tym roku oczywiscie w domku, bo ja z tyc co sobie pierwszego sylwka bez młodego nie wyobrazam..hehehe, to nic ,że będzie spał, ale ja juz taka dziwna jestem:-)

Co do menu...hehehe ja juz mam pizze roboty mojej mamy, bo innych mój żołądek nie trawi, no i oczywiscie namówiłam T, że poniewaz od stycznia dieta to ja jeszcze musze w tym roku suszi zjesc i tym sposobem zamówił na jutro dwa zestawy...mniami:-). Jezeli chodzi o % to w lodóweczce chłodzą się dla mnie brezerki i cała butla szmpana bo uwielbiam, T nie lubi więc tylko pewnie łyczka do toastu wypije, dla niego bedzie whisky, a dla Weroniki Picolo:-)
 
Cześć!
1,5h zleci na czytaniu, a jak już mogę coś naskrobać to przysypiam.

elvie jestem fanką Twojej kuchni. Każdy pomysł na obiad wrzucaj na wątek kulinarny :-D
kwiatek należy Ci się porządna potupajka sylwestrowa! Dzieci są skarbem, ale dla siebie też musi się znaleźć czas na przyjemności. Już nie karmisz, córunia wyrośnięta więc zero przeszkód
gosiek i Ty jeszcze organizujesz sylwka... podziwiam

no i padam na twarz. jak wiecie moj maly od jakiekos czasu nie umie sam usypiac, wiec go na rekach lulam troche i spi. dzis postanowilam koniec tego musze go oduczyc i niech tak jak zwykle niech zasypia sam. wiec zaczela sie akcja z odkladaniem do luzka. a on wstawal za kazdym razem i jeczal, ja go znow odkladalam i tak ok 30 razy.....

no... to mamy ten sam problem

A nasze plany sylwestrowe urodziły się 2 h temu :-) Też domówka u przyjaciół z Kościerzyny. Z nimi spędzamy sylwka już od 5 lat. w tym roku już byłam pewna, że zostajemy w domu, na szczęście nie zapomnieli o nas. Także skromnie w czwórkę, tzn w piątkę :-) będziemy witać nowy rok.
Ja przygotowuję kuraka pieczonego w folii, mam jeszcze pierogi z grzybami, do tego wędzony łosoś i może jak mi się zechce zrobię krokiety z kapustą

Dziewczyny nie wiem czy będę miała czas do Was jutro zajrzeć, więc korzystając z okazji życzę Wam udanej nocy sylwestrowej. Przede wszystkim byście weszły w Nowy Rok w wyśmienitych humorach z ukochanymi przy boku ;-) A w 2011 r. tyle szczęścia i radości, ile dały nam nasze Dzieciaczki w poprzednim roku
 
Ja na ostatnim balu byłam w ciązy z Szymkiem ale nie wiedziałam że w ciązy jestem , byłam ze znajomą z pracy i jej mężem .
Ona co najlepsze też była w ciązy i też nie widziała ( ma córe 10 dni starsza od Szymka bo przenosiła )
I tak sobie wypiłyśmy sporo do tego kilka fajek ( bo ja kiedys paliłam na imprezach ) i potem wyrzuty sumienia miałam straszne , ale co poradze jak nie wiedziałam .
Potem była impra u niej w domu za rok ( dzieciaki na górze spaly z nianią elektroniczną ) he he
rok temu też u znajomych a teraz w domu robimy . kiedyś jeździłam z mężem z góry gdzies zwykle na sylwka , w tym też myśleliśmy ale wiecej było przeciw niż za .. tak więc nie wydaną kase się dołoży do wakacji .
Wakacji już szukam namiętnie .
 
hej.
z rana zajrzałam, ale nie moglam nic napisac bo Luska wstała po 20 minutach spania przez ten cholerny katar bo ją przydławił. wrrrrrr po południu to samo ale udało mi się ja dolulac i pospała sobie.
ja chate już sprzątnęłam na jutro, zostało odkurzyć i podłogi zmyć;
z menu przygotowałam rybę po grecku, a reszta jutro jak dziecię pozwoli ;-)
 
reklama
Łoooo matko jaka tu produkcja!

Przebrnęłam, nadrobiłam,ale zasypiam przy kompie i bzdur wam nie będę wypisywać.
Mój T. ma wolne i czas przez palce ucieka.

Pozdrawiam was wszystkie cieplutko i zmykam do łóżka bo zmarzłam. Mam dość tego mrozu, na mieście ślisko, jedną stłuczkę miałam, dziś bym miała drugą, a jechałam 20/h.

Dobrej nocki!
 
Do góry