reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

hejka no nie wierze co sie dzieje z oim dzieciem...
usnął o 18.30 i jeszcze spi!!!!!!! ciekawe o której teraz mi sie przebudzi. na dodatek u nas w łóżku. w pogotowiu kaszka na dobranoc i pampersiak czeka no i jeszcze go rozebrac trzeba. jej bedzie akcja jak sie zacznie przebudzac, bo bede musila zaangazowac K by mi pomógł tak wszystko zrobic przy nim by mi sie nie wybudził zbytnio. kompieli dzis damy spokój w takim razie.
akaata- zazdroszcze takiej nocki, kiedy to u nas bedzie?napewno to gdzies zapisze :))
 
reklama
e.salamandra, planuje studiowac antropologie kulturowa. Od zawsze fascynowali mnie Majowie, dlatego chce wyruszyc ich tropem. Bede chciala opisac jak funkcjonowaly panstwa-miasta Majow. No i mam w planie wedrowke ich tropami przez Gwatemale, Honduras i Belize az po Meksyk. No i skupie sie na polwyspie Jukatan i Chapas. Ale to odlegle plany. Oczywiscie najpierw musi sie wszystko wyklarowac z wiecie czym. I jesli nie bedziemy musieli emigrowac do Europoy, wowczas na jakies 5 lat rozpoczne przygode :D
 
No to jestem i ja:-)

Poczytałam Was po łepkach...bo tyle naprodukowalyście:tak:

Ja dzisiaj dosyc zalatany dzien mialam. Byliśmy z Borysem na szczepeieniu (o tym na odpowiednim wątku:-)), spędziliśmy tam 2 h :szok:, tyle dzieciaczkow było. Oczywiście ze szczepiania znowu biegiem (boże ja ostatnio wszystko w biegu wykoncze się kiedys), bo na 18.00 na basen. Córcia na naukę plywania, a mamusia na zgubienie kg :-), zdążyłyśmy na ostanią chwilę. Po basenie , znowu biegiem do domu, bo cyckownika nakarmic trzeba :szok:. Teraz już śpi, młoda myje zęby, a mamusia ogarnia bb z butelką karmi...uffff

Zdrówka dla chorowitków..
 
zielona- no nieżle, super sprawa, życze powodzenia w spełnieniu swej "misji".najwazniejsza jest satysfakcja z tego co sie robi.
ja skaczyłam studia chcialam isc na ratownictwo medyczne bo mnie to kreci ale musialam zmienic plany nagle i skaczylam inne.
 
No wreszcie poszły dziewczynki spać... ufff:-)

13, zorganizuj się i szybciutko wracaj:tak: swoją drogą to jak A jest w domu to ja bardziej niezorganizowana niż bez:rofl2:
ja idę na łatwiznę, biorę takiego "niedopitka" i orze kosiarą. On zadowolony, ja usatysfakcjonowana :-)
teraz jedynie co, to czeka mnie grabienie liści...:-( nie znoszę, bo 4h nie moje
:-D:-D:-D:-D dobrze, że jeszcze orze skoro niedopity:-D:-D:-D pewnie dlatego nie ma już siły grabić:-D:-D:-D fajnie, ze z usypianiem Adasia wróciło do normy... za to chyba przeniosło się na Justkę, bo jak usypiała dobrze w ciągu dnia, to na wieczór nie chciała:confused:
Aga, osławiona służba olewania pacjenta... no a jakbyś chciała zapłacić to ta sama lekarka przyjechałaby do ciebie po godzinach:baffled: jak tam Sebcio i Ty?
a propos tego zaklinacza z tvn style, to faktycznie moze przestraszyc, ale mni bardziej przeraza to jak te dzieciaki sie zachowuja i np jaki byl burdel w domu rodzine sprzed tygodnia. jak mozna tak zyc??!!

No ja też byłam w szoku, ale odkąd zaczęłam oglądać różne programy, typu perfekcyjna pani domu czy inne ze sprzątaniem w anielskich domach to sobie myślę, ze tam to norma... nie obrażając Anglików ani Polaków tam mieszkających:blink:

Basiu, widzę, że już zorganizowana po powrocie do pracy... oby tak dalej... a takie siedzenie bez sensu...:sorry:
Sospentossa, już niedługo obrona i wrócisz na łono BB bez zaległości:-D dzięki za przypomnienie o zdjęciu... Salamandra, dasz mi czas do jutra?
Filonka, tez jestem ciekawa nowej fryzurki:tak: jutro z rańca muszę nałapać wody, bo mamy przez cały dzień przerwę w dostawie wody... co za niewygoda:eek: powodzenia w akcji spania;-)
Gosienka, uwielbiam takie pytania... :-D dobrze, że reklama prezerwatyw są po 22:-p
Katik, Ty to masz pomysły... łączyć pracę z pożytecznym usypianiem:-p
Akaata, no to miłego shoppingu... fajnie, że masz takiego męża złotą rączkę...:tak:
Zielona, no to tak to też bym chciała... myślę, że Kostka wiele by skorzystała na Twoich wojażach:-D

Ja jestem dzisiaj niewydojona... moje dziecię nie piło z cyca od 13:szok: nie żeby nic od tamtej pory nie jadło... ale poszłyśmy potem na spacer, około 15 zjadła marchewkę z jabłkiem, popiła sokiem jabłkowym, potem po 16 poszła w kimę... jak wstała po 17 to chciałam ją pokarmić... wzięła i wypluła... potem dałam jeszcze soczku i próbowałam o 18 i 19... w końcu się poddałam i zapodałam kaszkę mannę ze słoiczka... zjadła... około 19.30 kąpiel, potem położenie spać Joli... a mała za nic nie chciała zasnąć... w końcu po 20.30 zasnęła na rękach marudząc przez sen... już sama nie wiem czy to brzuszek czy ząbki, bo od 2 tygodni nie mogą się przebić 3-jki:eek:
 
Dobry wieczór :)

No to jesteśmy po spacerku- Julka zachwycona spacerówką!!! W ogóle jej nie przeszkadzało że mamy nie widzi- wazne ze widać świat! :D no więc jest fajowo :)

A teraz przeprzaszam że nie napisze ale jak pisałam rano nadal padam na cyce wiec ide spać :) Jutro M ma 2 dni wolnego więc przed nami 4 dni spacerków i fajnej zabawy

Dobranoc i do miłego :)
 
a własnie co do spacerówki. może to ja jestem jakas dziwna ale niektórzy ludzie mnie przerazaja. bo jeżdzac dzis po miescie widzialam i to juz nie po raz pierwszy akcje gdzie to maluśkie drobniutkie niemowle ciut nie noworodek jedzie sobie w zlozonej spacerówce parasolce szoookkk, tylko jakas podusi podlozona a dziecie na wpoł zgięte/
ella - to super ze sie Juli podobało.
 
planuje studiowac antropologie kulturowa. Od zawsze fascynowali mnie Majowie, dlatego chce wyruszyc ich tropem. Bede chciala opisac jak funkcjonowaly panstwa-miasta Majow. No i mam w planie wedrowke ich tropami przez Gwatemale, Honduras i Belize az po Meksyk. No i skupie sie na polwyspie Jukatan i Chapas. Ale to odlegle plany. Oczywiscie najpierw musi sie wszystko wyklarowac z wiecie czym. I jesli nie bedziemy musieli emigrowac do Europoy, wowczas na jakies 5 lat rozpoczne przygode :D
alez Ci zazdroszcze!!!!
mam nadz,ze sprawan sie ulozy po Waszej mysli i zaczniej swoje upragnione studia:tak::-)
 
hej kochane ale produkcja ;-)
Wronia gratuluje samozaparcia ja miałam chodzić na basen ale jakoś czasu nie mogę na to znaleźć a tak bym chciała ehhh

Zielona wow! super temat na doktorat ty to wiesz jak połączyć przyjemne z pożytecznym trzymam kciuki żeby twoje plany się zrealizowały!

Beti współczuję wiem jak to boli ja w niedzielę byłam na grzybach i od 5:30 do 13 nie karmiłam cycki miałam jak kamienie i tryskało z nich jak z fontanny;-)

wiem że to nie ten wątek ale się chwalę: MOJE DZIECKO DZISIAJ ZROBIŁO SWOJĄ PIERWSZĄ DOROSŁĄ KUPĘ:-):-):-) :-) i do tego cały dzień śpiewa lalala

Byłam dzisiaj połazić po sklepach chciałam kupić sobie kurtkę i jakieś bluzeczki ale obeszłam całe centrum handlowe i nic nie znalazłam ehh a tu za 2 tyg trzeba wrócić do pracy i wyglądać jak człowiek. Zmykam poczytać inne wątki i lulku

kolorowych snów!
 
reklama
Do góry