reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!


Cala Twoj rodzina juz wie o ciazy?
:-D Jeszcze miesiac, dwa i jak brzuch wystrzeli to bedziemy chodzic jak kaczki :-D

Tak tak , u mnie już wszyscy dawno wiedzą:tak: i całe szczęście...heheh bo dopiero co w marcu tego roku udało mi się dojśc do wagi sprzed pierwszej ciąży (10kg mnie trzymało dośc długo) to teraz pewnie zaczęliby myślec,ze efekt jo-jo mnie dopadł...heheheh:-D, a tak wiedzą,że jestem w ciąży:-)
 
reklama
Hej laski -super ze powstała ta grupa zamknięta -jestem za

Widzę ze jest temat mężów/ partnerów -cóż ja na mojego nie mogę narzekać bo niestety jest tak ze to ja się wściekam a nie On mnie denerwuje... nie marudzi nie narzeka choć ostatnie 6 tygodni było bez obiadów, zakupów z mojej strony i porządków... jak jestem na Niego zła to przykrywając mnie jak leżę mówi z uśmiechem "nie myśl że to Ciebie przykrywam"... jest kochany... jasne ze mu się zdarzają odchyły ale wtedy sie zastanawiam czy On nie jest jak najbardziej normalny a po prostu ja mam jakieś dziwne pojęcie o tym jak powinno być (za dużo seriali i szczęśliwych obrazków szczęśliwych rodzin gdzie ona się cudownie czuje w ciąży a on nic nie robi tylko skacze koło niej i oczywiście ma mnóstwo wolnego czasu a i tak stać ich na mieszkanie 150m2 w centrum miasta).

Dagsila -ja mam skierowanie na każdej wizycie i na każdą chodzę z wynikami moczu i krwi. Co do chudnięcia -dziecku nic nie będzie ale szkoda włosów i zębów...

Akaata a moze po prostu chodząc do pracy widzi babki z brzuchami jak zasuwają do roboty rano i myśli że przesadzamy. Każda ciąża jest inna i wiemy że jedne nie mają dolegliwości a inne wiszą nad kibelkiem pół dnia. Mój wymiękł jak wbiegłam do WC i przy otwartych drzwiach dałam czadu do kibla:-p a czego tu się wstydzić -jak im się nie zobrazuje to myślą że poszła posiedziała i po krzyku. Ale mnie wtedy żałował...:-)

Olapolap -podtruj go czymś:-);-) niech się pomęczy to powiesz "nie przesadzaj -nic nie robisz tylko użalasz sie nad sobą":tak: mój się prawie popłakał na usg -jak lekarz powiedział że macha rączką a ja że do tatusia zapewne.. oczy mu się zaszkliły:-)

Margot xs z torbą to jest fajna sprawa:-D jak mój S wielki chłop z torebką paradował po Zakopcu to ze śmiechu nie wyrabiałam:-):-):-) no ale dla mnie za ciężka była a on przed wystawą sklepową jak modelka stał hahaha

Studiującamama mój to już konwersację prowadzi -jak mu powiedziałam ze dziecię od 13tc słyszy już głosy to powiedział że nie może tak być żeby tylko gadatliwą mamę słyszało:tak:

Ewka84 ważne żeby być partnerami i pamiętać że obydwoje jesteśmy w ciąży -czasy kiedy to był problem kobiety dawno się skończyły. Dobrze że mamy wsparcie:tak: no tylko żeby ten wykładowca nie powiedział "to zmień studia" bo takich prymitywów znam niestety:no:

Aniez mój się wahał co do porodu rodzinnego ale jak mi powiedział dlaczego w końcu chce ze mną być to myślałam że padnę:-D:-D uwaga -"jak miałem pociętą nogę i mi szwy zakładali to bez mamy nie chciałem zostać... a to tylko głupia noga była a nie taka poważna rzecz jak poród... poza tym lekarzy trzeba pilnować"

Justys84
świetnie!!!! i tak trzymać następnym razem bez strachu o malucha proszę bo wszystko musi być ok:tak::tak::tak:

Elvie3 cieszę się że nudności przeszły, ja też mówię w liczbie mnogiej -choć słyszałam że to niektórych mężczyzn irytuje. Nie tyle mówienie że "kochamy" ale np. wymyślanie "nie lubimy, nie chcemy, nam się nie podoba":eek: a ja tego zdania nie podzielam. Zdrada to zdrada i jak ktoś ma niecierpliwego penisa to niech nie robi dzieci.

Rudzia789
witaj -gratuluję:-D super że też kwiecień:tak:

Jesteśaniołkiem
współczuję bo równa z Ciebie babka i wygadana -myślałam ze dałaś mu tak popalić że już się nie odezwie:-) hahahaha -dobre:-D:-D:-D do swojego zacznie gadać błahahaha:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: boskie!!!! może to żyłka jakaś? wszystko się przesuwa w brzuszku i tyle

Aga2010
chudnięcie jest w pierwszym trymestrze normalne u niektórych kobiet i o niczym niestety nie znaczy:no: mojego S siostra schudła do 4 miesiąca a później 30 kilo na plusie:szok::szok::szok::szok: ważne ze wyniki są ok:tak: przerabiałam detektor -nie jest taki bez wad a i tak nie wolno częściej niż raz w tygodniu sprawdzać. Cieszmy się więc że mamy wyrozumiałych mężów:tak:

Kwiatuszku witaj

Karola322:-) proponuję jakieś doraźne sposoby;-) w ostateczności brom zostanie:-D

Aniam141
chyba też basen zaliczę w weekend -ostatnio były gorące źródła -co za super sprawa:-)

Ilona1985 ja walczyłam ze sobą 2 noce żeby nie zjeść -bo powiedziałam sobie żadnego wcinania w nocy -i teraz jest już ok -chyba moje bobo zakumało ze mamusia też jest uparta i musi się w dzień najadać. Lepiej teraz niż w kwietniu;-)

Magda ciosek witaj -mój na początku też -pracuj pracuj, ale jak zobaczył że się po tylu lekach słaniam to zwątpił bo bał się ze gdzieś padnę i krzywdę sobie zrobię. Pewnie ze być wśród ludzi jest lepiej -i człowiek musi wstać i na człowieka się zrobić -ale w miarę możliwości:tak:

Barbarka123
zapraszam na rosół -zrobiłam wczoraj i S wcinał go w nocy -tak zresztą jak gar ziemniaków i schabowe na dzisiaj zrobione:eek: i kto tu jest w ciąży?????

Onna
witaj -będzie dobrze a maluchy szaleją zapewne razem i nie chcą zmartwień mamy:tak: witaj i zostań. Gratuluję podejścia do tych zabawek -zaimponowałaś mi muszę przyznać i popieram -też widziałam w szpitalu jak szukały dłuższą chwilę -a taka matka w domu zawału może dostać:eek:

Katik
ja sama z tym nadrabianiem już nie wyrabiam -dupska nam tylko urosną od tego siedzenia przed kompem:-p co do zdrady -zgadzam się i boje że temat znowu skończy się burzą:-D:-D:-D:-D jedno jest pewne -zdradzić to chamstwo ale zdradzić kobietę w ciąży to dla mnie porażka facet

Mamusia87 trzymam kciuki za poprawę samopoczucia... a z ciekawości co lekarz przepisał?

Zielonamaupa
hahahaha no tak -mam nadzieję ze Twój adwokat i Twój luby będą się trzymać od siebie z daleka. Ja też mam swego rodzaju blokadę i S bez pytania lekarza przyjął ze nici z sekszenia. Jadę na duphastonie, poprzednia ciąża zakończona tragicznie w imię czego mamy cokolwiek ryzykować? a zdrada kończy się jednym -pakowaniem i to też u mnie jest jasne. O! własny biznes -super!!!!

Mycha
komunię? to już z kolejnym maluchem:tak: tylko się nie złość tam bo wiesz:wściekła/y: a nie tylko ręce hehe mamy zdrowe:-)

Wronka witaj biedna mała -no nic mam nadzieję że lekarz szybko pomoże:tak: co do mnie zastanawiam się kiedy ktoś mi powie "wiesz przytyłaś":-)

Kobiety wiec każda wyraziła swoje zdanie na temat zdrad itp i Elvi nikomu nie chodzi o to żeby teraz się spierać. Ja nie kumam co to znaczy -może i nawet chce ale się wzbrania -bo albo może i chce albo może i nie chce a skoro nie chce to widać gdzieś jest tego przyczyna. Kiedyś kumpel opowiadał że on nie rozumie dlaczego jeszcze niedawno w łóżku było ok a teraz żona nie chce bo żona po ciąży wygląda super a on się spasł jak prosie. I faktycznie nic tylko oddawać się z chęcią bo zdradzi -niech zdradza -jestem ciekawa z kim:cool2:

No to ja uciekam na dziś bo to nadrabianie zajmuje prawie cały dozwolony czas przy kompie a jeszcze parę rzeczy trzeba sprawdzić:-) papatki
 
Ostatnia edycja:
co do sexu... to powiem wam, że na początku ciąży miałam większą ochotę niż ostatnio, ale to wynik zmęczenia. z reguły w domu jestem późnym popołudniem, po pracy... no więc padnięta podwójnie. :-)
ale mój B to rozumie i z utęsknieniem czeka aż mu dam sygnał ;-)
 
Kici69 może mieć nadzieję na szalony drugi trymestr:-)

Kwiatuszku
-"witaj" w sensie "cześć" a nie w sensie "witaj na forum". Cześć to takie jakieś dziwnie tutaj brzmiące:eek:

A ja znalazłam następny kalendarz w którym 13tc to już drugi trymestr... ale myślę że to nie chodzi o realny czas podzielony na 3 części tylko o ryzyko które mija wraz z podjęciem większej czynności przez łożysko -mija ryzyko związane ze spadkiem progesteronu czy jakoś tak to szło:confused2:

http://www.tydzien.ciazy.ebrzuszek....k=view&id=442&Itemid=116&limit=1&limitstart=1
 
Niby nie boli mnie nic jakoś mocno, ale czuję takie mocne napięcie w brzuszku, czasem jest on twardy, taki wypchany jakby.
z tego co wiadomo mi, nie musza ale moga byc skurcze, sprawdz jak czesto ci twardnieje brzunio... i powiedz o tym ginowi.... niech sprawdzi czy nie ma rozwarcia, lub szyjka sie nie skraca za szybko..... radzilabym isc na badania.....
I PAMIETAJ - BEDAC W CIAZY NIGDY NIE JEST ZA DUZO PANIKOWANIA....!!! POWINNAS O TYM DOSKONALE WIEDZIEC!!!

moj wystrzelil juz kolo 8mego tygodnia. I od razu wygladalam jak w 4tym miesiacu. Teraz cale szczescie wystopowal, no moze minimalnie sie powiekszyl, ale juz przynajmniej w 4tym miesiacu jestem ;-)
moj niedawno wyskoczyl.... na poczatku 10tc.... czekam az bardziej urosnie.... :)...

Nie chce być niemiła, ale aż nie mogę uwierzyć, że coś takiego można pomyśleć na poważnie:szok: Mam tylko nadz, że Tobie nie przydarzy się taki spadek ochoty, bo zdaje się, że to oczywiste jak Twój partner zareaguje... Nie ma chyba sensu tłumaczyć, że to nie to że kobieta jest tak wredna że spławia faceta, tylko najzwyczajniej w świecie nie ma siły bo np źle się czuje i ostatnia rzecz o jakiej myśli to bara-bara. Niby każdy ma prawo do własnej opinii i być może przesadzam, ale mnie osobiście bardzo irytują tego typu wypowiedzi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Na szczęście Mój Sz rozumie sytuację i nie opowiada takich głupot :rofl2:
No ja tez nie rozumiem elvie.... no bez przesady, dla mnie facet ktory tak mowi to zwykly ch** ktry mysli tylko o posuwaniu, a ty elvie uwazaj, bo mialam kumpele ktora z powodu zbyt czestego i ostrego seksu poronila w 12tc!!!!!!!!!

a jak juz uprawiac seks we wczesnej ciazy to najlepiej z gumka - sperma ma substancje ktora sa wstanie "rozpuscic" zaczopowana szyjke
.
moj tez ma szlaban.... raz na tydzien sie bawimy (by jaja mu nie eksplodowaly :D) - istnieje cos takiego jak petting....
i rozumie ta cala sytuacje.... ostanio przerzucil sie na porno - bo mowi ze jak patrzy na mnie to nie moze wytrzymac ( ze niby kobiety w ciazy sa az tak seksowne????!!! - a mi sie wydawalo ze grubo wygladam) a nigdy mnie nie zdradzi!!!!! mowi ze chyba przeniesie sie na koncowke ciazy do mamusi, bo patrzec na mnie nie bedzie mogl... - juz teraz ma problemy z zapanowaniem nad swoim przyjacielem... ehhh - gupol :D...

ja tak właśnie robię, unikam ile można, aż w końcu ulegam, by "odbębnić", ale nie sprawia mi to żadnej przyjemności, źle czuję się ze świadomością, że dziecko jest w środku, myślę o nim, nie potrafię się odprężyć, boję się orgazmu, bo prowadzi do skurczu, po prostu "odbębniam" i myślę kiedy się skończy, to smutne :(
no ja robie to samo by chlopowi jaj nie urwalo.... smutne ale taki zycie... zobaczysz ze poaniej bedzie latwiej :) - a po drugie idzie sie przyzwyczaic ;DDD!!!


Pomysl, bo moze Twojemu mezowi nie zalezy na stosunku jako takim, moze rownie wspaniale poczulby sie gdybys go zadowolila 'inaczej'
;-) A to chyba moglabys robic bez specjalnego zmuszania sie, bo wtedy dziecku nic nie zagraza :tak:
ja probowalam oralu w ciazy, ale jak tylko poczulam sperme to pierwsze do kibla ;(...

Piszcie, co chcecie a ja podzielam zdanie M., bo jak czytam o tych co jakby z musu się kochają to ręce mi opadają. Pomyślcie sobie, jak się taki facet z babą-kłodą w łóżku musi czuć:szok:
Temat rzeka i do dyskusji..
Nie chodzi mi o zakaz ginekologiczny, ciężko znoszoną ciążę, wyjazd czy chorobę - to naturalne, że tego typu rzeczy się zdarzają i pary są w stanie bez problemu to przetrwać.
Chodziło mi wyłącznie o tego typu sytuacje, gdy kobieta może a mimo tego zero kreatywności wykazuje.. I tylko się modli, żeby czasem On czegoś nie zainicjował..
My mamy to szczęście, że możemy bo z ciążą jest wszystko OK i sama gin. mówiła, że zmian w łóżku nie trzeba wprowadzać.
Poza tym tak jak już wcześniej któraś z Was pisała - jest więcej rodzajów seksu.. i jeszcze więcej pieszczot..zupełnie bezpiecznych;-)
po pierwsze to ze nie chce kobieta - nie znaczy ze lezy jak kloda - zle to pojmujesz dziewcze!!

a masz pewnosc ze twoj M by przetrwal, gdyby gin ci zabronil?? Jezeli mowi juz teraz ze jak mu nie dasz to cie zdradzi??

kochana tak jak juz wczesniej mowilam.... uwazaj - mojej kumpeli tez tak gin powiedzial - co innego uslyszala w szpitalu w 12tc.

A poza tym takie myslenie o tobie swaidczy, o nikim innym :)... Powodzenia

jak jestem na Niego zła to przykrywając mnie jak leżę mówi z uśmiechem "nie myśl że to Ciebie przykrywam"...

Jesteśaniołkiem współczuję bo równa z Ciebie babka i wygadana -myślałam ze dałaś mu tak popalić że już się nie odezwie:-) hahahaha -dobre:-D:-D:-D do swojego zacznie gadać błahahaha:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: boskie!!!! może to żyłka jakaś? wszystko się przesuwa w brzuszku i tyle
No wlasnie tez myslalam ze to jakis nerw......

ale slodkiego masz M.... hehe tylko pozazdroscic...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry