zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
No i Kostuska przespala pieknie noc. Obudzila sie tylko raz, zeby przez chwile pociiumkac i w kime. Od rana spi tez ladnie, jak sie obudzi pogaworzy, posmieje sie, pociumka i dalej spac. Cudna jest!!! Mysle sobie, ze przespala wczorajszy dzien, bo pogoda sie gwaltownie zalamala (choc dzis juz wraca do upalnej normy). Doszlo do tego, ze wulkany pokryly sie na nowo sniegiem... Nie zeby bylo zimno, zwyczajnie padal deszcz, a ze Popocatepetl ma ponad 5000 metrow, to deszcz tam w snieg sie przeistoczyl.
13, budze mala, bo obawiam sie, ze mi sie odwodni. Wiesz, tutaj jest przynajmniej 30º, wiec jesli ona nie pije co pare godzin, to moze sie jednak odwodnic - tak mi sie zdaje. Postanowilam jej juz nie budzic w nocy
13, budze mala, bo obawiam sie, ze mi sie odwodni. Wiesz, tutaj jest przynajmniej 30º, wiec jesli ona nie pije co pare godzin, to moze sie jednak odwodnic - tak mi sie zdaje. Postanowilam jej juz nie budzic w nocy