reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Wy piszecie o usmiechach, a ja sie zaczynam zastanawiac, czy Konstacja nie ma autyzmu.
Pewnie nie, ale w glowach matek czesto rodza sie dziwne pomysly.

Kostka umiecha sie, ale do siebie. Smieje sie, jak ssie cycucha i jak zasypia. Niestety nie usmiecha sie do mnie.
Czasem sprawia wrazenie, ze ma gdzies to czy do niej mowie, czy nie. Patrzy sie wowczas w odlegly kat, chyba rozmawia z duchami.

Pojawily jej sie za to lzy.
przestan zielona takie cuda wymyslac o autyzmie... nie mysl o zlych rzeczach tylko o dobrych, moja mala tez nieraz patrzy w dal hihi, myslicielka... a co do lez to byl najgorszy moj dzien odkad mala sie pojawila, pamietam dokladnie jak sie raz pojawily u lekarza przy koncu... teraz wogole nie dopuszczam do tego:tak:
 
reklama
Gosiek, ja tez jem wszystko. Tak sobie czasem mysle, ze dzieci dostaja uczulenia (na przyklad na truskawki), jesli matka od poczatku karmienia ich nie tyka i nagle po jakims czasie zjada. Niewazne. grunt, ze mala nie ma alergii - przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.
 
Daga ja CIe normalnie pokroję za ten tort!!!! :p Od miesiąca nie widziałam słodyczy ani białka w ogole..o czekoladzie czy truskawkach nie wspomne :> (super dzieło- aż ślinka cieknie :p)

Zielona- Ty głupot nie gadaj! ;) Wszystko jest ok- moja tez tak miała- patrzyla w nicość, miała w nosie co mówię do niej i śmiała się do cyca- to odruchy a nie usmiechy. Julka ma 7 tygodni i dopiero wczoraj był ten prawdziwy mega smile do mnie! wcześniej to były tylko odruchy. Tak, że nie mart się- wszystko jest ok a Kostka to cudowna Dzidzia :) Prześliczna! I te wielkie oczy po Tatusiu chyba ;)

justa to koniecznie daj znać co powie lekarz o tym lefaxie! ..ja dzis zaczełam dawać już 1 pompke przezornie ;)

A w ogóle to właśnie zaczął nam sie codzienny atak bólu brzuszka...mała placze strasznie... ide meza odciążyć...

Miłego wieczorku Mamusie :)
 
my z Julką po szczepieniach - wczoraj byliśmy - szczepiliśmy szczepionką 6 w 1 oraz na Rota wirusy
mała nie była senna, nie gorączkowała, nie jadła jakoś specjalnie więcej ani mniej - tak jakby nie było szczepienia.
 
dostałyśmy od pediatry skierowanie do poradni rehabilitacyjnej - Pani dr stwierdziła, że mała odgina się napięciowo - a po polsku przekręca się na jeden boczek i się delikatnie wygina (główkę do tyłu) - może któraś z Was spotkała się z czymś takim
za tydzień mamy pierwszą wizytę u rehabilitanta - ma ocenić co to jest i ewentualnie jakieś ćwiczenia zalecić
 
dostałyśmy od pediatry skierowanie do poradni rehabilitacyjnej - Pani dr stwierdziła, że mała odgina się napięciowo - a po polsku przekręca się na jeden boczek i się delikatnie wygina (główkę do tyłu) - może któraś z Was spotkała się z czymś takim
za tydzień mamy pierwszą wizytę u rehabilitanta - ma ocenić co to jest i ewentualnie jakieś ćwiczenia zalecić

Daj znać prosze co Ci powiedzą bo nasza mala tez tak robi i pediatra nic nam nie mowila o tym....???
 
dostałyśmy od pediatry skierowanie do poradni rehabilitacyjnej - Pani dr stwierdziła, że mała odgina się napięciowo - a po polsku przekręca się na jeden boczek i się delikatnie wygina (główkę do tyłu) - może któraś z Was spotkała się z czymś takim
za tydzień mamy pierwszą wizytę u rehabilitanta - ma ocenić co to jest i ewentualnie jakieś ćwiczenia zalecić
Nasz Adaś tak samo... Ale ja to zwalam na kolki.. najpierw się pręży i czerwienieje przy tym,a gdy próbuję go podnieść zgina się w tył i zastyga w tej pozycji dopóki go nie położę.
Wszystkie widzę mamy podobne problemy czyli wszystko tak na chł opski rozum powinno być ok.

Mamuśki dwa pytanka mam - kiedy obcinałyście pazurki i kiedy zaczełyście podawać sab simplex i jak często?
 
reklama
drogie Mamusie, mam pytanko. czy Wasze Malenstwa tez placza przy robieniu kupki? bo Sebek od 2-3 dni ma z tym problem. Nie wiem co sie dzieje, bo on robi dosyc zadkie te kupki, od poczatku takie robil wiec raczej nie ma zatwardzenia czy czegos takiego. Szkoda mi go bardzo jak tam sie prezy i napina i robi caly czerwony na buzi. Jak tylko zrobi co mial zrobic, to od razu jest najspokojniejszym dzieckiem pod sloncem. Macie moze jakies pomysly o co chodzi i co z tym zrobic?
aga to napewno przez kolki. Mój ma tak samo i robię podobnie jak justa.Nóżki dociskam do brzusia i też salwę kupy prosto w dekold zaliczyłam :-)
Od dzis zaczełam stosować sab simplex. zobaczymy czy pomoże.Ponadto robię okłady na brzuszek z cieplej pieluszki i masuje
 
Do góry