właśnie stłukłam lusterko...na milion maluteńkich części się rozbiło...nawet nie mam szans zliczyć :-(
a Snoopy znów zaczął krwawić, więc córcia z tatusiem znów na erce pojechali do weta :-(
no i Hanka nie chce spać, nie chce leżeć, nie chce się bawić :-(...
i głowa nie przestaje boleć :-(
fajny mam dzień
ale chyba i tak lepsze to niż chore dzieciaki w domu
ide kawe robić, bo zasnę....
a Snoopy znów zaczął krwawić, więc córcia z tatusiem znów na erce pojechali do weta :-(
no i Hanka nie chce spać, nie chce leżeć, nie chce się bawić :-(...
i głowa nie przestaje boleć :-(
fajny mam dzień
ale chyba i tak lepsze to niż chore dzieciaki w domu
ide kawe robić, bo zasnę....