reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

ja myje szmponem...a czesze...hhmmm raz tak a 10 razy nie...heheheh
dobre
ja robie zupelnie identycznie - myje szamponem, ale czesze jak sobie przypomne (czyt. nieczesto), bo jak poczesze to wloski nie sa takie bujne :-D:-D

Zreszta, siebie tez nie czesze hehe. Czesze mnie fryzjerka przy okazji podcinania wlosow - raz na 2-3 miesiace. :sorry2::sorry2::sorry2:
 
reklama
Ja małą kąpie w oilatum i myję jej tą woda z oilatum włosy, chociaż w porównaniu do niektórych kwietniowych bobasków to moja jest prawie łysa;-) Czesałam ją może 10 razy od urodzenia. Sama siebie też nie rozczesuję, robi to za mnie fryzjer przy okazji podcinania końcówek lub prostowania. Ja tylko myję, odżywkę nakładam i gniotę loki co jakiś czas aż do wyschnięcia.
 
Filonka, no to sie ciesze :D

Maonka, ja malek wloski myje szamponem od urodzenia. zesalam miekka szczotka dla dzieci, a od 3 miesiecy grzebieniem.

Z nosa mi leci. Na spacerze wygrzalam kosci, a mala pokimala ponad godzine.
Kupilam buraczki i slodki groszek, jutro cos upichce dla malej. Oczywiscie jesli stary gary pozmywa.
 
Laski padam...tym razem bedzie krótko...

Zdrowia dla chorujących małych i dużych :)
Spokojnej nocy dla tak niewyspanych jak ja
i słonecznej soboty dla wszystkich spragnionych słońca :)

Byliśmy na basenie, skróciłam kudły a potem usypiałam dziecko półtorej godziny...troche spokojniej niż wczoraj ale trwalo to koszmarnie- w końcu uśpiła ja moja enigma...ehhh..teraz padam i ja...

Dobranoc :)
 
Sprawdzalam poczte, patrze a tam mail od mebi vox. Zajrzalam, a oni, ze konkurs pudelkowy zakonczony i ze trwa weryfikacja glosow. Kliknelam, patrze a tam nie ma fotografa. Ha! Jeszcze weryfikacja nie zakonczona, a juz oszusta na zbity pysk wysiudali. I dobrze mu tak.
 
Dzień dobry :-D

Wyspałam się! Wyspałam się! Jupi :-D
Młody budził sie 2 razy. Raz na cycka po 24 i drugi raz na zmianę pampka bo miał fuel przy okazji docycałam go i przespał do 6:40. Leżał sobie w łóżeczku a ja jeszcze dosypialam :-D
Noooo tak to ja mogę funkcjonować. Od razu mi się chce :-)
A z moim mlekiem postanowiłam walczyć. Będe M. częściej przystawiać. Bo mleka modyfikowanego nawet od taty nie chciał...

Posprzątam, potem może jak sie wypogodzi to na spacer pójdziemy rodzinnie a po południu na urodzinki... wiec milego dnia
 
Agnieszka, dobrze, że chociaż Ty dziś jesteś wyspana... ale ja to już chyba się przestawiłam na nieco inny tryb więc tylko marzę o spokojnej nocy ;-)
A jak chcesz powalczyć o swoje mleko, to polecam wypożyczenie laktatora elektrycznego, takiego profesjonalnego Dzięki niemu, herbatce herbapolu i litrach wody u mnie się poprawiło po 3 dniach, a miałam już niezły kryzys (tak z miesiąc temu to było). W Łodzi na 1 dzień wypożyczenie kosztuje 5 zł, więc koszt niewielki a dużo łatwiej i szybciej, no i skutecznie...
 
Agnieszka wreszcie jakiś nowy wątek w serialu :-)
Oby już wam się unormowały te nocki.
Za to dzisiaj ja niewyspana. Wieczorem Zosia jakaś rozdarta była, kaszy ledwie skubnęła i w efekcie budziła się co 2h na jedzenie, a mamusia nie przywykła do takich akcji.

Zaraz kończymy śniadanko i wywozimy Olę do dziadków.
Słonecznej soboty
 
reklama
Witam się z rana i po długiej przerwie!
Nie wiem sama jak to nadrobiłam, ale same wiecie...uzależnienie:D
Przez ten czas zdążyłam zachorować, mąż też i Pawełek teraz dostał kataru, ale niewielkiego na szczęście. Nam już przeszło. Poza tym @ mnie odwiedził :( wcale nie tęskniłam!! No i przenieśliśmy Małego do jego pokoju- z kołyski do łóżeczka i wygląda na to, że woli być tam i wszystkim się lepiej śpi:happy2:
A od wtorku na uczelnię...mam nadzieję, że jakoś damy radę.
Agnieszka - super, że lepiej w nocy :) u nas też coraz lepiej! I oby tak dalej! No i powodzenia z laktacją!
elvie- zazdroszczę loków :p ale tak już jest, że kto ma proste włosy -marzy o kręconych :) ja mam tak proste i lejące, że z nimi się nic nie da zrobić:no::-(
Co do pudełka, to myślę, że nikt tylu wytrwałych kobit nie pokona :-)
pozdrawiam wszystkie Mamusie i Maluszki, szczególnie te chorujące!
 
Do góry