reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

chyba jakas klatwa jest nad nami:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
okradli nas :zawstydzona/y::wściekła/y: wyszlam o 7 z zosia na spacer a r do pracy
jak wrocilam mieszkanie bylo spustoszone, wszystko powywalane
ukradli aparat R za kilka tysiecy
a co najgorsze to ukradli nam pieniadze ktore byly na mieszkanie odlozone i rachunki:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: boze nie wiem co teraz bedzie jak za tydzien przyjdzie facet po pieniadze za mieszkanie , nie mamy jak mu zaplacic
a ja jeszcze wczoraj wydalam tyle pieniedzy i juz nie moge tego cofnac
boze co ja mam robic
jedyne co to laptop nam zostal bo r do pracy go zabral , policja byla i oczywiscie nic nie zrobili
dziewczyny ja juz nie mam sily ciagle pod gorke wszystko sie wali
Boże.. Paulka przykro mi ogromnie.. Chamstwo nieziemskie. Ktoś musiał wiedzieć kogo okrada. i to jeszcze o 7 rano??!! Jest jakas szansa, że ktoś widział?
 
reklama
cześć dziewczyny, widzę że nie wesoło:-(Paulka ogromnie mi przykro....a powiedz mi czy wymienialiście zamki po poprzednich właścicielach??a ten co wam odnajmuje mieszkanie ma klucze do domu??
 
Paulka- ogromnie mi przykro! Myślę, że najlepiej byłoby zadzwonić do właściciela mieszkania (nie czekać aż przyjdzie po kasę) i powiedzić mu jaka jest sytuacja, pokazać protokół z policji i poprosić o rozłożenie należności na raty. Jak człowiek to zrozumie (a mam nadzieję, że to jakiś normalny gościu). No i jeszcze dziś wymieńcie zamki!!!
 
chyba jakas klatwa jest nad nami:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
okradli nas :zawstydzona/y::wściekła/y: wyszlam o 7 z zosia na spacer a r do pracy
jak wrocilam mieszkanie bylo spustoszone, wszystko powywalane
ukradli aparat R za kilka tysiecy
a co najgorsze to ukradli nam pieniadze ktore byly na mieszkanie odlozone i rachunki:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: boze nie wiem co teraz bedzie jak za tydzien przyjdzie facet po pieniadze za mieszkanie , nie mamy jak mu zaplacic
a ja jeszcze wczoraj wydalam tyle pieniedzy i juz nie moge tego cofnac
boze co ja mam robic
jedyne co to laptop nam zostal bo r do pracy go zabral , policja byla i oczywiscie nic nie zrobili
dziewczyny ja juz nie mam sily ciagle pod gorke wszystko sie wali

PAulka, bardzo mi przykro.. mam nadzieje ze uda sie to jakos rozratowic czy cos... calujemy
 
Hej laseczki,
widze o facetach bylo... moj wcale nie lepszy... tez tylko pol minuty i juz go nie ma przy dziecku, zawsze 1000 wazniejszych spraw, corka placze a on sie wscieka... myslalam, ze tylko on tak ma... Zrobilam kilka dni temu awanture, powiedzialam, ze tak dalej byc nie moze i zobaczymy czy cos sie zmieni. Moze tak, moze nie... Na razie widze, ze sie stara... Ale powiem Wam szczerze, ze po wielu latach z mala satysfakcja w zwiazku i byciu traktowana przedmiotowo przez egoistycznego faceta, coraz mniej mam checi ciagnac to malzenstwo. Nie wiem czy bym potem nie zalowala rozwodu, ale moze to najlepsze rozwiazanie skoro moj facet nie dorosl do roli meza i ojca? Ehhh... szczegolnie, ze jest ktos, kto chce mi ofiarowac to, czego juz dawno nie zaznalam...
 
Paulka to straszne co was spotkalo,najlpiej bedzie abyscie zadzwonili do wlasciciela i powiedzili mu dokladnie co sie stalo i starali sie znalesc jakies wspolne rozwiazanie
 
olapolap jeżeli spotykasz się z kimś innym, to zapewne jesteś tak zauroczona/zakochana , że dostrzegasz już tylko wady u swojego obecnego męża. Psychologiem nie jestem, ale teraz coś co może wydawać Ci się miłością po grób, jak z filmu, za pół roku może pójść w zapomnienie (choć nie musi ), a Ty możesz zostać tu gdzie jesteś z tym, że do naprawiania może być więcej.
Masz małe rozterki życiowe. Każdego kiedyś taki kryzys w małżeństwie dopada. Nie ma to jak szczera rozmowa z drugą połówką i wspópraca, a może być o wiele lepiej. Trzymam kciuki.
 
Paulka na pewno znajdzie się jakieś wyjście. Wiem, że teraz jesteś podłamana, ale to tylko kasa. Jesteście młodzi, zdrowi, macie siebie i małą śliczną dziewczynkę, więc dacie radę!

Elma, Olapolap - witajcie dziewczyny. Może do nas wrócicie? :-)
 
reklama
JUPIIII !!!!!!!!! dziewczynki nadrobiłam wreszcie zaległości !!!!! a z tego co zapamiętałam i wcześniej nie pisałam KATIK super że z bioderkiem malutkiej już wszystko w porządeczku. Co do wakacji to ja w tym roku nigdzie nie wyjeżdżam bo u nas krucho z kasą, tylko na tydzień do moich rodziców wybieramy się w sierpniu.
Bo niestety ale od 6 września wracam na 3/4 etetu do pracy a mały wędruje pod opiekę mamy mojego męża.

Paulka kurcze współczuję wam bardzo

Elma
, olapolap witacie ponownie
 
Do góry