reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

No i Kostuska przespala pieknie noc. Obudzila sie tylko raz, zeby przez chwile pociiumkac i w kime. Od rana spi tez ladnie, jak sie obudzi pogaworzy, posmieje sie, pociumka i dalej spac. Cudna jest!!! Mysle sobie, ze przespala wczorajszy dzien, bo pogoda sie gwaltownie zalamala (choc dzis juz wraca do upalnej normy). Doszlo do tego, ze wulkany pokryly sie na nowo sniegiem... Nie zeby bylo zimno, zwyczajnie padal deszcz, a ze Popocatepetl ma ponad 5000 metrow, to deszcz tam w snieg sie przeistoczyl.

13, budze mala, bo obawiam sie, ze mi sie odwodni. Wiesz, tutaj jest przynajmniej 30º, wiec jesli ona nie pije co pare godzin, to moze sie jednak odwodnic - tak mi sie zdaje. Postanowilam jej juz nie budzic w nocy ;)
 
reklama
Pogoda super- do ZOO dygamy, bo już mi się parki znudziły :-D:-D:-D

hehe, Aniez ja też dziś ZOO zaliczyłam :-)
Młodsza sama się poddała przy wejściu do ZOO i całą wycieczkę kimała :-), a starszą wykończył park linowy :-) Mega wyspacerowani wróciliśmy do domku...

a od jutra znów rutyna, czyli Laura do szkoły, M do pracy, a my same w domku :-(

ale pogodę - w końcu - mamy pięęęękną :-)
 
Któraś z Was kiedyś pisała, że dziecko prawie nie spało w dzień. Jak to się zakończyło??

Moja jest z tych nieśpiących...i już przestaję liczyć na to, że kiedyś będzie...jeśli śpi, to 15 min jak "mysz pod miotłą"...no chyba, że jej się coś odwidzi (np. dziś w ZOO spałą 2h), ale to się baaardzo rzadko zdarza...
także Mamom, których brzdące śpią w ciągu dnia nieprzerwanie 2h zazdroszczę...bo ja nawet ugotowac obiadu nie mogę, nie mówiąc o zrobieniu pazurków czy poczytaniu książki :-(

a po co???
to już kochana nie niemowlak i nie trzeba jej na jedzenie budzić

niemowlak to jeszcze jest, ale już nie noworodek ;-)

mój dzieć ma zalążki skazy białkowej, a ja dziś pocisnęłam gałkę loda waniliowego i odrobinę jajecznicy :szok: ... a teraz się dygam....
 
Agnieszka fajnych masz teściów . a jak było jak starszy się pojawił na swiecie tez mało sie interesowali ? bo może się nie interesują bo za mały i taki leząco śpiacy /?

my dziś cały dzień na tarasie spędzilismy mały sie chlapał w baseniku a mała kimała w kołysce albo się śmiała do zabawek . odpukac płacze coraz mniej czyli brzuszek ją nie boli
 
13, budze mala, bo obawiam sie, ze mi sie odwodni. Wiesz, tutaj jest przynajmniej 30º, wiec jesli ona nie pije co pare godzin, to moze sie jednak odwodnic - tak mi sie zdaje. Postanowilam jej juz nie budzic w nocy ;)

no ok coś w tym jest -ale ja jutro mam w planach zapytać czym mogę dopajać małą... już i tak jest naprawdę dużą dziewczynką:) jak mam jej dawać cyca za każdym razem kiedy chce pić to będzie małym sumo:) swoja drogą jak dostaje jeść/pić częściej to zaczyna jej się ulewać i problemy z brzuniem wracają -postawię więc na rumianek czy co tam pani dr poleci (choć jestem anty gotowym herbatkom np hipp)

niemowlak to jeszcze jest, ale już nie noworodek ;-)

ok dobra -to tylko ja traktuję swoją córę jak dorosłą:)
nic na siłę jak nie chce (no oprócz ubierania się bo trochę przyzwoitości wypada mieć a Ona nie znosi ubierania:)
 
Aga, mój tesciu sam mówi,że on woli strasze dzeci, jak juz można pogadac, albo za raczkę prowadzic;-)

My cały weekend na działce. Tzn Nasza trojka wrócila na noc do domu i dzisiaj rano jechaliśmy spowrotem, a córcia z babcią na działce spały. Borysek prawie cały dzien w wózku kimał. Budził się tylko na jedzonko;-). Z brzuszkiem u Nas tez już lepiej. Jeszcze zdarzają się bolesne bączki, ale jest lepiej niż było:tak:
 
13, ja dopajam Kostke. Dostaje herbatke rumiankowa, od czasu do czasu odrobine soczku (lekarz stwierdzil, ze dziennie moze wypijac do 60ml soku i bedzie git) no i czysta wode. W przypadku Konstancji dziala to na bardzo krotka mete, z tej prostej przyczyny, ze ona lubi sobie pojesc czesto, ale w niewielkich ilosciach. No i teraz przez te upaly pokarm jest bardzo wodnisty, wiec moze mi sie tak strasznie nie roztyje. A jak sie roztyje, to ojciec bedzie urzeczywistnial na niej swoje sportowe ambicje :-)
 
a jakim sokiem dopajasz??
Ja właśnie postawię na wodę i rumianek
wiem ze już o tym było -muszę odgrzebać bo nie wiem ile razy dziennie i ile po jedzeniu -ale to pewnie w praniu mi też wyjdzie:)
 
Ja małej mam w planach dawac wode ale ona narazie nie domaga sie cale czesciej więc chyba jest dla niej ok ale lezy sobie w cieniu jak jest goraco leciutko ubrana . i tez jak 13 jak już to rumianek dam .

Wronka - mój tata ma tak samo on nie przepada za małymi dziećmi jak ja byłam mała to czekał z utesknieniem az będę starsza :)
 
reklama
Aga, tak chyba bede musiala zrobic z tymi majtkami, chociaz strasznie nie lubie ich nosic. jakies takie malo kobiece sa...

u nas dzis dzien pod znakiem deszczu, ale mimo to cieplo bylo wiec wybralismy sie do znakomej, jak juz przestalo lac, to o park zachaczylismy:-) ja wrocilam bardzo zmeczona, a Sebek wrecz przeciwnie- ani mysli zasnax mimo, ze godzina juz raczej pozna:-( ide walczyc dalej...
 
Do góry