Ja też mam talent oglądam i ten gościu od reggae...mmmm cud miód i orzeszki...
Mój T. właśnie wszedł do domu i się przeżegnałam. Po kolana w błocie bo jest ciemno na ulicy i nie zauważył w tym bagnie na ulicy większego bagna. Łooo matko gdzie my mieszkamy. Chyba helikopter musimy kupić.
hehe, ten od reggae to mój ziomal :-) też gdzieś spod WRO...
Kittek, a może oni Wam tam autostradę stawiają :-)...zawsze możesz się pocieszyć jak będzie słodko, jak już droga będzie gotowa...to dopiero furki będą czyste :-)
Dzień dobry...
oby dla was był lepszy... a właściwie noc... pełnimy warty przy zakatarzonym M. Mąż do 1 ja od pierwszej do rana... niby coś pośpi ale same wiecie jak to przy katarze jest... oczy mam na zapałkach...
Agnieszka, no tylko współczuć kataraczków w domku....może to suche powietrze z centralnego ogrzewania ?
i się witam,
L pojechała na basen...matka się nie dała wyciąnąć, stary się też zapierał rękami i nogami, więc frajerem okazał się chrzestny...ten to już nie miał wyjścia :-) ciekawe co powie, jak list do Św. Mikołaja dostanie :-)
spadam na spacerek z Hanusią, jak wstanie, bo dziś we WRO ma być 19 stopni !!! Hurrrrrrrrrrra !!!
Miłego dnia ...