reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Ja tam też przeciwko pięknej polskiej w miarę ciepłej jesieni nie mam absolutnie nic... lubię te lasy zmieniające kolor...cuuuudo. A mam taki las niedaleko... z okna praktycznie go widze :-D mam nadzieję że pomimo przepowiedni meteorologów jednak bedzie ladna jesień...i oby dłuuuuga
 
reklama
Witam mamuśki
Piękne słoneczko:-) w końcu:tak:

Agnieszka nawet nie próbuję Cię przegonić bo od dwóch dni (i oby tak zostało) Alicja budzi się na jedzonko o 7.30 dziś o 7.50:-D muszę się znowu przestawić i zmienić plan dnia -bo inne pory posiłków to za sobą pociąga:sorry2:

OMG co za niania:-D może pamięć już jej szwankuje i TYLKO zapomniała o tych drzwiach;-)

S wrócił do pracy po tygodniu wolnego i za nic się zorganizować nie mogę:confused2::baffled:
jeszcze trochę i wpadnę w rytm:tak: promis:-)

Miłego pogodnego dnia
 
Ehhh ja bym chciała żeby M. dłużej pospał...choćby do tej 7:30-8 ale nieeeeeeeee .... za to teraz kima...
Ehh niech no Janek do przedszkola pójdzie to ja tez w kimono pewnie uderze (taaaaaaaaaaa a łyżka na to niemożliwe ;-))
 
Witam jesiennie!!!!
U nas dzień zaczął się o 8 pod hasłem histerii ciąg dalszy. Chodzę naładowana jak nigdy. Mąż wogóle się nie odzywa, bo w strachu, że zacznę ciskać przedmiotami. Adaśko jak wczoraj zaczął darcie, tak padł po 4 godz i ładnie nockę przespał. A od rana powtórka.
I na 99% ten krzyk to test. Na ręcach cacy, na siedząco cacy, w łóźku z rodzicami cacy. Tylko łóźeczko zobaczy w zasięgu wzroku- syrena.
No jeszcze to mogę zwalić na ten jego cholerny katar i kaszelek. Bo może chorutki to potrzebuje więcej czulości. Ale ostrożnie się z nim tulamy, ściskiami, bo jeszcze mu tak zostanie na stałe i będzie się ciągle upominał wrzaskiem

Robię kawusię i poczytam co u Was
 
no szlag mnie zaraz trafi. jak juz dodzwonilam sie do osrodka, to powiedzieli mi, ze dzis ani mnie ani dziecia nikt nie przyjmie, bo juz nie m miejsc. ja mowie, ze ok, ale dziecko tak kaszle, ze nie wiem czy do jutro wytrzyma. Laska mowi, ze jesli chcialam byc dzis przyjeta to powinnam byla wczoraj dzwonic. Noz cholera, jakbym wiedziala, ze sie rozchorujemy, to jasne ze bym zadzownila! ale wczoraj bylo ok, to co, mam sie co 2gi dzien rejestrowac tak na wszelki wypadek, bo moze sie rozchoruje?! to po cholere ten osrodek jest wogole?! W koncu po dosc dlugiej wymianie zdan okazalo sie, ze jednak znajdzie sie miejsce dla Mlodego, na 11 idziemy. ale ja ja chce byc obejrzana przez lekarza, to dopiero na 18.20 mam przyjsc. No super!
 
monia mam nadzieję że zanajdziesz w końcu kogoś sęsownego.

Moje dziecie też dzisiaj pierwszy raz z nianią zostało bo wczoraj zawiozłam małego do teściowej a tam się okazało że siostrzenica mojego ślubnego ma zapalenie gardła no i oczywiście nikt nie raczył nas o tym poinformować:wściekła/y: wrrrrr... ale na szczęście mam koleżankę która siedzi w domciu ze swoją niunią (1,5 roczku) i zgodziła się od czasu do czasu zająć się Wiktorem, tak więc dziecie dziś powędrowało do cioci ( ale jak wygoda mama się wyspała - wstaliśmy o 6 rano:-))

e.salamandra nie zazdroszczę sytuacji nasz od początku był konsekwentnie odkładany do łóżeczka bo się bałam że go wnocy przyduszę i jakoś na razie nie ma problemu a to że na rączkach najlepiej to wiadomo nasz też próbuje wymuszać robi przy tym takie śmieszne minki że szok ale to pan tatuś tak nauczył że fajnie jestna rączkach a że me dziecie 8,5 kg waży to mam co targać.

wszystkim chorowitkom dużo zdrówka i buziaczki

Ja oczywiście jestem teraz w pracy ale jako że nic nie działa bo zmieniliśmy siedzibę i wszystkie systemy nie chcą ruszyć to mam trochę czasu na bb :) i tak do godz. 15 muszę odsiedzieć tutaj - a nuż coś ruszy.
Po powrocie do domciu to zazwyczaj nie mam już czasu bo migo szkoda na siedzenie przed komputerem wolę poprzytululać maluszka co by czuł że ma mamę
 
Ostatnia edycja:
Witam słonecznie
Monia Historia z nianią przerażająca. Nie zazdroszczę poszukiwań. Ciężki orzech do zgryzienia, żeby dziecko trafiło w dobre ręce.
Aga2010 Nic tylko zmienić przychodnię.
AgnieszkaSz-r Też uwielbiam złotą polską jesień, a najlepiej w górach. Piękne są wtedy szklaki, widoki. Ach, jak ja tęsknię za górami. Mój mąż windsurfer, więc my tylko jeździmy nad morze. TĘSKNIĘ...

Moja niunia wstała po 8, coś jej się zmienia. Bo zazwyczaj pobudka była o 7, a teraz od paru dni wydłuża spanie. Więc, dla mamusi śpiocha, to jest duża nagroda, że może pospać dłużej.
 
reklama
Witam słonecznie
Monia Historia z nianią przerażająca. Nie zazdroszczę poszukiwań. Ciężki orzech do zgryzienia, żeby dziecko trafiło w dobre ręce.
Aga2010 Nic tylko zmienić przychodnię.
AgnieszkaSz-r Też uwielbiam złotą polską jesień, a najlepiej w górach. Piękne są wtedy szklaki, widoki. Ach, jak ja tęsknię za górami. Mój mąż windsurfer, więc my tylko jeździmy nad morze. TĘSKNIĘ...

Moja niunia wstała po 8, coś jej się zmienia. Bo zazwyczaj pobudka była o 7, a teraz od paru dni wydłuża spanie. Więc, dla mamusi śpiocha, to jest duża nagroda, że może pospać dłużej.

Maonka nie macie do mnie daleko :-p namów małża na grilla u mnie a od nas to już 70 km do Wisły... moglibyśmy się razem autami wybrać z dzieciakami na jakiś spacer...np na Baranią :-D
 
Do góry