reklama
Też kwiatuszku Cię podziwiam. A przy tym jesteś taką pogodną i oddaną mamusią :-)
Ja wstaję tylko 2 razy w nocy, a mimo to źle mi z tym. Tesciowa wzbudza we mnie straszne poczucie winy, że przekarmiam Adasia, bo on duży. Ona nie może zaakceptować jego postury. Wczoraj naliczyłam 9 razy wypowiedzianych zdań typu Adaś jaki Ty gruby jesteś, ale wielki brzuch masz, przerosłeś kuzynów, mama Cię przekarmia..itp. Jeszcze mi dziecko w kompleksy wprowadzi...
oj ja bym jej powiedziala................ wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
kurcze chybna mu butelke dam na noc
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Kwiatku spróbować zawsze warto przynajmniej będziesz wiedzieć o co mu biega...
Kwiatek - współczuję! Jakby się tak dało to ja bym się za Ciebie wysypiała, bo moja mała wstaje w nocy tylko 2 razy - je, przewijamy i sio do łóżeczka. Rano jak wstanie po 7:00 to ją daję do nas do łóżka, leży i się gapi raz na mnie raz na M. i ostatecznie pogada coś tam i uśnie. Dziś spałyśmy do 9:30:-)
kurcze chybna mu butelke dam na noc
sproboj, a noz widelec

Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
kurcze chybna mu butelke dam na noc
mysle ze to dobry pomysl
Kwiatku a już myślałam że po tej 3,5 h przerwie w jedzeniu będzie jakiś sukces, a tu w nocy znowu musialaś tak dyndać. Eh kobito masz zdrowie.
Może spróbuj odciągnąć mleko i dać Tymkowi z butli na noc i sprawdź ile on zjada.
A co do męża to się nie będę wypowiadać, bo mój też w nocy tylko śpi i nic nie zrobi, ale jak by mi z takimi tekstami wyjechał to już by dostał taką wiązankę że ho ho.
Trzymam kciuki by było lepiej.
Salamandra bosz co za teściówka. Moja też mnie wk... ale takich tekstów nie wali, wcześniej tylko gadała, że napewno zimno dziecku bo za słabo ubrana ale już nie słucham tego jej gadania. Wyłączam się.
A u nas wieczór ciężkawy. Ola wczoraj przez cały dzień spała 1h 40 min. Umyłam ją o 19.30 i myślalam że padnie jak długa po karmieniu, a tu płacz. Widać było że śpiąca niesamowicie ale nie mogła zasnąć więc ze 20 min lulałam na rękach. w końcu zasnęła ale po 40 min wstala i kwiliła jak na jedzenie, więc dałam jej cyca, zasnęła i po 30 minut taki przeraźliwy płacz. Jeju nie wiedziałam co jej jest. Dałam koperku na wszelki wypadek, wypiła ze 20 ml i zasnęła. Spała do 1.40, zjadla i poszła spać dalej do 5.40, przewinęłam nakarmiłam i poszła dalej spać do 8,30. Także wieczór zapowiadał ciężką noc ale było dobrze całe szczęście.
A tak w ogóle to ja wolę upały i niech już będzie gorąco bo ta deszczowa pogoda doprowadza mnie do wariacji. Z dzieciem nie mogę wyjść bo co się chce wybrać to pada wrrrr
Może spróbuj odciągnąć mleko i dać Tymkowi z butli na noc i sprawdź ile on zjada.
A co do męża to się nie będę wypowiadać, bo mój też w nocy tylko śpi i nic nie zrobi, ale jak by mi z takimi tekstami wyjechał to już by dostał taką wiązankę że ho ho.
Trzymam kciuki by było lepiej.
Salamandra bosz co za teściówka. Moja też mnie wk... ale takich tekstów nie wali, wcześniej tylko gadała, że napewno zimno dziecku bo za słabo ubrana ale już nie słucham tego jej gadania. Wyłączam się.
A u nas wieczór ciężkawy. Ola wczoraj przez cały dzień spała 1h 40 min. Umyłam ją o 19.30 i myślalam że padnie jak długa po karmieniu, a tu płacz. Widać było że śpiąca niesamowicie ale nie mogła zasnąć więc ze 20 min lulałam na rękach. w końcu zasnęła ale po 40 min wstala i kwiliła jak na jedzenie, więc dałam jej cyca, zasnęła i po 30 minut taki przeraźliwy płacz. Jeju nie wiedziałam co jej jest. Dałam koperku na wszelki wypadek, wypiła ze 20 ml i zasnęła. Spała do 1.40, zjadla i poszła spać dalej do 5.40, przewinęłam nakarmiłam i poszła dalej spać do 8,30. Także wieczór zapowiadał ciężką noc ale było dobrze całe szczęście.
A tak w ogóle to ja wolę upały i niech już będzie gorąco bo ta deszczowa pogoda doprowadza mnie do wariacji. Z dzieciem nie mogę wyjść bo co się chce wybrać to pada wrrrr

magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Pewnie, że będzie dobrze, innej możliwości w ogóle nie bierzemy pod uwagę.
Pogoda dalej do d..., ale nas to nie wzruszyło - Zosia pod folią, my z Oluchą w kaloszach i płaszczach i chociaż zakupy zrobiłyśmy i rundkę po parku
Kwiatku cały wieczór o tobie myślałam jak tam ci nocka minie, a tu znowu klops.
Chyba też byłabym za butlą na noc, bo długo tak nie pociągniesz, dzieciaki potrzebują wyspanej i wypoczętej mamy.
Zosia ma właśnie za sobą 40 minut ryku, nic nie pomagało, ani tulenie ani cyc ani smoczek. Już myślałam, że instynkt stadny jej się włączył i też ząbkowanie się zaczęło, ale w końcu puściła kilka serii w pieluchę i teraz leży spokojnie i układa z siostrą puzzle - tzn wspiera ją dobrym słowem:-)
Pogoda dalej do d..., ale nas to nie wzruszyło - Zosia pod folią, my z Oluchą w kaloszach i płaszczach i chociaż zakupy zrobiłyśmy i rundkę po parku
Kwiatku cały wieczór o tobie myślałam jak tam ci nocka minie, a tu znowu klops.
Chyba też byłabym za butlą na noc, bo długo tak nie pociągniesz, dzieciaki potrzebują wyspanej i wypoczętej mamy.
Zosia ma właśnie za sobą 40 minut ryku, nic nie pomagało, ani tulenie ani cyc ani smoczek. Już myślałam, że instynkt stadny jej się włączył i też ząbkowanie się zaczęło, ale w końcu puściła kilka serii w pieluchę i teraz leży spokojnie i układa z siostrą puzzle - tzn wspiera ją dobrym słowem:-)
reklama
Zosia ma właśnie za sobą 40 minut ryku, nic nie pomagało, ani tulenie ani cyc ani smoczek. Już myślałam, że instynkt stadny jej się włączył i też ząbkowanie się zaczęło, ale w końcu puściła kilka serii w pieluchę i teraz leży spokojnie i układa z siostrą puzzle - tzn wspiera ją dobrym słowem:-)
Ale się uśmiałam, kochane masz córeczki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 627
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: