reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Katik nie kłade jej w leżaczku bo lekarz powiedział ze to niezdrowe:-(.. jak lezy w wózku i w łozeczku to wtedy męczę ją tą książka...a książka dlatego, że z pieluchą, recznikiem i wszelkimi innymi rulonikami ona potrafiła sobie poradzic i i tak miała głowke na prawo...
tzn w łozeczku ona ma swoje księzniczki czytaj karuzelke :-D i tak je kocha ze w zyciu nie pomysli zeby glowe odwrocic w prawo...oczywiscie lozeczko zostalo przekrecone w druga strone, zabawki tylko z lewej strony, ja do niej podchodze i bawie sie tylko z lewej strony i na wprost...tak jakby prawa strona w ogole nie istniała:-(
kilka dni to bardzo szybko Twoja Pola sie przyzwyczaiła...my se meczymy juz chyna z tydzien a ona i tak woli prawą stronę, ale bez przesady jakiejs strasznej...

dziewczyny ile płaciłyscie za rota? my idziemy dzis sie szczepic i mi powiedzielei ze 400zł... tez tyle płacilyscie?

Ja płaciłam 280 zł. Ale z tego co wiem to jest jeszcze wersja oczyszczona za własnie 400 zł...


Edit

wstawiłam 2 filmiki na zamknięty :-) obiecane :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Paulka u mnie bylo podobnie jak u ciebie, tylko ze na lewa strone. Nie podkladalam malej nic, ale jak tylko widzialam ze ma glowke w lewo, to przekrecalam na prawo. Do tej pory zabawki ukladam jej po prawej i wszystkim mowie, zeby po prawej stronie bawili sie z Natalka. Teraz jest lepiej. Kiedys spala tylko z glowka na lewo, a teraz i tak i tak. Co prawda dalej jest lekka przewaga lewej strony, ale nie to co bylo. Takze cierpliwosc i konsekwencja, a Zosia polubi tez lewa strone :)
 
Witam :) Jestem nowa i ciesze się że znalazłam mamy które też maja dzidzie z kwietnia :) Razem raźniej :D Pozdrawiam wszystkie kwietniówki :D Do pani Zielona maupa :p - Moja Zuzia ma to samo od ponad miesiąca :p -podobno ta piąstka w buzi to normalny etap rozwojowy w tym wieku a ślinienie się to uaktywiniona praca ślinianek które od ok 2,5 miesiące zaczynaja ostro pracowac :) Aczkolwiek są przypadki że dziecko zaczyna tak wcześnie ząbkowac :D Moja też tak płacze więc bardzo możliwe że to juz...:)---Moja bidusia ma asymetrie i ćwiczymy Vojtą ;( Czy ma ktoś podobny problem ? ;/

witamy i zpraszamy do czestych rozmów:-)

my w oknach mamy moskitery wiec komary tez nam nie dokuczają, hyba że jakis zwiadowca wpadnie jak na balkon wychodzimy. dziś w nocy męzul ganiał jednego, no i 1:0 dla komarzyska, bo go nie utłukł, no a ja rano patrze i bąbel na nodze, :wściekła/y: no ale dobrze że Oli nie ukuł.

A moje dziecię dziś pobiło rekord. Jak zasnęła o 21 tak wstała o 4.35!!!!! Zjadła chwilę i nadal w kimę i tak do 9 to i matka sobie pozwoliła dłużej pospać.

My dziś same bo mężul pomimo urlopu pojechał na jakąś imprezę z pracy już o 7 rano i wróci Bóg wie kiedy bo o 18.30 mają ognisko.

Na dworze znowu skwar!
 
hej:-)

u nas tylko 38 stopni... nrmalnie Zielonowy meksyk...
Aleksis spi, ja siedze pod wentylatorem i mysle ze czas dzisiaj na ciasto :-)
bylysmy juz na spacerku i kupilysmy niezbedne skladniki ( oczywiscie nie upadlam na glowe i robie ciacho bez pieczenia :-) ) i salatke na obiad ( wczoraj wspomniany bunt w gotowaniu :-D )

no i chcialam powiedziec, ze jestem taaaaaaaaaaaaaaaaaaka dumna ze swojego dziecka, bo wczoraj nauczyla sie przekrecac z pleckow na brzuszek i to jej numer popisowy. ona fik, my radosc i brawo brawo, ona pisk radosci i od nowa :-D tylko wracac z brzuszka na plecki jeszcze nie potrafi, no ale nie mozna miec wszytkiego naraz :-) moje mega zdolne dziecie :-D

za rota placilam 300pln za jedna dawke ( 2 dawki to calosc)


milego dnia Kochane :-)
 
Co mnie podkusiło, żeby sprawdzić długoterminową prognozę pogody, sama nie wiem... W niedziele ochłodzonko (o ile 25 stopni to chłodno), a potem znowu fala upałów :wściekła/y: Czy to nie mogłoby zatrzymać się na 28 stopniach, musi być 35???

Paulka- wieszaj wszystkie zabawki z tej mniej popularnej strony- najlepiej takie co grzechoczą, albo szeleszczą i jak mała pacnie je rączką to w końcu z ciekawości zaznie się obracać- najlepiej żeby sama to robiła, bo wtedy ćwiczy mięśnie :-D Niedługo będzie OK. A co do główki- zapraszam na zamknięty tam niedawno wstawiłam fotę 4 miesięcznego Kubusia, który ledwo główkę na 5 cm podnosił, a ona zaraz potem opadała :-D Macie czas, to nie wyścig!

Bartuś zrobił mamusi prezent i przekręcił się na boczek, żeby było ciekawiej na lewy, czyli od mniej lubianej strony :szok: zatrzymał się na szczebelkach, bo zapewne byłby fik na brzuszek :-D

A ja czekam na kuriere, co to mnie już rano wk...ł, bo on nie wie kiedy będzie na dzielni... no i ja mam czekać, byle nie jak na Godota! Ponieważ musi się chłopak wczłapać w ten upał na 4.piętro to się ucheta, a potem sobie z nim 'porozmawiam'.
 
Co mnie podkusiło, żeby sprawdzić długoterminową prognozę pogody, sama nie wiem... W niedziele ochłodzonko (o ile 25 stopni to chłodno), a potem znowu fala upałów :wściekła/y: Czy to nie mogłoby zatrzymać się na 28 stopniach, musi być 35???

Weź mnie nie denerwuj, czekam na przyszły tydzień jak na zbawienie. Już po kokardy mam tych upałów:no:
Na jutro dla wawy 40 stopni zapowiadają. Masakra:baffled:
 
Cześć dziewczyny

Rano z Igorem aerobik w basenie zaliczyliśmy;-), było super, teraz poszedł na zajęcia dla dzieci.
Aniam, 13x13 dzięki za odpowiedź co do plażowania. Właśnie mam plan dzisiaj po 15 się wybrać, bo słoneczko troszkę za chmurkami jest i wiaterek przyjemnie powiewa. Jestem trochę spanikowana, bo cały czas walczymy z odparzeniami w fałdkach. Jak tylko przyszły upały Alicja ma całą szyjkę czerwoną.Zasypuje ALANTANEM, na noc kremikiem smaruję. Trochę blednie i na nowo wyskakuję.

Ewa współczuję, oby Jerzykowi szybko się polepszyło.

Gosieńka powodzenia na szczepieniu.


no ja się też właśnie zastanawiałam, bo moja też zbyt długo nie poleży...wypadałoby wziąć leżaczek albo matę........
hahahaha, już widzę mojego M jak taszczy matę na plażę :-)
swoją drogą zawsze uwielbiam widok rodzinek z dziećmi maszerujących na plażę: przodem biegną bajtle, za nimi matka, coby się dzieci nie pogubiły a na końcu sunie obładowany jak mały autobus tatuś :-)

tak będziemy wyglądać jak mój B do nas dojedzie:-)


Paulka moja Alicja też główki nie chciała dźwigać i rączki gdzieś w tył wędrowały. Na początek kładłam ją na swoich kolanach na brzuchu, tak że jej główka i rączki były z jednej strony, nie miała możliwości dawać ich do tyłu i główkę podnosić chciała. Teraz kładę ją na brzuchu, ale nie na macie, tylko gdzieś wyżej (np na przewijaku na stole), jak dźwignie głowę cały pokój widzi i to jej się podoba więc chętnie podnosić zaczęła i się rozglądać. Podłoga nie była ciekawa, więc co się będzie męczyła.
A przede wszystkim nie panikuj, dzieciaczki mają różne tempo.
 
Czesc dziewczyny.W koncu mi sie udalo napisac.Internet miala mama zepsuty i na nic nie wchodzilam do dzisiaj.Nawet was nie bede nadrabiac bo mam urwanie kapelusza.:szok::szok::szok:
Pisze tylko ze zyje i ze podroz do Polski byla ok.Balam sie ze bedzie gorzej.Niunia zniosla super spala prawie caly czas takze nie umordowala sie a my razem z nia.Pozniej jak ja wykapalam w domu to przespala jeszcze caly dzien.Wyjechalismy w srode wieczorem a w piatek przed poludniem bylismy juz w domu.
A teraz najwazniejsze.W Pl mi dziecko chyba podmienili spi prawie caly czasjest taka grzeczna ze sama jestem w szoku,chyba jej klimat sprzyja.Kolki przeszly po jakims robionym lekarstwie tutaj,takze jest super.
A u nas budowa pelna para juz wybudowalismy prawie do stropu tylko taki sajgon ze na nic nie ma czasu.Moj od rana do nocy na budowie prawie sie nie widzimy.
Mam nadzieje ze u was wszystko w porzadku.Goraco was pozdrawiam i jak bede miala chwilke to zagladne troszke poczytac,
 
reklama
Do góry