Hej dziewczyny,
poczytałam troszkę co u Was i już mnie M. woła, karmi kusi, szarlotką z lodami i kolejnym odcinkiem "usta usta"
U nas dzisiaj koncert był od 6:00, Lena chyba piosenkarką zostanie. Ona nie płacze tylko wydaje z siebie wszystkie znane jej dźwięki i strasznie je przy tym przeciąga, zatkać ją można na moment smokiem, ale jeszcze do łóżka nie wrócę a już smok wypluty i koncertu c.d.
O 8:00 dziadkowie już powstawali i porwali młodą do siebie a my z M. pospaliśmy do 10:00 - uff..
Pogoda dzisiaj cudna, sprzyjała spacerom to korzystaliśmy ile wlezie.
Od 19:30 mały cycownik śpi, a ja poluję na allegro bo zima idzie i jakiś płaszczy by sie przydał, kurteczka.. W zeszłym roku o rozmiar większe kupiłam przez ciążę to w tym roku sobie odbiję, a co;-)
Wronka - ja też wciąż w biegu, pocieszający jest fakt, że figurze to służy i znowu schudłam:-) Tylko włosy mi wypadają potwornie mimo łykania witaminek dla karmiących.
Ella - U nas nadal króluje gondola, spacerówka młodej nie leży. Nie widzi mnie i zagląda do góry, a wkładana do spacerówy płacze. Gondolę mamy dużą i wygodną, więc spacerówka poszła w odstawkę. Fajnie, że Twojej córci spacerówa przypadła do gustu.
zielona - trzymam kciuki by się marzenie zrealizowało! Też myślę by kolejne studia zacząć, ale takie wyłącznie dla siebie. Przekładam to jednak na następny rok. Teraz zapisujemy się z M. na kurs tańca i ostro bierzemy za języki (niemiecki i angielski).
akaata - Jaką kaszkę na noc podajesz i w jakich ilościach? My póki co tylko po popołudniowym spacerku jemy pół słoiczka. Dzisiaj druga część zupki jarzynowej została pięknie przez Lenę zjedzona, więc jutro testujemy jakiś deser.
Zmykam, bo się mnie M. doczekać nie może.
Kolorowych snów!
poczytałam troszkę co u Was i już mnie M. woła, karmi kusi, szarlotką z lodami i kolejnym odcinkiem "usta usta"
U nas dzisiaj koncert był od 6:00, Lena chyba piosenkarką zostanie. Ona nie płacze tylko wydaje z siebie wszystkie znane jej dźwięki i strasznie je przy tym przeciąga, zatkać ją można na moment smokiem, ale jeszcze do łóżka nie wrócę a już smok wypluty i koncertu c.d.
O 8:00 dziadkowie już powstawali i porwali młodą do siebie a my z M. pospaliśmy do 10:00 - uff..
Pogoda dzisiaj cudna, sprzyjała spacerom to korzystaliśmy ile wlezie.
Od 19:30 mały cycownik śpi, a ja poluję na allegro bo zima idzie i jakiś płaszczy by sie przydał, kurteczka.. W zeszłym roku o rozmiar większe kupiłam przez ciążę to w tym roku sobie odbiję, a co;-)
Wronka - ja też wciąż w biegu, pocieszający jest fakt, że figurze to służy i znowu schudłam:-) Tylko włosy mi wypadają potwornie mimo łykania witaminek dla karmiących.
Ella - U nas nadal króluje gondola, spacerówka młodej nie leży. Nie widzi mnie i zagląda do góry, a wkładana do spacerówy płacze. Gondolę mamy dużą i wygodną, więc spacerówka poszła w odstawkę. Fajnie, że Twojej córci spacerówa przypadła do gustu.
zielona - trzymam kciuki by się marzenie zrealizowało! Też myślę by kolejne studia zacząć, ale takie wyłącznie dla siebie. Przekładam to jednak na następny rok. Teraz zapisujemy się z M. na kurs tańca i ostro bierzemy za języki (niemiecki i angielski).
akaata - Jaką kaszkę na noc podajesz i w jakich ilościach? My póki co tylko po popołudniowym spacerku jemy pół słoiczka. Dzisiaj druga część zupki jarzynowej została pięknie przez Lenę zjedzona, więc jutro testujemy jakiś deser.
Zmykam, bo się mnie M. doczekać nie może.
Kolorowych snów!