reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

hej
nareszcie chwila spokoju.... na zakupach bylismy od 13 do 15. mały był dzielny i za bardzo nie przeszkadzał mamusi. częśc prezentów kupiona. najprostrze krzesełko do karmienia tez.
mały po kompieli i szamanku smacznie zasnął otulony rodziców kołderką....jej jak ten chwyt zadziała to bede stukac sie w cziłó czemu wczesniej na to nie wpadlam,
a tak wogóle ten nasz mały to strasznie z dnia na dzień rezolutny sie staje. wszedzie go pełno, i tylko zerka czy nikt na niego nie krzyczy za psocenie.wogole niezły z niego spryciaz i szantażysta :))0

maonka- i rób sobie czesciej takie odskocznie od codziennosci. zadowolona i wypoczeta mama to szczesliwa mama i pociecha
 
reklama
Joł
U nas dzień jak codzień mały dzis był znowu w klubie malucha , poleciał tam jak na skrzydłach , ciesze się , że tak mu się podoba . Mała za to dziś dała czadu i od 4 już jej spanie nie pasiło .. wwrr ..
ciekawe kiedy ja prześpie wkońcu całą noc , bo narazie marne na to widoki
 
ja też się przywitam i pożegnam jednocześnie...
spać idę bo się zmęczyłam dziś, do tego H od 1 do 6 (w nocy of kors) walczyła coby nie zasnąć, więc padam na cyce, jak to Kamisia mówi...
słodkich michałków życzę :-)
 
Witam
Dziś pierwszy raz zostawiłam małą pod opieką taty i pojechałam do koleżanki. Zawsze brałam małą wszędzie ze sobą. A dziś nie chciałam jej ciągnąć. Nie było mnie 2 godziny, tatuś sobie poradził, mamusia odprężyła się i oderwała od codziennej rutyny.
Zapomniałam się pochwalić, że w końcu przeszliśmy na spacerówkę. Za bardzo jest ciekawa świata, żeby ją ograniczać i zmuszać do leżenia. A jak zasypia to i tak się rozkładam ją na płasko. Więc jest dobrze dla niej. W końcu przekonałam się do spacerówki!!!
Gosia26 Pisałam, że tak będzie ;-) super, że cała rodzinka poznała i pokochała małą, a zobaczysz jak będzie ciężko, jak będziecie musiały wrócić do domu. Sprawdź w tej aptece Dbam o Zdrowie - portal o zdrowiu i apteka online - www.doz.pl, może będą te kremy i można złożyć zamówienie przez internet. Faktycznie nie miałyście wyboru z godziną lotu.
Kamisia moja przekręca się na wszystkie strony, jest taka ruszliwa. Z brzuszka na plecki i odwrotnie, ale i tak jeszcze nie raczkuje, więc podejrzewam, że jeszcze to potrwa. Coś tam niby próbuje się posuwać, ale to chyba jeszcze długa droga do raczkowania. Więc nie przejmuj się, wszystko w sowim czasie.
Akaata jak możesz lubić zimę? Brrrrr. Mogłabym przespać tę porę roku. Właściwie to lubię tylko zimę, będąc w górach na nartach.

a to pewnie dla tego że się rodziłam w grudniu :-D

no i idę do pracy od stycznia. dogadałam się z koleżanką i daje mi umowe na pół etatu, może nic wielkiego ale zawsze jakis grosz wpadnie do portfela.

kurde byłam wczoraj w tesco i ja tych sławnych michałków ani widu ani słychu :-(
 
Hej dziewczyny!
Melduję,że żyję,ale nie myślę o tej porze ze zmęczenia więc głupot nie będę pisać.

Kostusi i Zielonej oraz Antolkowi dużo zdrówka życzę!
Akaata mam nadzieję,że spotkanie o pracę było owocne :)

Dobrej nocki :)
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj w okolicach poludnia polskiego czasu, wiec jakos tak bladym switem w Meksyku, moja kuzynka urodzila core. Kuzynce w nocy odeszly wody, pojechala wiec rano do szpitala, a lekarze stwierdzili, ze jeszcze troche potrwa cala sprawa, bo akcja jeszcze sie nie zaczela, a ona zadnych skurczow nie odczuwala. Byl to jakis 39/40tc, wiec czas. Kuzynka miala uzbroic sie w cierpliwosc i czekac. Az tu nagle jak nie rypnelo i pol godziny pozniej urodzila sie dzidzia. Nie ma to jak porod ekspresowy.
 
zielona super wiadomość niech mała kuzyneczka zdrowo rośnie!!! a porodu expresowego zazdroszczę i jakoś się rozmarzyłam o kolejnej dzidzi ;-) ahhhh

akaata gratulacje!!!! może zdradzisz więcej szczegółów tzn. czym będziesz się zajmowała ?

widzę że pogoda źle na wszystkich wpłyneła ja już o 21 wczoraj chrapałam :-)
 
reklama
Witam, witam i o zdrówko pytam:)
Akaata- super że udało się z pracą- a 4 h to zleci że nawet nie zauważysz
Mamusia- ja też czasami mysle o kolejnej- ale nie wcześniej niż za 2 lata
Zielona- gratki dla kuzynki za szybkie rozwiązanie-a jak Kostulka? lepiej już??

A za nami kiepska noc- z racji tego że Antonio poszedł spać po 18 przed 4 postanowił rozpocząć dzień- myślałąm że się rozpłączę- no nic wziełam go do nas do łózka i próbowaliśy spać- ale kiepsko było bo mały arie operowe odstawiał. Usnął po 5 i do 6 udało mu się pospać- a ja jestem cała obolała bo mały rozwaliłsię jak panisko i ja spałam prawie na ścianie. Teraz znowu padł....mam nadzieję że zdąże w ten czas podczytać co u was i umyć włosy.
ok- spadam na reszte wątków
 
Do góry