Kwietniówki 2010!!!

[Ella1]

Cześć Piekne moje

kurde nie mam na nic czasu! wczoraj super impreza sie udała- mała nawet jakoś padła bez wiekszej tragedii chociaż troche sie bala nawalu ludzi dookoła wcześniej
A dziś znow przedświątecnzie goście i caly dzien zleciał...ehhh...zaraz musze karmić mała więc poki co tylko nadrobie ale posteram się poodpisywac jak tylko opanuje Julszczy żywioł

Póki co miłego wieczoru i przygotowań do Świąt

Zdążyłam tylko...
Kataki- alez ja Ci współczuję że Teściowa nie dojechała :-):-):-):-) mojej tez ma nie być

 

[jestesaniolkiem]

jeeeezu jak wy lecicie z tymi stronami o jaaa.... mam sekunde dla siebie, Niko juz spi ja zaraz wlece do anny i spac....
ella heh a propo do kogo Niko podobny, moglabym spokjnie powiedziec ze go nie rodzilam.... Nikos to istny P. hmm ale charakterek ma po mnie .


poza tym jak ty dajesz rade z tyloma ludzmi ja bym padla.... jek kumpela wpadnie albo dwie to juz tlok, a co dopiero wiecej ludzisk !!


@ to cos obcego dla mnie.... od porodu dalej jej brak, ale ja piersia karmie....
Niko ogolnie niechetnie do sloiczkow podchodzi, woli cos wziac w raczke i normalnie pogdyzc ale tak wogole to piers co 2-3h nadal wsuwa... i to wyglada tak ze teraz wazy 10,2kg i ma 79cm.

 

[magda1978]

Witam przedświątecznie
Szalejecie z przygotowaniami.
Ja w tym roku większe porządki sobie odpuściłam, tzn odwaliłam takowe w październiku jak jeszcze leniłam się na macierzyńskim, bo wiedziałam, że przed świętami zapału może nie starczyć.
Gary pogotowane, jutro jeszcze tylko pierzynka, kompot i pieczenie mięcha.

Katik no to ci teściowa prezent zrobiła

A tak w ogóle to wracam dziś z pracy, otwiera mi P cały rozpromieniony: Zosia raczkuje!! Puściła się dziś niesamowicie, dostała odpowiednią zachętę w postaci pilota po drugiej stronie pokoju i poooszłaaa:-)

 

[kici69]

przepraszam, że nikomu nic nie odpiszę... ale ja dalej cierpię na kiepski nastrój... :-(

przeczytałam co u was, żeby nie było... pozdrawiamy ciepło...

jestesaniolkiem witam z powrotem wsrod nas...

 

[zielona maupa]

Izabela, pochodze z Radomska.

Cholera nie mam czasu...

 

[aniam141]

Kici - nie smutaj się .

Ale porzadki i gotowanie a mi się nie chce sprzatać w nosie to mam
Okien nie myje - bo dla mnie w zime to głupota i nigdy w zime tego nie robiłam , troszkę ogarnęłam , kuchni nie ruszam bo mój maż jak gotuje to i tak zaraz jest bajzel więc co sobie będę dodawała roboty ,.. Czyli tak z luzikiem do tych świąt jak zwykle podchodzę . jakoś nie lubię trzy tyg sprzątać żeby potem trzy dni jeść

 

[marta2801]

Aniam w koncu ktos kto mysli o myciu okien w zimie to samo co ja w sumie o sprzataniu tez mysle podobnie, swieta w tym roku wybitnie krotkie wiec po co mi dwa razy wiecej czasu spedzic na sprzataniu...ja dalej lazienki nie posprzatalam jutro moj Bartek wraca wiec zajmie sie mala to w koncu chyba sie zmobilizuje...

 

[zielona maupa]

Kici - nie smutaj się .

Ale porzadki i gotowanie a mi się nie chce sprzatać w nosie to mam
Okien nie myje - bo dla mnie w zime to głupota i nigdy w zime tego nie robiłam , troszkę ogarnęłam , kuchni nie ruszam bo mój maż jak gotuje to i tak zaraz jest bajzel więc co sobie będę dodawała roboty ,.. Czyli tak z luzikiem do tych świąt jak zwykle podchodzę . jakoś nie lubię trzy tyg sprzątać żeby potem trzy dni jeść :)

swinto prowda!

 

[filonka]

maly spi = nareszcie, bo umeczyl mnie dzis ze jejjj

a mnie to cale generalne sprzatanie przed swietami smieszy;-).....co by bylo gdyby takie swieta wypadalby co jakies 2 mies..... dom by lsnil

kici- glowka do góry i o usmiech poprosze

 

[ulanka]

Aniam w koncu ktos kto mysli o myciu okien w zimie to samo co ja w sumie o sprzataniu tez mysle podobnie, swieta w tym roku wybitnie krotkie wiec po co mi dwa razy wiecej czasu spedzic na sprzataniu...ja dalej lazienki nie posprzatalam jutro moj Bartek wraca wiec zajmie sie mala to w koncu chyba sie zmobilizuje...

Marta, mężem się zajmij, nie sprzątaniem! Co do okiem - też się zgadzam, na wiosnę o tym będę myśleć.
Magda - gratki dla Zosi. Grunt, to dobry motywator
Kici, nie smutaj się. Będzie lepiej, niedługo.

A mi się ciągle nic nie chce. Starsza w domu siedzi, żeby na święta nic jej nie złapało a ja już czekam, żeby babcie/ciocie ją przejęły i odpocznę trochę. Znów ciągle jest "mama! mamusiu!!!" i co 2 min. "ja chcę...." Musze jakieś stopery nabyć