reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Kurcze ja mam wesele 3 kwietnia a na 6 termin i nie wiadomo czy zdążę iść:-) no i jeszcze w lipcu a na tym znowu otyły grubas będę heh. Bo mogę się założyć ze też w tej ciąży sporo przytyje bo jak widzę obiadki domowe to opanować się nie mogę chociaż głodna nie jestem :-p
 
reklama
Witam wieczorową porą.

Ale dziś ziomb u mnie... kurde zima nadciąga chyba bo normalnie takie mroźne powietrze na dworze.

Ja dziś mialam powera, pierwszy raz od zafasolkowania:-) i posprzątałam prawie całe mieszkanie (mąż wcześniej wrócił ze studiów to wziął się za łazienkę od razu jak zobaczył jak latam i porządkuje), nawet płytki i szafki w kuchni powymywałam, normalnie szok :szok: ale jestem z siebie dumna że w końcu miałam na to siły.

Po południu spacerek :-) dosyć krótki bo potrzeba odania moczu zagoniła mnie po 30 minutach do domu, no ale dobre i te pół godziny :-)

Teraz obmyślam co tu zjeść na kolację i seans przed tv mnie czeka :-)

Aniash2 ja w lipcu też będę mieć wesele i też mam obawy co do swego wyglądu, no ale co tam, damy rade zrobic się na bóstwo ;-)
 
Witajcie

Ja również dziś dzień sprzątaniowy miałam. Mężyk z córcią pojechali do teściów, a ja szalałam ze sicierami, odkurzaczem i mopem. Zajeło mi to poł dnia ale całe mieszkanko lśni. Niestety odpłaciłam to terażniejszym bólem kręgosłupa i dostalam opr. od męża,że mycie wanny mogłam sobie podarowac, on by umył jak wrócił, ale ja uparta jak osioł to teraz mam. Pozatym sąsiadka mnie dzisiaj zdenerwowała...hehe normalnie takie zapachy się od niej unosiły,że aż mi język do **** uciekał, kapuśniaczek gotowała mniami:-p. Nie wytrzymałam i poprosilam męża,żeby kupił składniki na kapuśniak i właśnie gotuje mi zupkę na jutro:tak:. AAA muszę się jeszcze pochwalic...hehe dzisiaj miałam debiut w smażeniu naleśników...tak, tak u Nas zawsze mąż smażył, a dzisiaj z razcji tego,ze go nie było a ja głodna byłam i niewiedziałam coby tu na obiad zjeśc pomyslalam o naleśnikach i nawet mi wyszły...hehe a jaka dumna z siebie byłam :zawstydzona/y::-p:-p. Bo ja ogólnie to z tych co talentu kulinarnego nie mają i niestsety gotowac nie lubią:cool2:
Miłego wieczoru kwietnióweczki;-)
 
Ja wlasnie wrocilam z wieczorowych zakupow. Obkupilam sie w kosmetyki, to jutro dzien na pieknienie sie ;-)A poza tym fajnie tak wyjsc do ludzi.
wronka - to gratulacje, ja tez sie niepewnie czuje w kuchni, ale niestety nie mam wyboru, bo moj maz ze zrobieniem jajecznicy ma problem
akaata - ja ciagle czekam na ten przyplyw energii
katik - jezdza na sztuczny stok do Xscape w Castleford
elvie3 - ja tez chcialam, ale nie wiadomo skad sie te kilogramy sie wziely
 
jesli tylko wytrzymasz w 1 kawalku to bedziesz mogla szalec do woli, a zamiast poprawin na porodówke:) termin idealny!
c:)

Moja kumpela z pracy tak miała , zjadła obiadek na weselu potańczyła kilka tańców wygibańców i na porodówke zanim sie weselicho skończyło miała już córe :-D

Ja dzis soczek robilam z mężem ... kuchnia sie lepi strasznie ale jutro cdn więc nie sprzątam:tak:
 
Ja dziś mialam powera, pierwszy raz od zafasolkowania:-) i posprzątałam prawie całe mieszkanie (mąż wcześniej wrócił ze studiów to wziął się za łazienkę od razu jak zobaczył jak latam i porządkuje), nawet płytki i szafki w kuchni powymywałam, normalnie szok :szok: ale jestem z siebie dumna że w końcu miałam na to siły.
Aniash2 ja w lipcu też będę mieć wesele i też mam obawy co do swego wyglądu, no ale co tam, damy rade zrobic się na bóstwo ;-)
jak nie masz co z tym swoim powerem zrobic, to zapraszam do mnie, bo mi sie nic nie chce, tylko spac i spac caly dzien i noc:zawstydzona/y:
Ja na wesele mam isc juz 6 czerwca:szok: wiec mam miesiac mniej na przywrocenie sie do stamu uzywalnosci :-(

U mnie jest w ten weekend taki mini October Fest:-) Bylismy wczoraj za znajomymi, ale co to za przyjemnosci patrzec jak wszyscy wokol pija, a ja tylko jesc moge:-( Ale przynajmniej obladlam sie za wszystkie czasy - byl bigosik i golonka - mniam :tak: Szoda tylko, ze mnie potem brzuszek bolam, bo objadlam sie jednak duzo za duzo:zawstydzona/y:

Milego wieczoru zycze ;-)
 
wy się tu nie licytujcie tymi weselami bo ja we wrześniu będę świadkowała przyjaciółce a tam już się nie da ukryć w tłumie . Do tego ona ma dwoje dzieci a jest mała i waży 45 kg.. więc ja przy niej i bez ciązy to jak słóń bo mam 175 :-D już drugi raz u niej świadkowoą będę .;-)
 
Czesc dziewczynki..wybaczcie ,ze teraz nie siedze na forum ale jednak udalam sie do Poslki...
Szwu na szyjke mi nie zalozyli, poniewaz mam przodujace lozysko jak nazwal to ginekolog z pobliskiego miasta i do tego, ze szyjka wyglada byle jak....,....Zalamana bylam wiec udalam sie do Szczna do pewnego pana na Uniwersytet Szcznski tam mialam rozmowe polgodzinna i kazal mi zadzwonic za 2 tygodnie czyli wypada to teraz po niedzieli.
On mnie wezmie do szpitala i tam zobaczymy co sie dzieje...
Nie wiem jak dlugo tam zostane...
Do teo remont dochodzi w domu u mojego T....jestem sama on w Irl...kurce przedemna bardzo dluga droga...Trzymajcie kciuki dziewczyny i modlce sie aby wszystko bylo dobrze,,,,
Glod mi juz nie dokucza....Korzystam z dobroci jesieni...!!!
Calsuki dla Wszystkich!!!
 
Witam po długiej przerwie, dawno tu nie zaglądałam, bo po prostu nie miałam weny na pisanie czegokolwiek, zreszta korzystalismy z ostatnich podrygów jesieni, bo to juz chyba koniec pieknej złotej polskiej jesieni, zimno jak diabli. Zrobilismy ostatnie porzadki na dzialce i teraz to juz bedziemy tam znowu zaglądac juz we czwórke :-)
Co do dziudziusia ma sie dobrze, ale zauwazyłam juz pewną prawidłowość, kiedy jem warzywa lub owoce lub kiedy Gracjanek mocniej podnosi głos czuje motylki, czyli reaguje na wybrane smaki i głosy :-) Juz nie moge doczekac sie kopniaczkow :-)
Co do mnie to schudłam znowu kilogram, od początku ciaży to już 5 kg, jestem ciekawa kiedy zaczne tyc...oczywiscie na wadze, bo brzuch rosnie, a waga spada.
trzymajcie sie cieplo
Miłej niedzieli :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Przeżyjemy wszystkie te wesela jakoś :-) Fakt faktem jest taki że grunt to sie dobrze bawić.
Ale cały czas nawiedza mnie obraz tego jak mój syn zachowa sie gdy już zobaczy maleństwo ?? A was ?? widze że jest tu dużo mam które już mają za sobą takie przejścia może byście coś na ten tema powiedziały , poradziły ! ?
 
Do góry