dziewczyny pomóżcie chciałam wrzucić fotki na zamknięty ale szczerze to nie wiem jak to zrobić jestem w tym temacie zielona i niekumata![]()
Basia, na zamkniętym w "dziale" Foteczki na stronie 4 Zielona podała instrukcję wstawiania...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziewczyny pomóżcie chciałam wrzucić fotki na zamknięty ale szczerze to nie wiem jak to zrobić jestem w tym temacie zielona i niekumata![]()
Dziewczyny to co się u nas przed chwilą działo to masakra. Przeszła właśnie jakaś trąba powietrzna albo nie wiem co. Przez kilka minut za oknem latało mi wszystko: doniczki z kwiatami, pranie, pergola, którą wyrwało obok tarasu, konewki. Szoook!
Ja zdążyłam zabrać basen i sprzątnąć kilka kwiatów. Okna połaciowe miałam pootwierane i jak się zaczęło to nawet do pokojów nie mogłam wejść.
Boję się jednego, mąż jest na morzu,na kutrze- pojechał na dorsze nie mam z nim kontaktu, a nie mogę sprawdzić warunków pogodowych. Googlowałam i nic nie mogę znaleźć.
Tak bardzo się o niego boję...
Dziewczyny to co się u nas przed chwilą działo to masakra. Przeszła właśnie jakaś trąba powietrzna albo nie wiem co. Przez kilka minut za oknem latało mi wszystko: doniczki z kwiatami, pranie, pergola, którą wyrwało obok tarasu, konewki. Szoook!
Ja zdążyłam zabrać basen i sprzątnąć kilka kwiatów. Okna połaciowe miałam pootwierane i jak się zaczęło to nawet do pokojów nie mogłam wejść.
Boję się jednego, mąż jest na morzu,na kutrze- pojechał na dorsze nie mam z nim kontaktu, a nie mogę sprawdzić warunków pogodowych. Googlowałam i nic nie mogę znaleźć.
Tak bardzo się o niego boję...
Dzieki tez w to wierzę
Ostatnio Emil stwierdził że on nie chce mieć żony bo bedzie musiał ciągle jej mówić ze ją kochaa ja na to że ja chcę być babcią to musi miec żonę.
Odpowiedź była krótka ze on przeciez nie powiedział ze nie chce mieć dzieci;-) nie chce miec żony![]()
Bardzo dobrą pogodę zapowiedzieli, bo ja już muszę odsapnąć, poza tym ciuszki dla Bartka mi się marnują, bo w samym pampku siedzi non stop i rośnie skubany![]()
Dobry, dobry!
Leje od rana! Czyli z weekendu "out" nici.
Myslicie, ze 4miesieczne dziecko umie robic cos z premedytacja? ;-)
Mala siedzi w bujaczku, wkladam jej grzechotke do reki, a ona pac - reke za bujak i wyrzuca grzechotke. I tak dobrych kilka razy
No i wogole to akceptuje wkladanie tylko do lewej reki. Jak jej wkladam do prawej to albo wypuszcza po chwili, albo zaczyna kwekac, i czerwonych oczu dostaje
Milego weekendu!