reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Mnie tak jak Maonke - irytuje. Wyzej sra niz dupe ma, ot. ciagle musza jej zmieniac partnerow, bo nikt z nia nie chce wspolpracowac.

.


mam dokladnie takie samo zdanie :-)


czesc

ella sprobuje dowiedzec sie na temat homeopati, dzieki, nawet nie pomyslalam o tym.
9 mamy szczepienie, wiec pogadam tez z pediatra i zrobie badania.

co do nastepnego dziecka, chcialam tak w 2012 juz miec 2.....ale jak mały dalej bedzie taki ze matka z sil opadnie to se poczekam.

czytajac i nadrabiajac co u wAS MAŁY BAWIL SIE NA PODLODZE, CZYTAM CZYTAM, JAKAS CISZA, OGLADAM SIE A ON ZASNAŁ. :)


hehe kochany :-)


AAAA od jakiegos czasu zstanawiam sie nad poujsciem do pracy, jesli cos znajde. dzis dowiadywalam sie nieco o złobku.jesli znajde cos co bylo by warto podjac za konkretna kase ide. choc planowalam opiekoeac sie malym do ok 2 lat. no ale jesli chce miec 2 to wolalabym miec prace by zaczeoic sie o maciezynski i tp

dzien dobry czesc i czołem. Moj dziec jest jakis dziwny, zawsze robi kupe tuz po zmianie pieluchy, jakby przed zrobic nie mogl...


a co bedzie w zasikana robil, jak mu mama czysciocha na kupe naszykuje :-)


jak tam nastroje u Was? bo u nas super, dziec przespal dzis w nocy 4 godz!!:szok: no w szoku jestem, dawno sie tak nie wyspalam:-D

dziekuje, nie narzekam :-)

hurrraaaa mam nowego laptopa rodzice zrobili nam prezent już na święta!!! ale jestem szczęśliwa wkońcu mam działający komputer w domu i będę mogła bez problemu z wami rozmawiać i dodawać zdjęcia jeju co za radość. Pierwsze co na nim zrobiłam to weszłam na bb a teraz skonfigurować trzeba wszystko :-):-):-)


ooooo no to noc z glowy:-D Mamusia jest online :-D

ząbów u nas nadal niet, czy są tutaj kwietniowe które wciąż zębolków nie mają ?

Ola bezkłowa. niby mi sie wydawalo dawno dawno ze o juz tuz tuz, ale nic nie widac i nic nie zapowiada :-)


witajcie,

u nas nic ciekawego sie nie dzieje. zwykla szara jesienna monotonnia. spacerujemy ile wlezie zeby ladna pogode na maksa wykozystac. gotuje sprzatam itp itd:-)

spokojnej nocy

ide czytac inne watki

buziaki
 
Miedzy mną a moim bratem jest równo 5 lat różnicy... dla mnie to trochę za dużo... złapaliśmy kontakt dopiero jak gówniarz podrósł. Ale teraz jest super, oczywiście :-) z tym, że może dlatego chciałam, żeby różnica byla mniejsza niż 5 latek.

Pani P. z DDTVN- trochę 'sztywna', ale profesjonalna- szanuję ją za to, że zawsze jest przygotowana... pani czego o M. z weekendowego wydanie powiedzieć nie można ;-)
Moi ulubieńcy to pani W. z panem P. Jakoś odpowiada mi ich dowcip :-)

Aniam- zdrowia nie kupisz, zdrowia, więc szanuj :-D Zaś mopowanie chaty też mnie wkurza i czasem odpuszczam... obcej baby sprzątającej u mnie w chacie bym nie zdzierżyła, po co miałabym kogoś narażać na mój długi palec wskazujący ;-) Za to męża do roboty zaganiam ;-) a co ;-) ostatnio on obiady gotuje :-D

ja bym swojego zagoniła ale .. w tamtym tyg rzeszów , kraków wrócił w czwartek , w tym pojechał do wrocja wróci w piatek to niby kiedy . jak jest w domu wychodzi o 7 rano wraca 7 wieczór . w weekend gotuje jak najbardziej i jeszcze robi mi rzeczy do zamrażalnika takie co potem mogę na szybko sobie zrobić . zawsze tez jedzie w weekend na rynek kupuje mi na caly tydzień mieso , jajka i inne takie . On poprostu nie ma czasu . także chętnie bym przygarneła panią do mopowania haty , mycia okien i innych dupsów wcale by mi nie przeszkadzało

No u mnie akurat odwrotnie. Weronika była bardzo absorbujacym dzieckiem. Zresztą na poczku meeega kolki, a poxniej wszędzie bunt, łóżeczko było beee, wózek beee , mata beee, leżaczek beeee, nawet do kibelka bez niej iśc nie moglam bo był ryk, naszczęście poxniej z wiekiem jej przeszło, ale...na początku maiłam czasami dosc:-). Natomiast Borys w porownaniu do niej to anioleczek :-)





Miedzy mna a moim bratem tez jest równe 5 lat rożnicy :-) i jest ok, w dzieciństwie pamiętam jak się razem bawiliśmy, fakt,że nie raz byłam pokrzywdzona bo musiałam gówniarza pilnowac...no ale...:-)

A co do DDTVN, to ja uwielbiam tez pare Pani W. i Pan P. :-)

he he to moze dlatego masz różnice 5 lat :)

Witajcie!
Jakoś nie mam ostatnio weny do pisania.
DDTVN też jestem za parką W. i P. thebeściaki:-) hehe
Czytam jak piszecie o tych różnicach wiekowych waszych pociech, o planach na następne... ech dla mnie to obcy temat! Mam jedną Niunię i absolutnie rodzeństwa jej nie zafunduję, nie ma mowy! Mój M to się nawet boi zażartować ze mną na ten temat bo zna moje zdanie. Niestety ale poród na maxa mi skrzywił psychikę i za żadne skarby tego nie chcę przeżyć jeszcze raz.
Gdyby dzieci były z kapusty to bym się skusiła na Kacperka ale że nie są to nie... Trudno Zosiak będzie jedynaczką:-(
Fajne ciuszki i gadżety po małej zaczynam odkładać dla szwagra bo się okazało że od 5 tygodni rozwija mu się dzieciaczek w brzuszku żonki:-)
Zosia ostatnio ładnie je wszystko co jej dam i z łyżki i z butli, żeby nie przełamać tej dobrej passy brokuł jej nawet na oczy nie pokazuję bo po ostatnich się tak zniechęciła do łyżeczki.

ja też ten sam duet lubie w DDTVN ona szczególnie super babka .
 
Good morig vienam- melduje się z pola walki:/ Czuje się jak na wojnie- w pracy pipowato ale jakoś się wdrażam...Za synem mym tesknie i się martwię czy mu dobrze...
Dziś zaczał troszkę jeść ale tylko mlesia bo o obiadkach cały dzie nie było mowy- ale jak przyszłam i mu zapodałam tozjadł ślicznie- więc nie wiem czemu nie chce od babci szamać. Dziś po raz pierwszy od swoich narodzin przespał caaaaaałą noc od 20 d0 6 ....
To byłoby na tyle optymistycznych wieści, martwię się bo młody dziś rano i wieczorem zwymiotował mi po mleku- od razu jak go nakarmiłam, chciałam wziaźć do odbicia i chlusnął......nie wiem co mam z tym zrobić wczesniej mu sie to nie zdarzało :/

gratki dla sebka i boryska- tyle doczytałam
buziaki ide lulać :)
 
wychodzi o 7 rano wraca 7 wieczór
mój też tak ma... a często niestety albo go nie ma, bo delegacja, albo wraca dopiero o 20:00- 21:00... z tym, że ja nie mam sumienia ;-) ... chyba ... skoro ja pracuję i zajmuję się dziećmi i domem, on też może :-D

Zakupy przynosi kurier :-) mięso i warzywa przynosi mąż... przecież ja tego nie będę targać ;-)
 
mój też tak ma... a często niestety albo go nie ma, bo delegacja, albo wraca dopiero o 20:00- 21:00... z tym, że ja nie mam sumienia ;-) ... chyba ... skoro ja pracuję i zajmuję się dziećmi i domem, on też może :-D

Zakupy przynosi kurier :-) mięso i warzywa przynosi mąż... przecież ja tego nie będę targać ;-)
Aniez kurna chata, ze my sie 10 lat temu nie poznalysmy i nie sprzedalas mi patentu na takie podejscie...
Toz ja za dobra dla mojego jestem, no na to wychodzi!
W dni szkoly przychodzi do domu, idzie do lazienki gdzie woda juz w wannie na niego czeka, po kapieli schodzi na dol, obiad na stole, po obiedzie bierze Polke na 20 min do pol godz na rece, tula sie, i leci do szkoly. Wraca o 21, je kolacje, pogadamy, poklika, i do spania.
W dni nieszkolne - wraca, je obiad, pogadamy, pobawi sie z Polka, pomoze z kapiela, czasem podjedzie do sklepu jak cos potrzeba, poklika, pogadamy, poogladamy i spac.
W weekend - obydwa sniadania i czesto obiady sa jego. Czasem poodkurza, czasem umyje podlogi. Najczeciej nie trzeba, bo ja w piatek to robie.
Nie prasuje, rzadko zmywa.

Nooo kurde, cos kiepskie to zestawienie.
 
reklama
aniez....hehehehe możemy sobie pione przybic...u mnie to samo co u Ciebie, co z tego,że T pracuje...ja też nie leże do gory brzuchem. U Nas w nocy T. wstaje idzie po Borysa i przynosi go do cycka, jak synus zje to T. znowu wstaje i go odnosi:-). Przy Weronice bylo to samo:-)
 
Do góry