aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Gratki dla Hani za nocnik my narazie olaliśmy bo mały nie jest jeszcze na to gotowy .. Zwiewał od nocnika a to nie za dobra sprawa , czyli jeszcze nie potrafi i tyle i wkońcu by się tylko wystraszył poczekam jakiś czas i znowu spróbujemy.
No i słusznie Jak będzie gotowy to sama się o tym dowiesz
A z wczesnym wstawaniem- młody śpi w dzień? Bo jak tak, to może skróć mu dzienną drzemkę. A jak nie, to faktycznie późniejsze kładzenie to jedyny sposób.
Witamy wieczornie :-)
Stuknęło nam 3 miesiące :-) Z tej okazji mamusia zakupiła córuni wybajerzone skarpety z grzechotkami ;-)
A mama zdała dziś kolejny egzamin i ma oficjalnie wakacje do października :-)
Sto lat dla Malutkiej, gratulacje dla Mamuśki
Wroncia,a moze Borysek ma za duzo wrazen wieczorem?
Nie wiem czy to jeszcze obowiazuje (w sensie u 2 miesiecznego maluszka), ale kiedys przeczytalam, ze jak maluchy nie chca zasypiac wieczorem oznacza to nadmiar bodzcow wieczorem i problem z koncentracja.
Ja moja tak na godzine przed kapiela staram sie wyciszyc, zadnych zabawek grajacych, pozytywek, tv cicho. Po kapieli ide do przyciemnionego pokoju, sama , i po cichutku karmie mala, co najwyzej tylko szeptam cos do niej, potem odbijanko przy ktorym najczesciej zasypia, a jesli nie - wlaczam po cichu kolysanki i po 5 minutach maxymalnie Polus odplywa.
Nie wiem czy to ma zwiazek, czy nie, ale u nas sie sprawdza.
Taaa... u nas wyciszenie nie wchodzi w grę Kuba załatwia temat swoimi śpiewami, wierszykami, głośnymi pytaniami (ja mam wrażenie, że on naprawdę sądzi, że ja jestem przygłuchawa).
Lecą czytać dalej, bo zaraz na spacerek