reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hej dziewczynki:-)

Dawno tu nie zagladalam,ale postaram sie czesciej czytac co u was i cos od czasu do czasu napisac.Dzieciaki moje prawie zdrowe,Samuel ma lekki katar a jutro mamy wizyte u pediatry i niewiadomo czy go zaszczepi.Ja sie jakos trzymam...stresuje sie ostatnio z byle powodu,do tego stopnia ze boli mnie zoladek,trace apetyt i mam ochote zwracac.Juz taki ze mnie typ ze czasem,za bardzo cos biore do do siebie i nie zawsze potrafie nabrac dystansu do spraw/y.
W piatek dostalam okres,wreszcie ;-) i juz zaczelam lykac pigulki,co by uniknac nie planowej ciazy.
W czwartek zamowilam bilety na polowe grudnia i za poltora miecha lecimy do PL,a konkretniej to do Berlina a stamtad do Gorzowa:-) Nie wiem czemu ale jakos mnie ten wyjazd specjalnie nie cieszy,ale moze mi sie jeszcze odmnieni.
Wszystkim chorujacym zycze duuuuzo zdrowka a pozostalym udanego tygodnia :-)
 
reklama
Moja mala dama dopiero usnela.Cos jej sie faktycznie pomieszalo przez ta zmiane czasu tylko troszke w druga strone.

wronia
gratulujemy pierwszego zebola.
kamisia powodzenia jutro_Oby szybko ten dzionek zlecial,bo najgorszy pierwszy dzien a potem juz kazdy bedzie lepszy.
aniez no to macie sajgon zabkowy.Oby szybciutko wyszly Bartusiowi.Powiadasz strzykawka??Cala butla weszla w ten sposob?
iza dobrze ze z dzieciakami juz lepiej.
Nie cieszy Cie wyjazd do Pl??????Matko ja to bym do gory podskakiwala gdybym sobie mogla poleciec na swieta.
 
Ostatnia edycja:
Witam
ja tak na szybko. u nas jako tako

Kamisia kciukasy zacisnięte. dasz rade, trzymaj się kochana.

Borysek ciotka i Ola gratulują ząbka. czekamy na nstępny.
 
Bryskowi kasownikowi gratuluje :D

Maonka, podziwiam Cie ze teraz, juz teraz, decydujesz sie na kolejnego brzdaca. My tez myslimy, ale nie wczesniej niz za dwa i nie pozniej niz za 3 lata.

Sluchajcie, martwi mnie cos. Nie wiem gdzie o tym powinnam pisac, wiec pojdzie tutaj.
Chodzi o to, ze Konstanncja od urodzenia przed zasnieciem gl¡waltownie krecila glowa. Trwalo to moze 2 sekundy. Przestala krecic jak miala okolo 3 miesiace, ale od miesiaca znow to robi. Z ta roznica, ze teraz zajmuje jej to nawet pol minuty. Zdarza sie jej takze w dzien to robic, mysle ze wowczas traktuje to jako zabawe, bo natychmiat zaczyna sie smiac. Czy macie pojecie, czym to cholerne krecenie moze byc spowodowane? Pytalam konowala, ale stwierdzil ze powinno przejsc i zeby obserwowac. Qwa wszystko trzeba obserwowac, a i tak nic z tych obserwacji nie wynika.
 
Zielona takie kręcenie głową u mojego Adasia od 3 miesiąca się pojawiło i teraz przed każdym zaśnięciem energicznie macha. Strasznie mnie to martwiło, i w sumie jeszcze do dziś mam mieszane uczucia. Ale pediatra powiedziała, że to na zmęczenie tak dziecko reaguje. Martwić się powinnam gdyby leżał i tępo patrzał w jedno miejsce nie reagując na głos.
Ja myśle, że poprostu spodobało jej się. Dzieci jak coś nowego załapią to parę dni mają takie, że non stop daną czynność wykonują. Adaś np nauczył się dziwić. Tzn wciągał tak powietrze jakby z zachwytu, a brzmiało to conajmniej jakby się dusił i już go o astmę posądzałam. 5 dni i o tamtym zapomniał, teraz pluje.

gratuluję ząbków!!!!
 
Witam,

Boryskowi gratuluję ząbka!!

Maonka - trzymam kciuki za staranka i podziwiam, że chcecie już teraz. My również chcemy, ale za 2-3lata.

Iza - ja też się dziwię, że Cię przyjazd do PL nie cieszy. jak mieszkałam w Niemczech to mnie cieszył każdy i jak jeden raz przyszło mi świętować tam Wielkanoc to wyłam do poduchy:-(

Zielona - mojej też się zdarza głowę przekręcać w błyskawicznym tempie, szczególnie w dzień jak jest na rękach i zwiedza to raz w prawo raz w lewo, szaleństwo. W łóżeczku też się wierci i głową rusza, ale mnie to jakoś specjalnie nie martwi. Dziecko ciekawe świata to chce oczy dookoła głowy mieć i tyle. W czwartek mamy szczepienie to o to kręcenie mojej lekarki zapytam.

Mojej młodej ząbkowanie dokucza z dnia na dzień bardziej. Dziś od 5.00 smoka wypluwa i wszystko do buźki wkłada, płacząc co chwilkę:-( Jak się już ząbek przebije to boli mniej czy bardziej?
 
Witam i spadam...
Noc...tragedia... od 2:45 do 5:15 nie spał... paranoja... o 7 wstał jak skowronek... wcześniejszych pobódek nawet nie liczyłam... cholera a zęby ida i nie widać żeby sie przebiły :(
Wykończona jestem. Oczy na zapałkach...

Kamisia tulam mocno. Dasz rade!
Maonka trzymam kciuki za staranka :tak:
Borys gratuluję zębola
Zielona M. też kręci tak szybko głową czasami... z tego co pamietam to Jaś robił to samo... i jest zdrowym normalnym chłopcem ;-)

A z tego niewyspania to nie dałam rady dziecka dziś upilnowac i zleciał mi M. z łóżka... bidulek... ale jak kot na cztery łapy zlądował...musze go poobserwować...
 
reklama
Wronka, Aga, gratki za zębole
Kamisia, będzie dobrze
Zielona Nela też tak głową przed snem kręciła aż zasypiała. Teraz od razu odwraca się na jeden bok i odpływa...
Maonka, to teraz już z górki. A u mnie ciągle nic. Z Maryśką po 7 miesiącach okres wrócił, więc teraz się szykuje podobnie
Elvie, lada dzień będzie lepiej. Nie wiem, kiedy bardziej boli, bo moje dzieci jakieś odporne na ból - u Mani 1-2 płaczliwsze nocki i po wszystkim

Wczoraj w nocy Młoda miała gorączkę, więc zapodałam ibum i czekam co dalej. I nic... Zajrzałam jej po południu w buźkę i dwie kreseczki na dole się pojawiły. Dzielne dziewczę, może odrobinkę marudniejsze niż zawsze, ale jeśli tak ma wyglądać jej ząbkowanie to jestem na tak :-) No i śpi znów całkiem ładnie. Na całego już pełza do przodu, ale jeszcze z pokoju nie ucieka. Za to w każdą dziurę wlezie - pod krzesło, za kanapę, a potem ryk bo nie wie co dalej.
 
Do góry