Witam dziewczyny
Ładną mamy zimę tej jesieni???? :-):-):-):-)
Aga2010 kciuki będę trzymała -ale zawsze powtarzam -co dwie głowy to nie jedna -masz teraz ciche wsparcie -ucz się więc na głos a brzdąc na pewno pomoże jak będzie trzeba
Studiująca mama -ja ostatnio nie słucham muzyki bo mi wszystko dudni bezlitośnie -a moje dziecko słucha mnie:-) wyjścia nie ma;-)
Katik z moim pępkiem nic się nie dzieje późno z tej pracy wracasz ja w weekend zaliczyłam 350 km do teściów -odchorowałam półtora dnia, no i powrót w niedzielę -odchorowałam dwa dni też mi to nie służy a tak lubię autem jeździć... no nic -postanowilam do wigilii nigdzie się nie ruszać z domu i tyle
Ewka84 oczywiście że nie może -w weekend się przekonałam co się dzieje jak się dziecko od urodzenia (ma miesiąc) uczy noszenia na rękach i przytulania w kółko -no nie wyspałam się muszę powiedzieć wyrabiam sobie pogląd
Aniam141 też bym sobie tego życzyła;-) jak patrzylam w weekend na tego brzdąca o którym pisałam Ewie to w głowie mi się nie mieściło że zamiast coś zrobić kolo siebie to mama tak leży przez 3h jak on śpi i go głaszcze po głóce a niech przestanie na chwilkę to uuuuuuooooooooo!!!
Kasia.j korzystam ile moge -uwierz mi -i wcale nie mam wyrzutów sumienia;-) też mam karuzelę i nie pdejrzewałam siebie o takie zadyszki -tyle lat aerobiku i siłowni a teraz potrafię się zasapać jak dużo mówię masakra
Aniez o dziękuje za poradę w sprawie brzucha -ja tak miałam po podróży weekendowej -w sumie 700km brrrr poleżałam wczoraj i przeszło -a tak koło jajników to ćmi mnie co jakiś czas.
Mycha30 ja też się zastanawiam czy mi się końcu lepiej zrobi -nudnosci mam cały czas -wczoraj bliskie spotkanie z kibelkiem było słabo, mdło i tyle...
Justys84 uciekaj na zakupy:-) ja na szczęście mam wszystkie długie swetry i golfy więc przynajmniej z górną garderobą nie mam problemu -a spodnie sprzed kilku kilo wyciągnęłam -w tyłku wiszą ale w brzuszku nie gniotą wiec jest ok
Megam witaj:-) ja zmarźlochem jestem to płaszcze mam jak namioty sama wejdę i jeszcze kogoś moge przygarnąć
Wronka słusznie i babciny pas miałabyś pod pachami więc taki modny ciążowy płaszczyk by był
Akaata a jakie ocieplenia??? bo czasem mówią -będzie cieplej o 2 stopnie C -takie ocieplenie to chyba nas nie urządza:-)
Uciekam dziewczyny jakiś obiad uważyć;-) S wraca o 21 ale ja muszę coś jeść -u mnie waga wskazuje 54,2 czyli przytyłam całe 0,7 kg w sumie moja mama przytyła ze mną w ciąży 6 kg -może to jakieś dziedziczne....
Ładną mamy zimę tej jesieni???? :-):-):-):-)
Aga2010 kciuki będę trzymała -ale zawsze powtarzam -co dwie głowy to nie jedna -masz teraz ciche wsparcie -ucz się więc na głos a brzdąc na pewno pomoże jak będzie trzeba
Studiująca mama -ja ostatnio nie słucham muzyki bo mi wszystko dudni bezlitośnie -a moje dziecko słucha mnie:-) wyjścia nie ma;-)
Katik z moim pępkiem nic się nie dzieje późno z tej pracy wracasz ja w weekend zaliczyłam 350 km do teściów -odchorowałam półtora dnia, no i powrót w niedzielę -odchorowałam dwa dni też mi to nie służy a tak lubię autem jeździć... no nic -postanowilam do wigilii nigdzie się nie ruszać z domu i tyle
Ewka84 oczywiście że nie może -w weekend się przekonałam co się dzieje jak się dziecko od urodzenia (ma miesiąc) uczy noszenia na rękach i przytulania w kółko -no nie wyspałam się muszę powiedzieć wyrabiam sobie pogląd
Aniam141 też bym sobie tego życzyła;-) jak patrzylam w weekend na tego brzdąca o którym pisałam Ewie to w głowie mi się nie mieściło że zamiast coś zrobić kolo siebie to mama tak leży przez 3h jak on śpi i go głaszcze po głóce a niech przestanie na chwilkę to uuuuuuooooooooo!!!
Kasia.j korzystam ile moge -uwierz mi -i wcale nie mam wyrzutów sumienia;-) też mam karuzelę i nie pdejrzewałam siebie o takie zadyszki -tyle lat aerobiku i siłowni a teraz potrafię się zasapać jak dużo mówię masakra
Aniez o dziękuje za poradę w sprawie brzucha -ja tak miałam po podróży weekendowej -w sumie 700km brrrr poleżałam wczoraj i przeszło -a tak koło jajników to ćmi mnie co jakiś czas.
Mycha30 ja też się zastanawiam czy mi się końcu lepiej zrobi -nudnosci mam cały czas -wczoraj bliskie spotkanie z kibelkiem było słabo, mdło i tyle...
Justys84 uciekaj na zakupy:-) ja na szczęście mam wszystkie długie swetry i golfy więc przynajmniej z górną garderobą nie mam problemu -a spodnie sprzed kilku kilo wyciągnęłam -w tyłku wiszą ale w brzuszku nie gniotą wiec jest ok
Megam witaj:-) ja zmarźlochem jestem to płaszcze mam jak namioty sama wejdę i jeszcze kogoś moge przygarnąć
Wronka słusznie i babciny pas miałabyś pod pachami więc taki modny ciążowy płaszczyk by był
Akaata a jakie ocieplenia??? bo czasem mówią -będzie cieplej o 2 stopnie C -takie ocieplenie to chyba nas nie urządza:-)
Uciekam dziewczyny jakiś obiad uważyć;-) S wraca o 21 ale ja muszę coś jeść -u mnie waga wskazuje 54,2 czyli przytyłam całe 0,7 kg w sumie moja mama przytyła ze mną w ciąży 6 kg -może to jakieś dziedziczne....