reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

13x13 wietrz dupcię, smaruj linomagiem.
Marek tez miał takie krostki od ujścia odbytu do miejsca gdzie się kończą stykać pośladki. Okazało się że to odparzenie które b. szybko przerodziło się w wielkie czerwone plamy. Smarowałam kilkoma maściami ale właśnie linomag i jakiś krem robiony na bazie linomagu, neomecyny i czegoś jeszcze pomogły. Sudokrem nie zdał egzaminu. W punkcie kulminacyjnym tego cholerstwa zaczęły mu te krostki krwawić. Ale byłam przerażona!! A następnego dnia nie było już nic poznać :szok: tylko skórka lekko różowa...
Po dzisiejszej kontroli dupci mam jeszcze smarować tym kremem 2 razy dziennie do niedzieli. Zobaczymy jak zareaguje skóra na odstawienie maści. Lekarz sprawdzi sobie to w przyszły czwartek na szczepieniu
Marek waży dziś 5,550 g :-) żarłok mój mały
 
reklama
Kwiatuszku niezły armagedon przeszłaś. Wyrwij się gdzieś sama, bo jakiegoś doła złapiesz. Jak się przetrwa pierwsze pół roku to już łatwiej będzie, dzidzia już będzie siedzieć, zabawkami się interesować, może dzieciaki razem się trochę pobawią

Udało nam się na 1,5h spacerek wyskoczyć przed ulewą i burzą.
Jak Zosia uśnie za stertę prasowania się biorę
 
Witajcie Mamuski,
u nas leje...porażka...
a mój mały terrorysta nie chce spać...kwęka, marudzi, płacze....

dzisiaj od rana tańczymy....włączam małej muzykę z Akademii Pana Kleksa (starsza ma się do szkoły na pamięć piosenek nauczyć, więc podwójna korzyść) i tanamy...może schudnę, hehe....

na forum czasu nie ma, a chętnie by posiedziała...

Kwiatek, nie martw się, ja też jeszcze nigdzie nie byłam, poza osiedlowym sklepem spozywczym :-) to mój cały rarytas teraz :-)

jestem po cc, więc przez 6 tyg lekarz zabronił nosić więcej niż 5 kg, więc autem z małą się nie bujam, bo fotelik więcej waży (a nie chcę mieć zrostów jak poprzednio)...a M pracuje od rana do wieczora, więc ja wraca po 18, to gdzie ja mogę jechać, jak o 19 kąpiemy...

zakupy spozywcze robi M lub ja internetowo w Piotrze i Pawle, reszta też przez neta leci...
a poza tym to nie kupuję ciuchów na razie, bo mam w planach schudnąć, więc szkoda mi kasy...chociaż mnie coraz bardziej ciągnie...

kurcze, czemu tak pada ??????????????????
 
czytam, czytam, ale nie mogę czasu na skrobnięcie znaleźć
czuję się jak wyrodna matka:baffled::baffled:, ale już nie mogę się doczekać jak Igorek w przyszłym tygodniu do przedszkola pójdzie
o dziwo on też nagle za przedszkolem zatęsknił i sam się dopytuję kiedy...
dzisiaj na szczęście do teściów na obiad, a jutro do mojej mamy, więc przynajmniej tyle mi odpadnie

zazdroszczę wam dziewczyny dylematów "wybudzać czy nie wybudzać" Alicja jak 3h prześpi to jest sukces
nawet jak ma dłuższą "kontemplacje świata" nie wpływa to specjalnie na długość jej snu
mam nadzieje, że z czasem się to zmieni
 
a propos muzyczki dla dzieciaków to polecam w internecie wejsc w miasto muzyki i jest tam stacja
rmf baby
lecą tam wszystkie fasolki, kukulskie i takie tam
 
Zaniepokoiłyście mnie z tym Lefaxem- my dajemy 2pompki przez jedzeniem co 3 h... chyba zmniejsze w takim razie do 1...?

Poza tym przepraszam, ze sie malo odzywam, ale mała angazuje mnie ciaagle ;)
Z brzuszkiem nadal do kitu... jak bede calkiem zdrowa to sprobuje na pare dni odstawic cyca i zobaczymy co bedzie- jak nie pomoze to zostaje tylko przeczekac :/

Za to musze si ewam pochwalić- wczoraj moja Juleczka pierwszy raz sie do mnie usmiechala świadomie! Ba!- to nie byl uśmiech- to byla istna radość pełną gębą ktora trwala chyba z 10 minut! :D bawilysmy sie i bylo cudownie! Niesamowite uczucie!!! :))))
 
Za to musze si ewam pochwalić- wczoraj moja Juleczka pierwszy raz sie do mnie usmiechala świadomie! Ba!- to nie byl uśmiech- to byla istna radość pełną gębą ktora trwala chyba z 10 minut! :D bawilysmy sie i bylo cudownie! Niesamowite uczucie!!! :))))

Ella to musiała być być piękna chwila :))) Gratuluję i życzę samych takich radosnych dni!


Marek waży dziś 5,550 g :-) żarłok mój mały
Wow:rofl2: super waga Mareczka :)))

kittek
super wynik na wadze u Majeczki
a tak mi sie przypomnialo ze Ci zle literi wyslali na sciane z posciela doczekalas sie juz wlasciwych?

Kwiatuszku doczekałam się literek, nawet je ładnie pomalowałam i ozdobiłam brokatem zielonym i pomarańczowym. Pościel jest do doooooopy. Zapłaciłam 300zł, a raz wyprany rożek tak się zmechłacił,że szok! Materiał jest beznadziejny, żałuję,żę im pozytywa wystawiłam.
 
Kwiatuszku doczekałam się literek, nawet je ładnie pomalowałam i ozdobiłam brokatem zielonym i pomarańczowym. Pościel jest do doooooopy. Zapłaciłam 300zł, a raz wyprany rożek tak się zmechłacił,że szok! Materiał jest beznadziejny, żałuję,żę im pozytywa wystawiłam.
to dobrze ze u nich nie kupilam
juz mialam to zrobic ale mieli urlop i balam sie za dlugo bede czekac
uff
 
reklama
kittek - no to niezle przytyla, maly zarloczek z niej pewnie hihi:-)
Justa
cale szczescie ze to nie prawdziwy katar
moze tez pomysl o tym nawilzaczu powietrza


my mielismy z Hania duze problemy z odpzrzeniami bo smarowalam zapobigawczo masciami a la sudocrem i chyba naruszyly naturalna ochrone skóry
teraz odpukac Tymus ma piekna pupcie ani jednej krostki czt zaczerwienienia
a zasypuje tylko raz dziennie puderkiem
i po kapieli smaruje wlasnie tym alantanem plus dupcie i faldki
a tak przy kazdej zmianie pieluszki to niczym
wlasnie o co kaman z tym nawilzaczem? ile powinno byc procent wilgotnosci w pokoju? ktos mi kiedys napisal ze 40% powinno byc, u malej w pokoju mam termometr na ktorym tez pisze wilgotnosc i tam jest tak miedzy 35-50% wilgotnosc - zalezy jaki dzien...

tez slyszalam zeby tego sudokremu nie uzywac za czesto i jak nie ma potrzeby, ja smaruje przy kazdej zmianie pieluszki takim kremem od bubchen, mala nie ma nic na pupce takze spoko

a co do krostek to moja tez ma takie male jakby na brodzie i pod, i na policzkach tak na samym dole...moze to ten tradzik niemowlecy?
 
Do góry